sobota, 28 stycznia 2017

DLA CIEBIE

NA 83 URODZINY





Od prawnusi Olusi najpiękniejszy uśmiech.
Uśmiechają się też Twoje dwa geniusze - braciszek i ja.


*


Ode mnie piosenka, w niej sporo ze mnie ...
no, nie wszystko, bo nie da się wyciąć.


                


 
A ZAMIAST BUKIETU KWIECIA
bukiet tego, co tygrysy lubią najbardziej:






*




 *






*



Nasze ukochane zachody słońca.
Tegoroczne śnieżne safari.


*

Właśnie piekę tort z przepisu Babci Walerii.
Zrobię kresową pieczeń na dziko, z kluskami i buraczkami.
Jutro, 29-stycznia, wszyscy w domu świętujemy !!!





MAMUSIU DANUSIU
126 lat, zdrowia, którego tak potrzebujesz
i całe morze radości

Hania


**


29.01.2017

SERDECZNIE OBIE DZIĘKUJEMY ZA PIĘKNE ŻYCZENIA !
JESZCZE PODZIĘKUJEMY KAŻDEMU Z OSOBNA,
ZA TYLE RADOŚCI ...



a tak świętujemy ....

*



na pamiątkę

*


                        z przyjemnością polecam Malina M *                          

strona liiil  

66 komentarzy:

  1. Portret Mamusi przecudny! Naszyjnik z pereł to szczyt klasy. Bez dyskusji.
    Pieczeń na dziko musowo z kluskami /gruby makaron?/ i buraczkami na ciepło... Mmniaaaammm...... Smacznego, sympatycznego świętowania. Dla Jubilatki uśmiechy posyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jubilatka uśmiech oddaje z całego jubilatkowego serducha! Do pieczeni tradycyjnie u nas podaje się wstążki , takie, jak kiedyś robił dziadziu ... z cieniutkiego ciasta ale szerokość wstążki około centymetra . Ech ja bardzo rzadko mam czas sama zrobić ale kupuję te firmy "Czanieckie Makarony". Za to buraczki na gorąco przepisowo sama robię :)

      Usuń
    2. Tak! Czarnieckie najlepsze!

      Usuń
    3. wypróbuj papadrelle - pycha !!!
      łazanki też niczego sobie

      Usuń
  2. SZANOWNA PANI DANUSIU!
    WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN!
    NADE WSZYSTKO ZDROWIA I RADOŚCI Z MALEŃKIEJ ISTOTKI.
    SERDECZNOŚCI ZOSTAWIAM:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lusiu - Mamcia serdecznie dziękuje ...
      czytam Jej te życzenia, jest szczęśliwa i to szczęśliwa podwójnie - że serdeczności do niej płyną i że córka ma wokół siebie tak życzliwych przyjaciół :)

      Usuń
  3. Na każdym kroku wskrzeszasz duchy przeszłości. Pieczeń na dziko z kluskami!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje dzieciństwo pachnie pieczenią ... pamiętam jak się bejcowała a ja nie mogłam doczekać się następnego dnia, pieczeń to ulubione danie , przy okazji dziadziu uczył mnie jak wałkować i wyciągać ciasto na kluski, żeby było cienkie i mięciutkie ... czasem jedliśmy do pieczeni ogórki kiszone, oczywiście własne z glinianego garnka, który stał na przypiecku i z którego czasem śmiesznie wyłaził koper ... ciągnęłam koper "za łeb" żeby powąchać, czy już się ukisiło, a wtedy słyszałam śmiech - a sio !

      Usuń
  4. Gratuluję,ale dodam,
    że pierwszego maja
    będę miał tyle samo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ja przyjdę z bukietem
      uczcić fraszki i Poetę
      :)

      Usuń
  5. Przepiękne życzenia, do których pozwolę sobie dołączyć własne: Pani Danusiu, wielu długich lat w zdrowiu i pod opieką swojej wspaniałej córki. PS. Trzymam kciuki za pieczeń i tort.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. życzenia przeczytałam ... szczęśliwa Danusia przesyła całusa ... po pieczeni i torcie nie zostało nawet wspomnienie ..
      :)

      Usuń
  6. Druhno Danusiu !
    Z okazji Pani Urodzin dołączam się do życzeń. Oczywiście życzę Pani dużo, bardzo dużo zdrowia.
    Mniej sztampowo życzę Pani bardzo dużo słonecznych, pogodnych dni, których na zewnątrz coraz mniej

    Wyrazy szacunku i sympatii dla Pani jak i również dla Pani wspaniałej
    Rodziny przesyła:
    Cit, ciut wcześniej urodzony bo 02 stycznia 1933 roku
    Mirosław Galczak


    Malino doskonale pamiętam o dalszym ciągu mojej opowieści. Po prostu mam dolegliwości bólowe Jezeli zezwolisz to powinienem do tej części dodać przedstawienie mojej Żony Sławki. Córki wychowanka Korpusu Paziów CesarzowejAustr a następnie oficera pułku huzarów Cesarzowej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo - to widzę Druh Koziorożec :)
      Druhu Mirku - miło spotkać równolatka Danusi ...
      Przykro mi się zrobiło kiedy przeczytałam o dolegliwościach bólowych ... o jak ja to dobrze znam ... druhna Danusia na ketonalu ciągle, w tym roku zima jakoś tak niezbyt łaskawa, dake popalić ...
      Życzę Ci Druhu dużo siły, wytrwałości no i tego zdrowia, zdrowia, zdrowia ...
      czekamy na dalszą opowieść, zapowiada się bardzo ciekawie ...

      DRUHU MIRKU - CZUWAJ !
      DRUHU MIRKU - ZDROWIEJ !!!

      Usuń
  7. To dopiero start w życie,
    jakiż to wiek 83 lata.
    Sto lat to też jeszcze nie wiele.
    Nieustającego zdrowia Pani Danusiu !

    A. T

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 83 to 38 dla kobiety ...
      Nieustające zdrowie Poety !

      Usuń
  8. Widoki i słońce prześliczne. Dołączam się do życzeń.
    Pozdrawiawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Wilmo :)
      ech -jak miło z przyjaciółmi świętować ...

      Usuń
  9. Dla PANI DANUSI ♥♥
    ♥♥♥♥♥♥♥♥
    Pięknej kobiecie nie zaglądamy do metryki
    Wystarczą Jej oczy błękitne
    Można wyczytać wszystko
    Czar długo z nich nie zniknie.
    Kto w sobie posiada miłość
    Kto ma radości w nadmiarze
    Życie do setki dobije
    I nadal człek wie że żyje☺☺
    Pozwolę sobie za zdrowie
    Wypić Pani Danusi
    Nalewka z pigwy już czeka
    I kusi mnie mocno oj kusi...
    ♥♥♥♥♥♥ Pozdrawiam Serdecznie ☺☺☺☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Perły są dla Pani Danusi wskazane::)

      Usuń
    2. pigwowa nalewka Danusi
      zdrowia Mamci przydać musi
      :)
      ech - gdy się spotkają dwie Danki
      i do tego jeszcze dwie Anki
      sytuacja będzie godna powtórki:
      dwie mamy, z nimi dwie córki

      Usuń
    3. w tym przypadku Danuśka nawet bardziej niż brylanty

      Usuń
  10. Mamusia, a tu właściwie Prababcia _Danusia , jak wróżka, koi płacz maleństwa i radością zaszczepia. Piękne , wymowne zdjęcie Haneczko, a Mamusi-Danusi jeszcze raz dużo zdrowia życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tomku - to jej najbardziej potrzebne ...
      ja bym nieba przychyliła ale zdrowia dodać nie mogę ...

      Usuń
  11. Moc najlepszych życzeń dla Mamusi-Danusi, zdrowia i wiele radości z prawnusi.
    Pozdrawiam Serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewciu - dziękujemy obie , że przyszłaś na Urodziny, że z nami jesteś ... cmok - buziak od solenizantki i drugi ode mnie :)

      Usuń
  12. Klik dobry:)
    Wszystkiego dobrego dla Pani Mamusi Danusi oraz miłego świętowania dla wszystkich wokół Niej zgromadzonych oraz smacznego tortu Babci Walerii życzy alElla.

    Pozdrawiam uroczyście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klik baaardzo dobry:)
      za życzenia dziękujemy,
      zdrowia szczęścia winszujemy ...
      na przyszłość winszujemy oczywiście
      :)
      a kiedy to urodzinki Chałwianki??? że zapytam

      Usuń
  13. Najlepsze życzenia dla Jubilatki, niech przez długie jeszcze lata kwitnie w zdrowiu i miłości, której tak hojnie udzielała i uczyła kolejne pokolenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tetryku - dziękujemy Obie :-)
      powiem Ci, że ta miłość to najlepsza szczepionka przeciwko złu całego świata ...

      Usuń
  14. Pani Danuto ! proszę przyjąć i moją życzliwość. W tak uroczystym dniu jak jubileusz 83 urodzin przychodzą mi na myśl tylko takie życzenia;
    „Niech Cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad Tobą, niech Cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku Tobie swoje oblicze i niech Cię obdarzy pokojem” (Lb 6,24-26)
    Błogosławieni czyli szczęśliwi. pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystkiego, co piękne, dobre. Wiele miłości i ciepłego słoneczka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ultro - uśmiech przyjmij od nas :)
      miłość jest a słoneczko ??? i na tego gagatka znajdziemy sposób ...

      Usuń
  16. Szczęścia, by każdy dzień przynosił radość.
    Radości, by uśmiech nie znikał z Pani twarzy.
    Uśmiechu, by przeganiał zmartwienia.
    Beztroski, by żyć w pomyślności i zdrowiu.
    Pomyślności i zdrowia, by realizować marzenia.
    Spełnienia marzeń, by odnaleźć szczęście.

    Danusiu Kochana, moze
    nie moje to slowa,
    lecz mysli moje ...
    126 lat z tym usmiechem,
    jakim obdarza Pani swoja
    wnuczusie :)
    Alenka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alenko - moi przyjaciele są przyjaciółmi mojej Mamci. Wszystkich Was zna, bardzo lubi i cieszy się, że spotykamy się tutaj ...
      Przesyła Tobie i Jędrusiowi zakapiórskiego całusa :)

      Usuń
  17. Szanownej Jublilatce składam serdeczne życzenia: zdrowia, szczęścia , pogody ducha, kolejnych spełnień i radości ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj Dudi, jakże miło , że przyszedłeś :) w imieniu Mamci i swoim serdecznie dziękuję ... od Mamci masz całusa, ode mnie hmmm - nie uchodzi, więc tylko uśmiech ...

      Usuń
  18. Witaj Haniu.
    Ja zwykle rodzinnie u Ciebie.
    Ciekawe czy ja doczekam zostania pradziadkiem.
    Pozdrawiam serdecznie i do siebie zapraszam.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko doczekasz tego miodu Michałku,
      wnuki rosną z prędkością światła :)

      Usuń
  19. UCZTA NA BEZKRESIE.

    Mama w podeszłym wieku nie miała już gospodarki.
    Ale zwierzęta wciąż były.
    Trzymała w posesji u syna. wieś na Śląsku. Codziennie dojeżdżała
    miejskim autobusem. Objuczona bagażami. bańka z mlekiem. Trzy litry.
    Pętko kiełbasy. Dwa duże bochenki chleba. Parę kilo pszenicy.
    Pieniądze zawsze miała. Obsługiwała maszynę do czyszczenia pierza.
    Z klientami rozliczała się sama. Potrzebną ilość gotówki odkładała
    na zakup żywności dla swoich zwierząt. Resztę oddawała córce.
    Czasem jakieś pieniądze dawała mojemu bratu. Na benzynę.
    Na wyprawy do Głuchołaz. Tam powróciła z Syberji.
    Do swoich zwierząt przyjeżdżała póżnym popołudniem,
    Po zakończeniu pracy w czyszczalni.
    Zwierzęta stłoczone przy bramie. Czekały.
    Kury. Kaczki. Kogut. Niecierpliwiły się. Głodne.
    Mama wkracza na podwórze. Czereda maszeruje za Nią.
    Na ogród za domem. Z widokiem na rozległe pola.
    W pobliżu kilka drzew owocowych.
    Wykłada chleb na ławę. Do koryta wlewa mleko. Rozkrusza chleb.
    Rozrzuca garściami ziarno. Kury i kaczki obstępują koryto.
    Z okolicznych pól zlatują się wrony.
    Uczta.
    Gawrony wydziobują ziarno razem z kurami. Kogut zamiata trawę ostrogami.
    Obchadza Mamę dookoła. Chwyta go za szyję, głaska po czerwonym grzebieniu.
    Skrzydłach. Wisiorach. Zadowolony. Głośno kokocze, Nie wyrywa się.
    Odłamuje kawałek kiełbasy. Trochę chleba. Je razem ze swoimi zwierzętami.
    Wrony. Kury. Kaczki. Kogut. Mama na ławce.
    Pola rozzłocone łanem pszenicy.
    W niebie skowronek wyśpiewuje etiudy.
    Wiatr potrząsa koronami drzew.
    Słońce łaskawe.
    Cienie drzew na trawie. Coraz dłuższe i dłuższe.
    Na polnej drodze warczy silnik traktora.
    Wnet żniwa.
    Uczta na bezkresie.

    A. T

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten wiersz to uczta na blogu ...
      pachnie ... dźwięczy ... ma kolor i światło ..

      Jak ja się cieszę Panie A.T. że możemy tu czytać pańskie wiersze, że możemy zajrzeć do tamtego świata, pańskiego świata ... że możemy się spotkać, dać z siebie i wziąć dla siebie ... to jasna strona wirtualnego świata ... nawet bardzo jasna strona ...

      Usuń
    2. Szczodrością, życzliwością i talentem
      Pani strona wrotami do innego wymiaru
      do bliskiej sercu czasoprzestrzeni.
      do pamięci o latach naznaczonych przemijaniem.

      A. T


      Usuń
    3. niezmienne zapraszam ...
      niezmiennie czekam ...
      drzwi i serce otwarte szeroko

      Usuń
  20. Malinko, podziwiam Wasze mocne więzi rodzinne. Zazdroszczę tej kapiącej z każdego kąta miłości.
    Jednak najbardziej cieszy mnie Twoja życzliwość wobec ludzi, sztuki i przyrody. Podziękuj Mamusi, że stworzyła taki skarb.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
    2. Jakiś palant znowu podrabia mój nick.

      m_16 Waszek

      Usuń
    3. Waszku - to troll "tchórz 188"
      on tutaj zakłada kominiarkę i podrabia cudze nicki
      brrrrr - jak ja nie cierpię tchórzy bez twarzy, jacy to żałośni ludzie...

      Usuń
    4. oj Leszku - ale mi laurkę podarowałeś :) aż się z radości zarumieniłam ... wiesz, ja nie mam w życiu szczęścia do pieniędzy ale do ludzi mam szczęście i to na każdym kroku. Parząc na moje debety rzecz można d..a, nie architekt, ale że w życiu nie można mieć wszystkiego, to szczęśliwa jestem, że jeśli mam czegoś nie mieć, to właśnie majątku ... wszak całe reszta smakuje znacznie bardziej, oj, nawet bardziej niż bardziej ...

      Usuń
  21. Życzę Pani Danusi dłuuugich lat życia w spokoju,radości z każdego dnia nieustająco i wciąż..A przede wszystkim zdrowia,bo jeśli ono będzie,to już o wszystko inne zadba NA PEWNO Anioł Stróż Malinka!!! No i co,Malinko,nieprawdę mówię???
    m_16Waszek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ależ Waszku - zadbam o wszystko, o co tylko będę mogła i na co Mamcia pozwoli ...
      o to, na co nie pozwoli, też zadbam, taki ze mnie diabełek :)

      Usuń
  22. Podstarały Klater serdecznie dołącza się do życzeń. Piękny wiek! Moja Mama, niestety, tego nie dożyła. Może mnie się uda, byle w jako takim zdrowiu!
    tulę czule, Haniu i niezmiennie zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klaterku - uda Ci się, jako żywo uda !!!
      poczucie humoru, na długowieczność, lepsze niż wszystkie medykamenty :)

      Usuń
    2. A hoj! Andrzeju,a hoj! Gdyby nie takie kobietki jak Malinka,to po com nam żyć..No po co..Ale Malinek ta mało..Jejku,jejku..
      m-16 Waszek

      Usuń
    3. oj tam, oj tam - tego kwiata pół świata :)
      kobitek nasiało bez liku ....

      Usuń
    4. No i mamy jak wyżej..Qby tego mania więcej.Ta nasza Malinka jest absolutnie i bezwzględnie kochana! I już!
      m_16 Waszek

      Usuń
  23. ZOSIEŃKA.
    Wracam samotnie w tamte strony. W tamte czasy.
    Tęsknię za Eldorado.
    Mijam dom. Przejazd kolejowy. Tam mieszkałem bardzo dawno.
    Ten przejazd pamięta Zosieńkę.
    Każdego ranka grzmiał łoskotem kół parowozu. Zgrzyt hamulców.
    Metaliczny pisk. Parowóz zapiera się o szyny. Iskrzy. Zwalnia.
    Wagony napierają na siebie, gotowe stanąć dęba.
    Ryk syreny wbija się w niebo. Dalej skręt w lewo.
    Stacja Miasto Zdrój. Miarowy stukot kół ucicha w dali.
    Opuszczone szlabany wyłaniają się z kłębów dymu i pary.
    W porannym słońcu lśnią bielą i czerwienią.
    I... Dziewczyna.
    Oparta o rower. Wiatr rozwiewa warkocze. Roześmiana.
    Narodziny Wenus.
    Za rok lub dwa matura. Uzyska tytuł lekarza medycyny.
    Zostanie ginekologiem.
    Dumny jestem z tamtej Dziewczyny. Pozostała w Eldorado.
    EPITAFIUM.
    Nie ma już dawnych szlabanów.
    Na pustym przejeździe stalowe szyny powlekła rdza.
    A my wciąż samotnie powracamy w tamte strony. W tamte czasy.
    Tęsknimy. Czegoś jest żal.
    Nasze powroty to pożegnania.
    Na polnych drogach. Na bruku tamtego miasteczka szukamy
    śladów dziewcząt i chłopców, z którymi dorastaliśmy sposobiąc
    się do startu w życie.
    W przebrzmiałym gwarze szkolnych sal szukamy siebie, obok innych.
    Bliskich naszemu sercu dziewcząt i chłopców.
    Ale nas i ich już tam nie ma.
    Eldorado przeminęło. Tego jest żal.
    Wracamy samotnie w tamte strony.
    Z ułomnej pamięci. Z bezkresu zapomnianych zdawałoby się chwil.
    Zdarzeń. Przeżyć. Wyłania się tamten świat. Nasze Eldorado.
    Miasteczko na brzegu rzeki Białej.

    A.T

    OdpowiedzUsuń
  24. ZOSIEŃKA C.D.

    Żyliśmy jednak w świecie utopii. W mgławicy.
    Rozpłynęła się.
    Nie wytrzymała próby czasu. Nie wiedzieliśmy jeszcze o tym.
    Mieliśmy szczęście...
    Dorastaliśmy wśród życzliwych nam dziewcząt i chłopców.
    Były wzajemne fascynacje, tajemne przelotne miłości.
    Była wzajemna akceptacja. Wspólnie budowaliśmy
    poczucie własnej wartości. Snuliśmy marzenia. Spełniły się.
    Szukamy słów pożegnania, ale nie tych ostatecznych.
    Bez odwrotu. Gorzkich. Samotnych. Bez uścisku dłoni.
    Bez objęcia. Pełnych rozpaczy i przemocy.
    Nie chcemy takich słów. Szukamy słów pożegnania, ale innych.
    Wypełnionych nadzieją. Nadzieją na ponowne spotkania.
    Na przeżycie jeszcze raz tamtych czasów. Tamtych dni.
    Szukamy słów, które nie pozwalają odejść w otchłań zapomnienia.
    Jakie są te słowa? Pewnie genialne w swej prostocie.
    Znane od wieków. Odkryte w samotnej tęsknocie.
    Wypowiedziane w odruchu serca:
    „Pamiętam o tobie.”
    Czekałem te słowa.
    odnalazła te słowa Zosieńka pod pękniętą lipą tamtego miasteczka.
    To miasteczko pamięta nas. Byliśmy tam
    byłaś tam Zosieńko razem z nami.
    Dziewczynka podlotek. Na plecy opadają włosy spięte w warkocze.
    Zawsze roześmiana.
    Wspólne zdjęcie. W ręku Zosieńki podniesiony kielich wina.
    Roześmiana.
    Stół biesiadny i my. Spotkanie po latach. tamte strony.
    Minęło ponad pół wieku. Staszek, Irena i ja.
    Staszek i Irena szkolna miłość.
    Wsłuchuję się w głos Zosieńki.
    Słyszę w nim echo niespokojnych wołań
    żurawich stad na bezkresie nieba.

    A.T

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Żyliśmy jednak w świecie utopii. W mgławicy.
      Rozpłynęła się" ...
      a jednak - biedni ludzie, którzy utopii nie zaznali, których świat akuratny, do bólu realny , rozliczony, wyliczony ... Przeliczony świat? czy może przeliczyli się ludzie myśląc, że da się żyć bez marzeń, bez utopii ...

      Usuń
  25. Panie A.T..Po raz wtóry szacun..Serce to każe..Samotny myśliwy..

    OdpowiedzUsuń
  26. Radosne spotkanie na życiowym szlaku
    z samotnym myśliwym.
    Rozpalimy ognisko, rozgrzejemy serca.
    Pomilczymy o wszystkim.
    W zanadrzu płaska flaszka z nierdzewnej stali.
    "Jaś wędrowniczek" oryginalna szkocka.
    Trochę więcej niż pół litra.
    Opróżnimy nieśpiesznie.

    A. T

    OdpowiedzUsuń
  27. Panie A.T ,już kiedyś to mówiłem..Szacun nieustający! Ponawiam opoinię..

    OdpowiedzUsuń
  28. Pomilczę z Wami Panowie ...
    iskry z ogniska w krąg tańczą
    Panowie - Wasze zdrowie !!!
    likierem miętowym z pomarańczą
    :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Malinko,Pan A.T to ikona Twojego blogu,a Ty TYLKO I AŻ obrazem,chłe,chłe..Co byśmy bez Ciebie zrobili?? No co? Smutek w kopalni ołowiu,ot co!
    m_16 Waszek

    OdpowiedzUsuń
  30. Dziękuje Ci bardzo za wizytę u mnie w Suwalskiem. Filmik prosty dość ale po prostu ludzki. Na blogu będę pokazywał moją prace tam, Suwalszczyznę. Zapraszam serdecznie. Znajomi z Internetu mają 10 % zniżki. Jesteś bardzo rodzinna. To nie jest takie dziś modne. masz bardzo dobry stosunek do Rodziców, Rodziny. Zauważyłem mój komentarz z FB. Tak mój ojciec z rodziną pochodził z Polesia. Urodził się w Stolinie nad rzeką Horyń. Do gimnazjum uczęszczał w Pińsku. Niestety Rodzice nie żyją. Bardzo mi ich brak. Może nawet za bardzo.
    Pozdrowienia serdecznie z Mazowsza.

    OdpowiedzUsuń