Najprawdziwszy, z prawdziwych, kawałek tamtego życia.
Życia w stanie wojennym. Nadszedł czas by wydobyć to życie z niebytu i dać świadectwo historii. Bo jeśli nie my to kto ? Jeśli nie teraz to kiedy ? Teraz właśnie jest TEN czas, bo już historia coraz bardziej wykrzywioną ma twarz. I zdziwioną, że aż tak zakłamywać ją można.
Bo nie może być tak, że prawdziwe historie, prawdziwi ludzie tamtych czasów zostają w cieniu, a ich miejsce zajmują ci z pełną gębą frazesów, którzy wrzeszczą TO MY !!! to my wykuwaliśmy wolność, my daliśmy wam demokrację, my tworzyliśmy historię, MY ! MY ! MY ! Ejże, na prawdę my ? tylko my ? Ejże, przecież często ci my to wtedy stali tam, gdzie teraz prezes mówi, że my stoimy, albo pokrzywdzeni byli przez los, bo ich nie internowali. To jak to jest ? A najgłośniej pokrzykują młode wilczki. A jakże, Prezydentowi Komorowskiemu wrzeszczą - precz z komuną, KOD-owi zabraniają demonstrowania w Gdańsku, bo to "ich" kolebka. Ejże ?! ich kolebka? przecież w czasach, gdy Komorowski siedział, gdy Tomek strajkował w Gdańsku, a potem też siedział, to oni i owszem, siedzieli, ale na nocnikach, Tacy to teraz dzielni młodzi bojownicy o demokrację i prawdę. To MY !!! - nam teraz władza i chwała, tylko my, tylko z nas prawdziwi Polacy, prawdziwi patrioci, prawdziwi katolicy!
A WY !!! - WY, tacy jak Tomek, WY to drugi sort, zdrajcy, sprzedawczyki, złodzieje i targowica. I zrobimy wszystko, żeby świat w to uwierzył. Mamy speców od takiej roboty. Jacuś Kurski, spec od genealogii, już takie genealogie wam podorabia, że lepiej niż Krzywonos na tym wyjdziecie. A Zbyniu Ziobro, spec od przeszczepów i dyktafonu, jak już Prokuraturę za twarz chwyci to nie puści aż ... Jeszcze zobaczycie aż co.
Ano, jak mawiał mój Dziadziu - człowiek myśli Pan Bóg kreśli.
Zobaczymy, czy zobaczymy ...
TOMASZ
opozycjonista, poeta, myśliciel
mój pierwszy blogowy przyjaciel
mój pierwszy blogowy przyjaciel
Taki Mu portret zmajstrowałam. No nie będę taka i zdradzę :
Tomek ma własną twarz ale fryzurę i szatki Kierkegaarda ...
I nie powiem, bardzo Mu w tej fryzurze i w tych szatkach do twarzy.
TAK MÓWI TOMEK O SOBIE:
"Niedoszły drugi Matejko, pilot szybowcowy, aktor scen polskich i filmowy, reżyser – wystartowałem w życie dorosłe jako nauczyciel-polonista wiejskiej szkółki a potem szkoły średniej w niewielkim, historycznym i królewskim mieście, o którym wspomina obszernie Henryk Sienkiewicz w „Potopie”, położonym na południowo-wschodnich kresach ówczesnej PRL. Kiedy byłem już przykładnym mężem, zięciem i ojcem dwójki dzieciaków, wystającym nocami w kolejkach po mięso i inne produkty na kartki, los rzucił mi wyzwanie, z podjęciem którego, wbrew protestom żony i teściowej, ani chwili nie zwlekałem.
Tak właśnie, we właściwym momencie historycznym, wskoczyłem do pociągu „Wolność”, stając się z woli swoich koleżanek i kolegów współtwórcą „Solidarności” nauczycielskiej i jej pierwszym przewodniczącym na cały dawny powiat. Wcześniej jednak uczestniczyłem w okupacyjnym strajku nauczycieli i lekarzy w Gdańsku, byłem świadkiem podpisania porozumienia z ówczesnym ministrem oświaty, doznałem zaszczytu spotkania się z legendarnymi postaciami opozycji, Lechem Wałęsą i Jackiem Kuroniem oraz innymi późniejszymi bohaterami z pierwszych stron gazet krajowych i zagranicznych."
.
W kwestii niedoszłego Matejki, to, proszę bardzo, oto obrazy Tomka.
.
A TO POCZĄTEK JEGO HISTORII
"Przyjechali po mnie w nocy z 15 na 16 grudnia 1981r., między godziną pierwsza a drugą. Zostałem obudzony przez ostry dźwięk dzwonka. Wcześniej, w półśnie słyszałem jakieś odgłosy zajeżdżającego samochodu, miażdżonej przez koła śnieżnej zmarzliny, trzask drzwi wejściowych do klatki schodowej, ale dopiero głos żony: „Tomek, przyszli po ciebie”, postawił mnie na nogi. Było ich pięciu- funkcjonariusze w cywilu, pewnie SB i jeden w mundurze „moro”, milicjant w randze podporucznika. To ci, którzy weszli do mieszkania. Za drzwiami, na klatce schodowej jeszcze ktoś był." Ciąg dalszy na Tomka blogu ...
ZAPRASZAM NA BLOG TOMKA
Wystarczy kliknąć link poniżej
Dobrze jest wiedzieć, jak NA PRAWDĘ BYŁO wtedy, kiedy pan Piotrowicz stał po przeciwnej stronie niż Tomek. Wtedy, po tamtej stronie była władza. Teraz pan Piotrowicz stanął mężnie po stronie innej władzy i poucza, takich jak Tomek, co to demokracja i wolność. I wtłacza młodym w umysły, że wie to lepiej. I zakłamuje się historia na naszych oczach.
A jak NA PRAWDĘ BYŁO, o tym najlepiej przeczytać z pierwszej ręki.
Na moim blogu znajdziecie Tomka w komentarzach
pod tym wesołym awatarem.
*
z przyjemnością polecam Malina M *