niedziela, 25 czerwca 2017

POZDROWIENIA

OD MAMCI




Tym razem to pozdrowienia z OJOM-u ...

Mamcia przeszła trzeci zawał i zabieg koronarografii, teraz walczy dzielnie o zdrowie, zaczyna jeść ze smakiem, siedzi sobie na łóżku i majta nogami, a ja jestem najszczęśliwsza pod słońcem ...
Chcę zapomnieć o ostatnich, strasznych dniach, o długich godzinach patrzenia na cierpienie ...

Niech żyje szara codzienność. Niech żyją zwykłe kłopoty, niech się Mamcia znowu do mnie uśmiecha ze swojej domowej wersalki ...

Na razie przesyła wszystkim moim Przyjaciołom i Znajomym serdeczne pozdrowienia i uśmiech :) najpiękniejszy na świecie ...

Zdjęcie stare, ale w szpitalu zrobić nie pozwoliła, może to i lepiej, o szpitalu najlepiej przecież zapomnieć.


*


                          z przyjemnością polecam Malina M *