wtorek, 11 listopada 2014

MAMY NIEPODLEGŁĄ

dziękujmy za Nią, jak kto może i jak potrafi
cieszmy się Nią, jak kto może i jak potrafi

Bo na prawdę mamy za co dziękować i mamy z czego się cieszyć. My na stos rzucamy już tylko uczciwość,  wierność zasadom, pasję i pracę. To dużo ale nieskończenie mniej niż rzucali Oni, ci, którzy tę naszą wspólną niepodległość zdobywali.




.
My trzy - trzy pokolenia kobiet z mojej rodziny.
Mama, córka i wnuczka. Razem dla Niepodległej, dla Najjaśniejszej.

Tylko jedna z nas Danusia nosiła granaty w koszyku, dobrze schowane pod masłem, jajkami i dziecięcą lalką. Mnie i Marzence los oszczędził zapachu fosforu, widoku rozerwanych ciał, tęsknoty za utraconym miejscem na ziemi, rozpaczy pożegnań i beznadziei oczekiwania na powroty, których nie będzie. Ja jeszcze pamiętam czasy słusznie minione. Pamiętam represje, pamiętam nagonki i race, wrzucane w tłum, stojący w kościele. Pamiętam ranę na szyi po medaliku, brutalnie zdartym przez nauczycielkę. Marzenka takich wspomnień już nie ma.

My trzy mamy za co dziękować, mamy komu dziękować. I chcemy dziękować i potrafimy się cieszyć. Szczerze z całego kobiecego serca.

Dzisiaj idę w Marszu Razem dla Niepodległej. Przy Grobie Nieznanego Żołnierza składam wieniec i ze wzruszeniem intonuję Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy. Zapalam znicz z harcerzami ... ech, jeszcze tak niedawno i ja byłam młoda... A potem ruszam za Panem Prezydentem i Pierwszą Damą w radosnym, biało-czerwonym marszu. Tysiące ludzi !!! Prawie każdy ma narodową kokardę. Symbol który łączy. Z wielką przyjemnością zauważam ludzi, których jeszcze parę lat z pewnością by tu nie było a teraz są, potrafią razem, nie przeciwko.
Pierwszy przystanek. "Boże coś Polskę przez tak liczne wieki, otaczał blaskiem potęgi i chwały" Pod pomnikiem Prymasa Wyszyńskiego modlę się "Ojczyznę wolną pobłogosław Panie". Pobłogosław, nie wróć. Potem jest Rota: "Nie rzucim Ziemi skąd nasz ród nie damy pogrześć mowy, polski my naród, polski ród, królewski szczep piastowy" ... O mowo polska, myślę sobie po drodze, trochę na manowce zbaczasz ale co tam, dzisiaj dzień radości, manowce niech czekają. Potem pomnik Grota Roweckiego ... oj - kiepsko mi idzie śpiewanie żołnierskiej piosenki, tej akurat nie potrafię. Za to potem chórkiem "Przybyli ułani pod okienko" Jedni śpiewają, drudzy udają. Borowiki pilnują ale Prezydent bez przerwy ucieka im do ludzi. Oj, ciężko dziś biedni chłopcy mają. Oooo - już Ignacy Paderewski, trzykrotny premier II Rzeczpospolitej... Teraz hołd składają mu premierzy Trzeciej. Szkoda, że nie wszyscy, ale wszystko przed nami, może taki czas nadejdzie, że niechęć na jeden dzień weźmie urlop i wszyscy obok siebie zgodnie staną i nam się pokażą. A teraz pomnik Dmowskiego, Dobrze, że Prezydent nie dał się wciągnąć w polityczne gierki. Skoro chcemy razem to razem, z poszanowaniem, bez wykluczania tych, co be , bo dla drugich oni są cacy. Marsz dobiega końca, szkoda mi, że to już. Pomnik Marszałka ... jeszcze pieśń legenda:
 Legiony to żołnierska nuta. Legiony to straceńców los ....

Idę bo ON, gdyby żył, na pewno by poszedł.




Pamiątka po Nim, po tatusiu, dziadziu i pradziadziu. Wychował Danusię i mnie, może dlatego jesteśmy tak wewnętrznie podobne do siebie. W genach mam patriotyzm i umiłowanie wolności. Ale nie tylko to. Od dziecka słyszałam jak ważna jest wdzięczność i to, bym potrafiła cieszyć się z tego dobra, które dostaję. Bo jeśli nie potrafię docenić, to znaczy że nie jestem tego warta. Jeśli pogardzę, drugi raz mogę nie dostać. Jeśli nie otworzę szeroko oczu na radość, to nie dostrzegę też innych, ważnych i wielkich rzeczy a cierpienie szybciej mnie zniszczy.

Dziękuję Bogu żyję czasach wolnej, dumnej i silnej Ojczyzny. Silnej jak nigdy. Dzisiaj nie muszę walczyć z wrogiem, bo go nie ma. Dzisiaj walczę z czasem i głupotą. Dzisiaj jak ta mrówa pracuję, by jak najwięcej tego naszego dziedzictwa ocalić. Dzisiaj cieszę się, jak powstają nowe przedszkola, które wyszły spod mojej ręki, jadę zaprojektowana przez siebie ulicą, idę do apteki nad którą spoooro się namęczyłam a stojąc w kolejce przed, okienkiem bankowym, myślę sobie oj, zęby sobie prawie połamałam na projektowaniu skarbca. Pamiętam świat mojej młodości szary, bezbarwny, domy tylko na szaro i beżowo, odpowiednia ilość metrów na osobę ani centymetra w bok. A teraz – miasta rozkwitły i rozbłysły, jak wyciągam stare zdjęcia, które robiłam przed projektami, to nie  chce mi się wierzyć, że aż tak.

Dostrzeżmy to - jeśli potrafimy.
Cieszmy się tym - jeśli potrafimy.

Nie krytykujmy wszystkich i wszystkiego. Krytyka to łatwizna, każdy potrafi, ale zbudować coś pozytywnego to już nie. Najwyżej powiedzieć jak to by się zbudowało. Tylko że tymi „by” wybrukowane jest dno piekła.

CIESZMY SIĘ NIEPODLEGŁĄ
A jeśli już cieszyć się ktoś nie potrafi,
niech cudzej radości nie niszczy!
bo wyjdzie na zazdrośnika
i psa ogrodnika …


*


                     z przyjemnością  polecam  Malina M *                        

jeśli podobał Ci się ten wpis to wejdź na liiil 

kliknij  zagłosuj

110 komentarzy:

  1. Ach Malino, foto-majstersztyk :) A słowo słuszne trafia do serca. Wolna Polska - dla Nich wdzięczność, dla nas radość.
    I ja dziś wyjęłam pamiątkę z 1918, po dziadku oczywiście , Uściski, Bratnia Duszo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BEATKO - WCZORAJ OGLĄDAŁAM TWOJĄ PAMIĄTKĘ I ZACHWYCIŁAM SIĘ ... LECĘ OGLĄDAĆ NASTĘPNĄ

      Usuń
  2. Piękny tekst :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak, bądź tu mądry i pisz wiersze ...
      zgaduj zgadula - kto też wpisał mi te miłe słowa ????
      DZIĘKUJĘ PIĘKNIE

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lecz część z tępą głową,
      chce być... narodową. :(

      Usuń
    2. w ruch idą petardy
      i hasła pogardy :-(

      Usuń
  4. Piękne(!!!) dziewczyny, porywający tekst :-) Też myślę o tym, że praca miewa inny sens, niż tylko zarabianie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze tak myślałam Tesiu, pewnie dlatego robię jeden projek w czasie gdy koledzy dwa ... no i zarabiam hmmm - adekwatnie

      Usuń
  5. Jestem pierwszym pokoleniem kótre nie zaznało niewoli i wojny. Życzę następnym pokoleniom aby tez tego nie zaznały. Mamy powód do radości jak i do dumy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem dumna jak ta pawica i pewnie wszystkich tą moją dumą zamęczam od lat :-)

      Usuń
  6. Dzień dobry Malinko

    To nasze wspólne święto! Powód do dumy z dokonań naszych przodków oraz radości, że mamy ojczyznę, wolną i niepodległą...

    Pozdrawiam

    Krzysztof z Gdańska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Krzysztofie - absolutnie wspólne ...
      może kiedyś tak się uda wspólnie świętować ale ... patrzę na to, co się wyrabia ... może ludziom brakuje tej wojny ? może muszą tłuc, walić i bić wroga ? a jak wroga nie ma to muszą go sobie stworzyć. Nie wiem

      Usuń
  7. KOCHANI - jedno z Was jest 100 000 osobą odwiedzającą mój blog ..
    zostawiam uśmiech :-)))) ... a raczej 100 000 uśmiechów

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu Pięknie opisałaś swoją radość tego dnia,i wspomniałaś o bliskich.Bo tak trzeba.Któż by nie chciał żyć w wolnym kraju?Ludzie przez domaganie się wolności w obecnych czasach,w niektórych krajach ,ponoszą wielkie cierpienie ,ból .Tak jak Polska kiedyś..Tylko dzisiejsze wojny są inne..A cierpienia ludzi takie jak zawsze ,te same.Powinno się pamiętać i szanować ten dzień.Szkoda tylko ,że młodzież ,która robi zamieszanie w marszu..Nie potrafi uszanować chwili.Tak myślę ,że oni nie rozumieją tego dnia ,bo nie przeżyli piekła..A to co słyszeli ,odłożyli na półki ,by kurz osiadał na zakładkach historii...
    Aniu śliczne zdjęcie wasze ::) Polki są najpiękniejsze !!! ech...Buziaki::))))lecę promować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przeżyli Danuśka, nie czują smaku wolności tak jak nie czuje smaku ten, co nie był głodny ... Plotą androny o zniewoleniu. chyba faktycznie są zniewoleni przez własną złość i nienawiść i zaślepieni i muszą wwalić. Czego chcą, sami nie wiedzą. Bić policję i "hołotę" A sami to niby co ? elita w kominiarkach z kamolami w ręce?

      Usuń
  9. Witaj Haniu!
    Fajny post, miła memu sercu rocznica...
    A hołota pseudonarodowa i tak zadymiła w Warszawie.
    Ręce opadają.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zapytaj Michale co ich do tego skłoniło?

      Usuń
    2. obojętnie co kogo skłania - bicie i uderzanie drugiego i robienie zadymy jest naganne. TAK PRACY NIE ZDOBĘDĄ. a PEWNY JESTEŚ, ŻE TO BIEDA ICH DO TEGO SKŁANIA ? a może brak reakcji i usprawiedliwianie. Biedne chłopczyny, na chleb nie mają ale na race i kominiarki tak. To ci bez pracy i pieniędzy do Stolicy ściągają ? na piechotę ? A skąd bagażniki pełne rac ? benzyna, samochody i race kradzione ? no to skąd biedni bez pracy na to mają, skoro na chleb nie ? Z biedy? A pewny jesteś z jakich rodzin te kwiaty są ?: sprawdzałeś ? Może byś się zdziwił. Mówmy dalej, że to usprawiedliwiona frustracaj, tylko im damy te kamie i broń do ręki. Chcesz makromanie, żeby następny marsz znowu tak wyglądał ?, no to usprawiedliwiaj biedaków. Dla mnie ktoś, kto bierze kamień by drugiego uderzyć to zwykły bandyta , nie głodny bandyta . W ten sposób narodowcy nigdy spokojnie nie przejdą. Tego chcesz usprawiedliwiając ? To się bardzo dziwię.

      Usuń
    3. Daremne szyderstwa. wielu z tych ludzi ma prace, niektórzy całkiem nieźle płatną, sporo z nich to przedsiębiorcy, specjaliści. Owszem jak za komuny dobrze jest tym którzy się nie zgadzają przypiąć łatkę marginesu, chuligaństwa, "bandytyzmu" - to uwalnia od podejmowania z nimi dyskusji.

      "Chcesz makromanie, żeby następny marsz znowu tak wyglądał ?" - nie nie chcę tego - tylko powiedz mi kto wcześniej jak nie ludzie którzy dziś mają pełne gęby "chuligaństwa" dopuścił aby w zeszłym i wcześniejszych latach w stolicy pojawili się lewaccy bojówkarze spod znaku antify? Przecież to oni wywołali wtedy burdy, ale telewizornia tego nie pokazała.

      "Dla mnie ktoś, kto bierze kamień by drugiego uderzyć to zwykły bandyta" - a jak bije go pięścią w twarz? No bo widzisz tak postępowali np Strażnicy Miejscy wobec "obrońców krzyża", albo kopie po głowie - jak policjanci? To kto jest bandytą?

      Ps. Ja ich nie usprawiedliwiam, ja tylko zadają pytania.
      o np takie. czemu jeszcze pięć lat temu pewnej dziennikarce marsz niepodległości kojarzył się z "wiecami faszystowskimi" a obecnie pieje z zachwytu nad marszem prezydenckim? Ta sama symbolika... no tak inni ludzie..No chyba że masz inne wytłumaczenie tej wolty?

      Usuń
    4. a jednak stajesz w obronie i usprawiedliwiasz obciążając winą tych, co z nimi nie dyskutują ? a może obciążaj rodziców ? dyskutowali ? uczyli ? Niby dlaczego wina wszystkich innych. A narodowcy dyskutowali ? Nie ma potępienia to takie bezkarne czyny będą. Nie wmówisz mi że przedsiębiorca będzie walił kamieniem bo mu firma żle działa a państwo z nim nie rozmawia. No sory. Takie gadanie tylko temy przedsiębiorcy krzywdę zrobi bo jak będzie czekał aż goo ktoś zapyta to sobie poczeka a jego pracownik weźmie się fo pracy i w to miejsce firmę założy. Sorry ale rozum potrzebny jest i wiedza o tym, że od razu to buduje się miasto w grze komputerowej. Robicie tym ludziom krzywdę. Nigdy nie potrafią zębów zacisną przetrwać, przecierpieć i ocalić firmę. Zawsze będą czekali, że ktoś ma im dać.
      --------------------
      co innego dyskutować o bezrobociu u młodych a co innego o waleniu w ludzi kamieniami.Chętnie powiem też trochę o młodych, bo sporo ich "wychowałam" prowadzę firmę od 91 roku. "Moi" mają już własne firmy i do dzisiaj jesteśmy przyjaciólmi, nawet podrzucamy sobie inwestorów. Ale nie wszyscy młodzi chcą pracować. Szuka młody pracy zaraz po studiach, znaczy sporo musi się jeszcze nauczyć. nie ma uprawnień więc samodzielnie nic nie może. Na wejściu oświadcza , że 4 tysiące netto to warunek brzegowy niżej nie zejdzie. No niestety w tym czasie to ja jako właściciel bym nie pogardziła takimi pieniędzmi. Podziękowałam , może znalazł ale wątpię czy ktoś z ochota zabrał się za uczenie młodego i dopłacanie jeszcze. Pewnie teraz sfrustrowany biedaczek bo lata minęły a jakoś przeglądając nazwiska w Izbie tego akurat nie widzę. Młodzi nie rozumieją tak jak my że trzeba poświęceń. Niestety stając w obronie nie pomagacie im. Nigdy nie zrozumieją, że z nieba nie spada. pracodawca to czerwona hołota no to samemu trzeba firmę założyć aaaa, że trudno i tak łatwiej niż kiedyś. Domu to ja nie zbudowałam, mam niewielkie mieszkanie bo zawsze był firmowy kredyt i firmowe długi. Jak firma padała to pracownicy pożyczali własne pieniądze na papier. przetrwaliśmy ale to byli wspaniali pracownicy. Wszystko ma dwie strony . Źle to będzie tylko tym zamaskowanym bo są wyborczą zabawką a ich los figę kogoś obchodzi. Jak Ciebie obchodzi los Twojego dziecka to je uczysz życia a nie brannia, bo wiesz, że jak nie nauczysz to kiepsko wyląduje. Te kwiaty usprawiedliwione wcale nie będą chciały ciężkiej pracy , im się należy bo winni inni.

      Usuń
    5. a co do dziennikarki to nie wiem o której mówisz. Ja na marszu widziałam ojca Giertycha, no tego to już do zwolenników Prezydenta nie zaliczysz. Przyszedł i jakoś nie umarł i piorun w niego nie trafił.

      Usuń
    6. Nikogo nie usprawiedliwiam - ale nie pozwalam sobie na komfort obarczania winą tylko jednej strony.

      Rodziców? Jakie to proste - rodzice wszystkiemu winni - szkoła sobie nie radzi z emocjonalnością uczniów - winni rodzice. Państwo sobie nie radzi z ogromną liczbą tych "co wypadli na zakręcie" - wina rodziców.

      A Narodowcy dyskutowali - głośno mówili o tym co ich boli - tylko że od 25 lat ich głosy były zbywane szyderstwami lub wyzwiskami typu :oszołom".

      "Nie ma potępienia to takie bezkarne czyny będą." - jak to nie ma potępienia - wszystkie mendia jednogłośnie potępiają... to co znaczy mój głos?

      "Nie wmówisz mi że przedsiębiorca będzie walił kamieniem bo mu firma żle działa a państwo z nim nie rozmawia. " - powiedz to tym co im nasza "niepodległa" zniszczyła firmy VATem, nieprecyzyjnymi przepisami, głupota i pazernością urzędników skarbowych itp...

      "Nigdy nie potrafią zębów zacisną przetrwać, przecierpieć i ocalić firmę. " - święta naiwności... Ty rzeczywiście wierzysz w to co piszesz? To poczytaj prasę, nawet ta pro POwską ile firm zbankrutowało podczas budowy autostrad? Ja mogę zęby zacisnąć a potem pasek, ale dzieci nakarmić trzeba! Pracownikom zapłacić - przecież też mają dzieci... a "niepodległa" ściąga daninę i nie interesuje jej czy pieniądze za wykonane prace wpłynęły na konto czy nie...
      Trzeba sprzedać maszyny za psie pieniądze, trzeba się zadłużyć... bo co robić?
      To potem bierze się kamień i z bezsilnego gniewu rzuca nim w policjanta (który uosabia TO państwo).

      To o przedsiębiorcach - ale mamy jeszcze przecież "kiboli" znaczy "pseudokibiców" vel "chuliganów stadionowych". No samo zło wcielone i draństwo... tylko... taka prosta uczona na pierwszym roku pedagogiki zasada - jak kogoś traktujesz przez dłuższy czas, to on takim się staje! Nasza "niepodległa" jakoś nie umiała wykorzystać talentów tych ludzi - "fankluby", i inne organizacje kibicowskie powstały dopiero lata po tym jak socjolodzy podnieśli larum na temat rodzącej się subkultury która została zmarginalizowana przez swój... patriotyzm!

      "Ale nie wszyscy młodzi chcą pracować." - jasne że tak. tylko że to powinien być margines a nie norma.

      "Szuka młody pracy zaraz po studiach, znaczy sporo musi się jeszcze nauczyć. nie ma uprawnień więc samodzielnie nic nie może." - no to po co nasza "niepodległa" "produkuje" (nie mój zwrot - tak wy[powiedział się pewien minister edukacji) takich absolwentów, którzy niczego nie umieją?

      "Na wejściu oświadcza , że 4 tysiące netto to warunek brzegowy niżej nie zejdzie." - to niecały tysiąc Euro! A przecież nasi "niepodlegli" obiecywali nam że jak wstąpimy do UE i co nieco ze swojej "niepodległej" suwerenności uszczkniemy to nasze zarobki szybko do tych unijnych dorównają... "więc co nasza "niepodległość" zbudowana jest na kłamstwie?

      Usuń
    7. "Niestety stając w obronie nie pomagacie im. Nigdy nie zrozumieją, że z nieba nie spada. pracodawca to czerwona hołota no to samemu trzeba firmę założyć aaaa, że trudno i tak łatwiej niż kiedyś." - czemu piszesz w liczbie mnogiej? ja nie jestem przedstawicielem żadnej organizacji, grupy społecznej - co najwyżej wyrażam wątpliwości, które inni wyrażać się boją. W rzeczy samej, trudniej założyć firmę, z roku na rok przybywało koncesji i reglamentacji a jak Gowin chciał zrobić z tym porządek - to zrobiono porządek z Gowinem.

      "Te kwiaty usprawiedliwione wcale nie będą chciały ciężkiej pracy , im się należy bo winni inni. ' - wiesz już to gdzieś słyszałem, może nie do końca te słowa, ale ten sam sens... to było gdzieś pod koniec lat 80. Jakaś manifestacja i nagle z tłumu gapiów odzywa się głos "do roboty! lenie śmierdzące"... podszedłem do tej kobiety, pokazałem jej moje ręce (nie brudne ale zmęczone) - wie pani ja właśnie przed chwilą wyszedłem z pracy... uciekła w tłum...

      Bez nazwisk - nie mam ochoty na procesy - odsyłam do lektury Polityki. A Giertych mnie nie obchodzi.


      Usuń
    8. wiesz - ja też słyszałam każdemu według potrzeb. Mamili tymi hasłami. Nie mam pojęcia po kiego czorta chcesz mnie obrazić. Ja doskonale wiem, co bardzo ciężka praca. Wypisałeś bzdury na temat studentów, wypadałoby życzyć twoim dzieciom by zamieszkały w domu zaprojektowaqnym przez takiego adepta, któremu forsa się należy bo studia skończył ale poznać tajników zawodu to nie chce. Nigdzie, e Europie po najlepszych studiach nikomu nie oddadzą w ręce życia ludzkiego i jeszcze mi nie dopłacą. Nie ma w młodych pokory a bez tego wiedzuy nie zdobędą , do tego trzeba czasu i doświadczenia. To tylko mrzonki którymi mami się młodych , że tam to będzie cud , no jest ale przy zmywaku. I tam brzegowych warunków nie ma. Wiesz moja pracownica szalenie zdolna po kilku latach pracy wyjechała do londynu i tam trafiła się jej praca w dużym uznanym biurze projektów. Myślisz, że warunki stawiała - to oni stawiali , jeśli udokumentuje że pracowało przy kimś doświadczinym, że przy współpracowała przy jego projektach a jeszcze jak projekty okażą się odpowiednio dobre to pracę dostanie. Nie dlatego, że studia skończyła. Dwa tygodnie wyciągałam jej odpowiedmio dobre prace i poświadczyłam, że przy mnie pracowała i dopiero wtedy pracę dostała, świetnie płatną, ja nigdy takich pieniędzy nie zarobię. Dziewczyna była wyjątkowo odpowiedzialna, czas w biurze spędziła na zdobyciu wiedzy i doświadczenia, pytała o rozwiązania projektowe a nie tylko o pieniadze. Pracowita na prawdę była. Mogła zamiast niewielkich pieniędzy u nas brać zasiłek i protestować. I nie pisz mi że koncesje, że war . My przez wiele wielr lat zdobywaliśmy zlecenia za bezcen , dopłacaliśmy do interesu biorąc kredyt. Jak inaczehj pokażesz na co cię stać ? jak wyrobusz markę jak nie zdobędziesz projektu. Najpierw prawie za darmo a dopiero jak pokazaliśmy jak robimy to wtedy dopiero my dyktujemy ceny. Na to trzeba lat i cierpliwości. Dory, ci z warunkami brzefowymi nie są inni. Piszesz o drogach. To wina niestety braku uczciwiści ludzi. Jeżeli my braliśmy projekt za bezcen to jednocześnie rezygnowaliśmy z samochodu ciuchów i innych rzeczy i zadłużaliśmy się po uszy. kredytem płaciliśmy pracownikom. A firma drogowa bierze zlecenie za bezcen a potem pracownikom nie płaci bo zamiaru sobie ma ma odmawiać czegokolwiek. Po co ? i tak nie będzie to ich wina tylko rządu. to co się będą wysilali. Taki obwinianie nieuczciwościa ludzi rządu prowadzi do rozzuchwalania innych. I będzie tak dalej niestety, .

      Usuń
    9. O mój Boże. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla zachowań zwykłej bandyterki. Ta hołota nie ma zasad, ideologi i mózgu. I ich właśnie miałem na myśli.
      Pozdrawiam serdecznie.
      Michał

      Usuń
    10. Widzę, pani Haniu, że i tu pojawiła się dyskusja o uporawnienaich i koncesjach. Mam zatem do Pani jedno pytanie, a mianowicie, czy ta firma w Londynie żądała od Pani byłej pracownicy wykazania się papierkiem o nazwie "Uprawnienia budowlane", czy udowodnionej dokumentami rekomendacji Pani biura?

      adam

      Usuń
    11. Niby na jakiej podstawie sądzisz że chcę Cie obrazić? Póki co to Ty obrażasz mnie. Na temat studentów bzdur nie pisze - zadają tylko stosowne pytania - bo czym innym jest nauczenie się pracy na obejmowanym stanowisku - owszem, każde ma swoją specyfikę i wymaga nieco innych umiejętności, a co innego kompletny brak umiejętności który sugerujesz.

      "wypadałoby życzyć twoim dzieciom by zamieszkały w domu zaprojektowaqnym przez takiego adepta," - bardzo głupie, ale tez często spotykane 'życzenia" .

      "Nie ma w młodych pokory a bez tego wiedzuy nie zdobędą , do tego trzeba czasu i doświadczenia." - a może to starzy tak skonstruowali sobie świat żeby tym młodym żadnych szans nie dać - nie wiem zawiść za zmarnowaną młodość?
      No to niech się nie dziwią latającym kamieniom, racom i koktajlom mołotowa.

      "Piszesz o drogach. To wina niestety braku uczciwiści ludzi.": - im przez siedem lat Platformie nie udało sie znaleźć tych kilku uczciwych, aby zasiedli w GDDKiA i tak pokierowali pracami, zleceniami i ich realizacją, by było uczciwie, solidnie i tanio? No to czy przynosi zaszczyt głosowanie na tych ludzi, którzy są albo zbyt głupi albo zbyt nieuczciwi?

      Michale - mnie też nazywano Bandytą - moje dziadka także - mnie tak nazywał Jureczek Urban a mojego dziadka szczekacze od Bieruta.

      Usuń
    12. panie Adamie a jak pan myśli ? Tam też ludzie odpowiadają i za swoją firmę i za cudze życie. Oczywiście, że pytali, osobno zażyczyli sobie projekty bez uprawnień osobno z uprawnieniami. Chcieli wiedzieć nie tylko ile pracowała ale też jakie projekty robiła sama i za co brała odpowiedzialność i czy firma odważyła się jej powierzyć projekt. Oni doskonale się orientują co u nas obowiązuje, chcieli zatrudnić nie kreślarza tylko inżyniera, który potrafi sprostać wyzwaniu i uzyskać co trzeba, nie tylko genialną wizję rzucić na papier ale sprawić by zamawiający mógł tę wizję zrealizować. no i oczywiście chcą kogoś, kto budowę widział nie tylko na monitorze albo zna z opowiadań profesora na studiach. Tam zanim komuś życie ludzie powierzą sprawdzają. Miała nasze uprawnienia, małe własne projekty ale też duże i trudne robione pod kierownictwem. Facet który tam miał uznane i renomowane biuro przyjął dziewczynę, bo po materiale i muprawnieniach wywnioskował, że
      - na budowie była, bo ma uprawnienia
      - przepisy, które u nas bardziej restrykcyjne niż u nich zna,bo ma uprawnienia
      - jest młoda ale świadomość konieczności stosowania prawa posiada, bo ma uprawnienia
      - dostała własne projekty do roboty więc polskie biuro powierzyło jej cudze życie, bez uprawnień by nie powierzyło
      ----------------------
      projekty w których nie miała jeszcze uprawnień potrzebne były Anglikom, żeby zobaczyli przy czym się uczyła, czego mogła się nauczyć
      Anglicy raczej głupi nie są , sprawdzają kogo zatrudniają. Polskie uprawnienia bardzo jej pomogły.
      ---------------------------------------
      Nikt nie musi uprawnień robić panie Adamie, pełno takich protestujących. Oni protestują a inni idą na budowy, poznają prawo, poznają przepisy, poznają to, czego studia nie uczą. studia to nie szkółka, nie dają gotowców, tylko narzędzia do ręki i ogólną wiedzę jak się z tymi narzędziami poruszać, żeby wiedzę szczegółową zdobyć. Można z pokorą przyjąć ten fakt do wiadomości i wiedzę szczegółową zdobyć a można nie, jest demokracja.

      Usuń
  10. Ja się bardzo cieszę, że moja dziecina żyje w wolnej Polsce!
    I ja też, z tym, że ja zaznałam zatęchłej komuny.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to absolutnie tak jak ja ... , dokładnie tak samo ..

      Usuń
  11. Witaj -pięknie napisałaś..a w telewizji Brudziński ogłaszał,że z prezydentem szło kilkaet osób...wredny zakuty łeb....oglądałam cały dzień..ten drugi marsz był straszny...

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytanie takich postów przywraca sens świętowaniu! :) Dzięki, Malinko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DZIĘKUJĘ TETRYKU ... lubię świętować z przyjaciółmi ... fajnie, że tu jesteś :-)

      Usuń
  13. Witaj Haniu!
    Popatrz co się z nami porobiło?
    Piszesz proste, z serca płynące słowa. Ameryki nie odkrywasz, drzwi nie wyważasz.
    Opisujesz tylko to co każdy powinien odczuwać. Prawda - opisujesz to pięknie.
    Ale gros zachwytów nie dotyczy warstwy literackiej Twego tekstu.
    Lapidarnie streścił to Tetryk: "Czytanie takich postów przywraca sens świętowaniu! "
    Gdzie, kiedy i za jaką przyczyną utraciliśmy ten sens?
    Ale dzisiaj mamy Święto, nie psujmy go, próbując znaleźć odpowiedź na te pytania. Dziś świętujmy, okazujmy radość.
    Dociekanie spraw o których piszę pozostawmy na jutro.
    Dziękuję Malinko za zmuszenie mnie do spojrzenia z innego kierunku, niż mam w zwyczaju.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. popatrz Leszku - niby zwykłe i proste słowa a ile wywołały słów ciężkich i przeciwnych , widzisz, że to nie jest ani jasne ani proste tak jak rzut kamieniem. Świętuj i pozwól innym świętować to tylko nam się tak zdaje. Zgoda - przenigdy. Tak będzie pewnie i na przeszły rok, jak dożyję to napiszę coś podobnego, oby nie gorszego. Ale jeden z komentatorów napisał mi pogardliwie "no to Bóg z tobą" mam nadzieję, że się spełni:-)

      Usuń
  14. GWARANCJĄ SPOŁECZNEGO SPOKOJU
    ZAPEWNIENIE MIEJSC PRACY DLA MŁODYCH LUDZI.
    I NIE TYLKO.
    ZYSK I ZYSK I TYLKO ZYSK
    DROGA DONIKĄD.

    A. T

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak A,T. - brak pracy absolutni deprawuje młodych ale są jeszcze inne rzeczy, to brak odpowiedzialności. Teraz młody człowiek utwierdzany jest w poczuciu , że "jest tego wart". W domu niewielu rodziców reaguje na bieg szczurów. DZIECKO MUSI SIĘ ODNALEŻĆ w świecie, musi umieć zdobywać przestrzeń i rozpychać się łokciami. Tego niestety uczy się teraz w domach. A potem rosną księżniczki którym hołdy się należą i książęta którym należy zapewnić a jak się nie zapewni to książę weźmie kamień i walnie - bo mu się należy. Świat mediów demoralizuje a rodzice zabiegani nie myślą o następstwach.

      Usuń
    2. Dla Pana A.T`Jak zwykle,zwyczajowo..'WIELKi SZACUN!!!

      Usuń
  15. Wielkie Swięto naszego kraju naszej ojczyzny.W mojej rodzinie bardzo skomplikowanej z pochodzenia,bo i z południa Sląska i Wschodu bardzo "mimo"i "ponad" czujemy się polakami.Kiedy nawet można było wyjechac tam gdzie lepiej bardziej bogato ,rezygnowali z tego nasi młodzi czlonkowie rodziny.Chcieli być u siebie,na swoim choc biedniej i trudniej.Szkoda tylko ,że tak długo na wszystko trzeba czekać.Młodzi są niecierpliwi.Oni nie maja ochoty czekać,brak im cierpliwości.Nasze pokolenie potrafiło czekać i dlatego nas tak cieszy,ze nasza ojczyzna z dnia na dzien staje sie teraz coraz piękniejsza..Pozdrawiam Cie Aniu serdecznie.Pięknie piszesz i pięknie Ty i Twoja rodzina żyje.Moj wielki szacun.Dumna jestem z takiej znajomości i oby trwała jak najdluzej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Halinko - my umieliśmy czekać. Mieliśmy, w każdym razie ja miałam, o wiele mniej niż dzisiaj młodzi. Rodzice wbijali mi bez przerwy do głowy, że nie wszystko muszę mieć, bo niewiele materialnie mogli mi dać. To było dla mnie naturalne, że czegoś nie mam. W miejsce frustracji miałam marzenia i tęsknotę. Marzyła mi się bułka z kiełbasą. Mój tatuś pomimo wielkiej wiedzy i dwóch fakultetów dostawał najmniej płatne prace bo był bratem księdza czyli wrogim klasowym. Musiałam się przyzwyczaić, że moje koleżanki mają ciuchy a ja nie. Sama nauczyłam się kombinować ze starych szmatek. Czekałam strasznie długo, o wielr dłużej niż młodzi teraz. Pracę i owszem miałam ale płacę żadną. Mieszkałam z Rodzicami bo na swoje to sobie mogłam pójść, jak dostałam od Taty książeczkę mieszkaniową ... na pewno byłam wtedy wiele starsza niż ci młodzi. Dostałam od rodziców pokój z kuchnią ale moja pensja inżyniera nie wystarczała na nic do tego domu, kompletnie na nic . Nie było inaczej niż teraz ale nie biłam w nikogo kamieniami.

      Usuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na moim blogu nie pozwalam obrażać. Kasuję wpis. Obelgi na Prezydenta to nie tu. Bez obelg można dyskutować na każdy temat, niestety obelgi dyskusję zamykają, zanim się zaczęła. Pod poprzednim Twoim komentarzem bardzo chętnie podjęłam polemikę. Nie stronię od wymiany pogladów. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Prawda jest obrazą?
      No to już wiesz czemu ci młodzi,ludzie rzucają kamieniami - nie zgadzają się na kłamstwo, pogardę, lekceważenie, robienie ich w balona itp. itd.

      Usuń
    3. Jaka prawda ? Twoja ? to tylko "Twoja prawda" a nie prawda. To tylko Twoja ocena, z prawda tego nie mieszaj. Moja prawda jest inna, moja prawda nie pozwala na uderzanie drugiego człowieka kamieniem, w imię tego, że ktoś swoją prawdę uważa za jedyną. Dla mnie Prezydent nie jest głupi, tylko mądry i ja to uważam za prawdę więc prawdami nie szafuj obrażając, w każdym razie tu nie.
      ----------------------
      Chcesz w obronie bandytów stawać,masz prawo, mnie nic do tego. Miasto prosiło narodowców, by nie wpuszczali do siebie zamaskowanych. Narodowcy odmówili. Dlaczego ? Cóż - tacy tchórzliwi w wyznawaniu patriotyzmu, że kominiarki dopuszczają ?. Ja, jak za komuny miałam powiedzieć, to mówiłam, bez kominiarki własne poglądy wyrażałam. A te byczki 2 metry bardziej strachliwe ode mnie, kobiety ? To niby patrioci ? w obronie bandytów w kominiarkach stajesz ? ROZUMIESZ ? JA NIE. . Piąte przykazanie obowiązuje chyba tych, co na sztandarach Boga noszą ???. A może nie obowiązuje ? bo chłopcy jak mają dobrze to zachowują a jak żle to usprawiedliwieni. Taka jest Twoja prawda, moja zupełnie inna.
      ----------------------------
      ja wiem co to czerwoni, wiem jak to pachnie, ja wiele w życiu poświęciłam dla poglądów i zrezygnowałam z niejednej rzeczy a ci smarkacze, co zielonego pojęcia o tym nie mają ,wrzeszczą "raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę" wrzeszczą to przeciwko wyborco PO czyli przeciwko mnie. Czy mam za to kamieniami w nich rzucać. Jak mawiał znajomy ksiądz - jak ktoś rzuci w ciebie kamieniem nie podnoś, bo zarazisz się nienawiścią. Nie mam zamiaru podnosić. Nie będę wyzywała chociaż zapewniam - to nie takie trudne. Ale tez u siebie nie pozwolę.

      Usuń
    4. A czyżby kłamstwem była pisownie "bul", albo to że ktoś (kogo nie chce obrazić) wzywał do lewatywy dla tych którzy się z nim nie zgadzają? A to że pierwszą decyzją która podjął było właśnie wyniesienie owego krzyża z placu przed pałacem - choć wystarczyło poczekać aż za miesiąc emocje opadną i wtedy z należytym szacunkiem przenieść go do kaplicy pałacowej z odpowiednią inskrypcją...
      Jeśli dla Ciebie rozszarpanie jednającego się tragedią smoleńską społeczeństwa to przejaw mądrości - to Bóg z Tobą.

      Usuń
    5. obelgą jest pisanie o głupocie Prezydenta. Wolę bul i lewatywę niż spieprzaj dziadu ale to kwestia gustu. A co do Krzyza to absolutnie nie zgadzam się na robienie z niego, jak to określił pan Kaczyński "substytutu pomnika". Margaryna jest substytutem masła Krzyż nie jest niczego substytutem i do okładania prezydenta służyć nie powinien. Ci tak wierzący trzymajac "substytut" krzyczeli, żeby samolot wiozący Pierwsza Damę spadł. Krzyż nie jest przedmiotem do walki i osiągania czegokolwiek . To nie zabawa w zdobywanie pałaców czy miejsca na pomniki. Gdzie ci wyznawcy Krzyza ??? media poszły to wyznawcy kochać przestali ?. Ten sam Bóg na nim teraz wisi i co ? potrzebny teraz komuś, teraz Krzyżem niczego załatwić nie trzeba to i potrzebny być przestał. Krzyż i walka polityczno wyborcza to dwie rozłączne sprawy. To człowiek powinien Bogu służyć a nie Bóg człowiekowi do załatwiania ludzkich potrzeb.

      Usuń
    6. No to (idąc za twoim tropem) serdecznie Ci życzę by jakiś pijany, śmierdzący żul szarpał Cie za rękaw podczas spaceru po parku - rozumiem iż wtedy będziesz wobec niego miła i uprzejma...

      A rzeczy należy nazywać po imieniu, nie zależnie od tego czy chodzi o prezydenta, przewodniczącego czy zwykłego szaraka z ulicy.

      A jeśli przeszkadzają ci krzyże "substytuty pomnika" - choć Kaczyńskiemu chodziło o MIEJSCE a nie o symbol. To rozumiem iż jesteś też przeciw krzyżom milenijnym, przydrożnym i w ogóle wszystkim które nie pełnią czysto sakralnej roli? Tym samym unicestwiasz potężny konar chrześcijańskiej tradycji - brawo.

      natomiast z resztą to się zgadzam - dokładnie tak jak na żwirowisku w Oświęcimiu - mądry człowiek poczekał by miesiąc czy dwa aż emocje wygasną... Poza oczywiście jedna bzdurą - to nie ludzie ciągnęli do mediów, to media dążyły tam gdzie można było pokazać"ciemniaków, moherów itp.

      "To człowiek powinien Bogu służyć a nie Bóg człowiekowi do załatwiania ludzkich potrzeb. " - hmmm to po co pewien polityk, obecnie szukający azylu w Brukseli brał ślub, mając już prawie dorosłą córkę, tuz przed wyborami prezydenckimi?

      Usuń
    7. a co - boli, że wrócił do Boga ? oczywiście "prawdziwych " katolików boli bo jak to ? Jak ktoś śmie do Boga wracać swkoro on nie z pisu. A nie uważasz, że od tego jest ksiądz w konfesjonale, skoro daje rozgrzeszenie to nie martw się Pan Bóg z duszą Donka sobie poradzi. Tusk ci miejsca w niebie nie zabierze. A jak taki zmartwiony nawróceniami to zastanów się nad Poechą - ten to aniołków naprodukował na tysiące a teraz święty. A majątek na aborcjach zbity to rozdał ubogim. zanim belkę zobaczysz to drzazgę usuń. Zanim pomyślisz, że ktoś się nawrócił jak dorosłą córkę miał to pomyśl, że ktoś inny wierzący jakoś swojej wychować nie umiał, kole w oczy ? skąd w katoliku złość że ktoś Komunii nie przyjmował a teraz może, no prawdziwy katoli nie ścierpi. gdybyś się zastanowił jak wygląda to co powiedziałeś to dokładnie jak zaprzeczenie wiary. Siry ale to Pan Winnicy płaci pracownikom jak chce i za ile chce i nie ty jesteś od osądzania komu za co zapłaci i nie ty z życia wewnętrznego będziesz rozliczał.

      Usuń
    8. źle rozumiesz mMAKROMANIE- nie jestem przeciwko żadnym krzyżom, zresztą sama je projektuję i jeszcze nie biorę za to pieniędzy więc nie insynuuj. Krzyżem Milenijnym nikt nikogo nie wali po głowie i niczego dla siebie ani dla swoich nie chce wywalczyć. Jak nie rozumiesz co to Krzyż Milenijny to Twoja sprawa Makromanie, może kiedyś zrozumiesz. Insynuacja ma brzydki zapach i nie usiłuj wmówić mi czego nie ma. Pisałam ci - pracuję dla Kościoła, wychowałam się prawie na plebanii, dla wytłumaczenia rojeń prezesa nie pisz tu czego nie wiesz o mnie.

      Usuń
    9. a jak pijany i śmierdzący się do mnie czepi, czego mi życzysz, to spieprzaj dziadu nie powiem, jak będę sama to ucieknę bo mi może krzywdę zarobić ale jeśli będzie ktoś ze mną i nie będę się bała to przejdę obik bez przekleństwa , chociaż jestem budowlańcem i to starym ro akurat takich słów nie używam, ale wiesz to z wyzszej półki z taką pogardą

      Usuń
  17. Aż mi się wyrywają brzydkie słowa....
    A co , Twoim zdaniem "makromanie", mają powiedzieć emeryci? Dewastowanie miasta, zmusza to miasto, do naprawiania tego, co rok wcześniej było naprawiane, a zniszczone, przez tych, tak przez Ciebie bronionych, łobuzów, żeby nie napisać, chuliganów. Gdyby nie te zniszczenia, można byłoby wydać pieniądze na coś innego. Może na coś , czego chcą ci....których tak bronisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ozon - Nie krępuj się - ja nie pensjonarka.

      Wiesz to bardzo demagogiczne twierdzenia "gdyby nie zniszczenia, to można by wydać pieniądze na co innego" - na ulicach Antwerpii spotkałem się z plakatem popierającym eutanazje - "gdyby nie konieczność leczenia starych i chorych, można by te pieniądze przeznaczyć na naukę i pomoc socjalną dla młodych" (znaczy w moim nieudolnym tłumaczeniu).

      Usuń
    2. a co ma eutanazja do niszczenia miasta ? To dopiero demagogia, zaraz tu nam będziesz wmawiał, że my za eutanazją. Miasto ma konkretny budżet z podatków. Jak idzie na jedno nie idzie na drugie. Socjalizmu dawno już nie ma, ale homo sowieticus jest. Państwowe to można dewastować bo państwo i tak musi dać. No to zdewastowali. Patriotyczny czyn przeciwko znienawidzonej władzy.

      Usuń
    3. A jak brakuje pieniędzy z podatków na nagrody dla wiernych urzędników, zawsze można coś sprzedać z miejskiego majątku, na przykład przedsiębiorstwo ciepłownicze.

      adam

      Usuń
    4. Jak to co?! - DEMAGOGIĘ właśnie!
      Za komuny Jureczek Urban gadał tak samo! "Bandyci i chuligani, zniszczyli zabytkowy obiekt w mieście X (chodziło o siedzibę PZPR obrzuconą woreczkami ze świńską krwią), remont będzie kosztował (tyle a tyle) za te pieniądze można by postawić ławki w parku, lub zbudować plac zabaw dla dzieci (ciekawe że jakoś jak nie było zadym, to ławek i placu zabaw też nie było)...

      "Socjalizmu dawno już nie ma, ale homo sowieticus jest." - oj jak najbardziej...

      Adamie - jak najbardziej, ale to jest taka "fajna" sprzedaż - bo w razie np, potrzeby dokonania gruntownych remontów to i tak miasto będzie partycypowało w kosztach.. no chyba że im pieniędzy zabraknie, po tym jak "chuligani" znów coś uszkodzą.

      Usuń
    5. Mam swoje zdanie na temat sprzedaży SPEC'u.

      adam

      Usuń
  18. Piękne dziewczyny na zdjęciu... Do twarzy im w mundurach jak Tobie, Haniu z treścią , której jesteś autorką , pięknie Ci z tym , jak z róży najpiękniejszym kwiatem... Napisałaś z żarem serca i wielkim patriotyzmem. Takie teksty powinna czytać młodzież w szkołach, mniej wtedy byłoby chuliganów, w których obronie nie ma co stawać , bo następnym razem obrońca może kamieniem w głowę dostać ...
    Haniu, czy masz już naprawione głośniki i możesz słuchać You Tube , w takim razie zapraszam do niebieskiej na piękne nagranie i rozważanie o wczorajszych wydarzeniach.
    Miłego popołudnia - Krysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety Krysiu - mój komputer głuchy i niemy nadal ... pozostaje mi tylko wyobraźnia :-)
      Dziękuję za komplement i tak miłe słowa

      Usuń
  19. Wlaśnie;dziękujmy za Nią, jak kto może i jak potrafi cieszmy się Nią, jak kto może i jak potrafi serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Aniu Pięknie wytłumaczyłaś "makromanu"może zrozumie coś ,co oznacza ten dzień ,dlaczego ludzie się cieszą.. Ten dzień nie należy do bójek .Ten dzień należy do wolności i radowania się .Zauważam ,że przeważnie młodzież robi bojkot na ulicach ,to ci sami ,co nazywają się KIBICAMI PIŁKI NOŻNEJ a rżną się po meczach ostro::) Oto młodzież piękna i ....każdy niech sobie dopowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te marsze Danko były organizowane od 35 lat jeszcze za czasów komuny - wtedy były pałowane przez ZOMO. Potem po roku 90 przez chwilę było spokojnie i miło, ale komuś to przeszkadzało i nagle okazało się że patrioci to "faszyści" - napuszczono na nich bojówkarzy z antify i przestało być radośnie... Nie wiedziałaś tego?

      Usuń
    2. a potem pan prezes raczył powiedzieć, że to my stoimy tam gdzie ZOMO i teraz chłopaki nam wywrzaskują "raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę" i koniec spokoju dopóki nas nie wykurzą zadymiać będą ,ci biedacy w markowych ciuchach z samochodami racami i często lewymi rękami do pracy. Słyszałam dzisiaj odzywki tych patriotów na komendzie, wychowani cudnie - tak ich w dimu uczyli ? no może taka moda w patriotycznych prawdziwie domach, bo w moim nie patriotycznym moda zupełnie inna.. Ja wiem co to ZOMO, na własnej skórze odczułam co gaz pałka, oni nie wiedzą ale wiedzą, że to ja stałam tam gdzie ZOMO SKĄD WIEDZĄ ? ANO OD PREZESA. bo tylko pis stał po patriotycznej stronie nmy nie nas zomo lało dla naszej przyjemności. Nie opowiadaj że to im straszną krzywdę się robi. Nikt prezesowi prawa postawienia mnie tam gdzie ZOMO nie dał a jak mu się dzielenia nas na prawdziwych Polaków i katolików zachciało to podział jest. Jak się podgrzewa i szczuje to efekt jest. Według ciebie rodzina nie ponosi winy za wychowanie tylko obietnice unii ? To jaka rolę odgrywa rodzina w kształtowaniu człowieka ? żadną ? to według ciebie szkoła ulica i korzyści z unii maja dziecko wychować ? Tak lekką ręką oddajesz rolę rodziny ? A gdzie odpowiedzialność ? państwo ją niby ponosi ? Kto wychował ludzi którzy biorą kamień i rzucają w człowieka ? gdzie rodzice ? oczywiście, że to w dużej części ich wina . kołchozy to wychowywały dawniej. Gdyby nie nasi rodzice to co by z nas było ? To łatwizna takie zdejmowanie odpowiedzialności i zrzucanie na państwo. Bawicie się tymi ludźmi usprawiedliwiajac takie czyny wykoślawiacie im charaktery. Wal chłopie bo ci obiecali dobrobyt a nie masz. Gratuluję, może tak chowacie swoje dzieci, ja inaczej.

      Usuń
    3. Pani Haniu, wrzca Pani do jednego worka PiS, Narodowców i zadymiarzy. To też jest brzydka manipulacja.

      adam

      Usuń
    4. "i koniec spokoju dopóki nas nie wykurzą ' - póki co to pewien markowy (jak odzież zadymiarzy) dziennikarz wzywał do "dożynania watahy", a reszta rozpętała taką kampanie nienawiści wobec PiS ze jakiś słaby psychicznie człeczyna dokonał mordu i usiłował następnego... więc proszę nie robić z siebie ofiary.

      "Słyszałam dzisiaj odzywki tych patriotów na komendzie" - osobiście? czy za pośrednictwem mendiów?

      "oni nie wiedzą ale wiedzą" - a czym się, różni pałka ZOMOwca od pałki współczesnego gliniarza z oddziałów prewencji (czyli dawne ZOMO - ta sama kadro to tworzyła) , czym się różnią gazy, polewaczki itp? Wiesz jakie niespójności (eufemizm) piszesz?

      "Nikt prezesowi prawa postawienia mnie tam gdzie ZOMO nie dał" - A on nikogo tam nie stawiał.

      "a jak mu się dzielenia nas na prawdziwych Polaków i katolików zachciało to podział jest." - hmm a wcześniej jakiś ktoś kto dzielił Kościół, na ten prawdziwy "krakowsko - Łagiewnicki" i ten moherowy, oszołomski toruński... jak nie pamiętasz nazwiska to powiem tyle że jest krótkie i zaczyna się na T. więc to nie Kaczyński zaczął.

      (...)"gdzie rodzice ? - cała masa pytań wszystkie kulą w pło - przeczytaj jeszcze raz to co napisałem wyżej.

      "Wal chłopie bo ci obiecali dobrobyt a nie masz" - - podobnie ale z OGROMNĄ różnicą - "wal chłopie bo ci odebrali SZANSE na dobrobyt!" - Tak jak ja waliłem w ZOMO za komuny bo mi też odebrano szansę na życie które chciałem prowadzić, nie gdzieś tam, za wodą, ale tu na tej ziemi. I mnie wtedy też wyzywano od "bandytów" i "chuliganów"... więc nawykłem.
      Ps. poproszę się powstrzymać od wycieczek osobistych (sam ocenzurowałem - komentarz do powyższej prośby)

      Usuń
    5. nie Panie Adamie, moja notka nie jest o pisie ani o ZOMO ale skoro komentujący podjął ostrą polemikę, skoro komentujący poruszył temat ZOMO to odpowiedziałam pod jego komentarzem. AUTOR stwierdził, że "coś" się stało. To coś ma związek z podziałem Polaków nie na mądrych, czy głupich, dobrze rządzących, czy żle, tylko na prawdziwych i nie. Jeśli ktoś siebie prawdziwym ogłasza a resztę wyzywa to co ? reszta ma niby powiedzieć tak . Jak ci od prezesa tamtym, że nie Polacy to oni tym, ci tak mówią faszystami się odwdzięczają ? a co Prezes dzina z butelki wypuścił i teraz zmyka bo się przestraszył tego co wylazło ?
      Przytoczyłam fakty, faktem jest, Prezes postawił tych spoza pisu tam, gdzie ZOMO, potem okazało się, że są Polacy prawdziwi, czyli pis i nie, czyli reszta, czyli ja ... a potem okazało się jeszcze że są prawdziwi katolicy, czyli z pis i nie katolicy, czyli reszta, czyli ja. PODZIAŁU DOKONAŁ PREZES . w ZESZłYM ROKU. I W TYM, PIS PRZENIÓSŁ SIĘ DO kRAKOWA A WCZEŚNIEJ ? A kto kiboli stadionowych patriotami nazywał bo wygodne, bo Donald matole krzyczą ? a że przy okazji kogoś skopią, co tam, kto Donald matole wrzeszczy ten patriota, a TERAZ ZDZIWIENIE ZE POSZCZUCI WRZESZCZĄ ? Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA, CZY Z TEGO CO PREZES wtłaczał.
      --------------
      Tu nie jest miejsce politycznych przepychanek, napisałam post za świętowaniem za prezydenckim marszem, za tym, by jesden drugiemu święta nie niszczył Taka była wymowa nie ja tu rozpoczęłam dyskusję o narodowcach i biednych zadymiarzach, za których to niby rządzący odpowiedzialność ponoszą. Może Pan udawać że pis z tym nie ma nic wspólnego , cóż można w zaparte iść

      Usuń
    6. NIESTETY PAMIĘĆ MASZ KRÓTKĄ - kto pierwszy wplątał kościół w polityczne intrygi ? - mam podać nazwisko ? kto ogłosił hasło "utopić platfotmę ? wtedy jeszcze nie było kościoła toruńskiego i krakowskiego, był jeden, bez polityki. wtedy Toruń zabrał się do politYcznej walki żeby Kaczyńskiemu pomóc. to było na początku słonko, dokładnie to. dopiero potem kościoły się dzieliły a jak to sobie wyobrażasz ? tobie kościół z twarzą Rydzyka odpowiada innym nie, pewnie byś chciał poza kościół nas wykopać ale sory możesz sobie chcieć. Najpierw było utopmy platform potem mohery. .

      Usuń
    7. sory makromanie ale obraziłeś całe rzesze ludzi walczących z ZOMO może ty walczyłeś z tych powodów, co zadymiarze teraz , ja z zupełnie innych, moi przyjaciele też, może miałeś tyle co zadymiarze teraz i chciałeś więcej ? Twoja sprawa. Oni o chleb nie walcza majac race samochody i ciuchy, wolności słowa ile zapragną. Ja o wolność walczyłam i jak przyszła byłam bardzo biedna, niczego nie dostałam prace straciłam ale kamienia nie wyjęłam, Zacisnęłam zęby o pracowałam jak wariatka.

      SKOŃCZMY DySKUSJĘ, NIGDY NIE POSTAWIĘ ZNAKU RÓWNOŚCI MIĘDZY NASZĄ OPZYCJĄ Z tamtych lat A TYMI, CO TERAZ WALĄ KAMIENIAMI . MOŻESZ TU DYSKUTOWAĆ Z KIM CHCESZ ZE MNĄ już nie
      --------------
      Jesteśmy z różnych światów i dyskusja nie ma sensu. Możesz pisać tu co chcesz (tylko obelgi to usuwam,) ale ja już nie odpowiem

      Usuń
    8. Kłamiesz Malino! Ja pisałem o starciach z ZOMO a ty odwołałaś się do słów Prezesa Kaczyńskiego - zresztą wyrwanych z kontekstu.

      Ale faktycznie walenie grochem o ścianę stało się dla mnie uciążliwie nudne. Ileż można dyskutować z fobiami, zacietrzewieniem i manipulacją?

      Usuń
    9. nie kłamię - napisałeś ZOMO więc natychmiast obraz stanął mi przed oczami. tylko dlatego, że wpisałeś ZOMO przyszedł mi do głowy Kaczyński. I licz się ze słowami . MOJA NOTKA NIE BYŁA POLITYCZNA wszedłeś tu ze swoimi frustracjami, wprowadziłeś klimat walki politycznej. Wylałeś zwoje frustracje , już czytałam o eutanazji wracasz w kontekście marszu do lat 80 tych wracasz do ZOMO prawdziwego w kontekście policji kto tu takie rzeczy wypisuje ? ni kti wchodzi w spokojne miejsce ? oczywiście, że twoje wypowiedzi natychmiast przypomniały mi wypowiedź prezesa.. Nie moje świętowanie, nawet nie ci bandyci tylko twoje porównywanie tych ekscesów z nasza walką wtedy. to ty przywołałeś ZOMO. to tobie się ZOMO tu skojarzyło z moją notką, nie mnie

      Usuń
    10. Nie miałem już, pani Haniu, zamiaru kontynuować tej dyskusji, ale zmusza mnie Pani słowami: "Nie moje świętowanie, nawet nie ci bandyci tylko twoje porównywanie tych ekscesów z nasza walką wtedy". Problem leży w tym, że zdaniem wielu, moim też, Pani ówczesna walka i mój skromny w tej walce udział i dążenie wielu, wielu innych Polaków, aby "zmienić oblicze tej Ziemi" nie doprowadziły jeszcze do szczęśliwego końca. Doprowadzą, gdy stworzymy Państwo, którego organy będą działały dla dobra swoich obywateli, a nie wbrew nim (trywialny przykład - radary), gdy "zjadacze ośmiorniczek" sami będą płacić za swoje ekscesy kulinarne, gdy młodzi Polacy nie będą musili szukać elementarnej zamożności w Londynie, Oslo, czy Dublinie, gdy organy porządku publicznego nie będą działały z motywów politycznych, gdy interesy będzie się załatwiało w biurach, a nie na cmentarzach, itd.. Pani w tej drodze do przemiany Państwa już ustała, uznała Pani, że już jest dobrze, bo coś tam zbudowano, bo mamy wolność słowa i wolność wyjazdu z kraju i pewno jeszcze kilka innych rzeczy mamy. Chce Pani z tej swojej malutkiej wolości cieszyć się, chce ją Pani w spokoju świętować... To Pani prawo. Ale ja ciągle śpiewam "racz nam wrócić Panie..." Bo wielu wolności i praw mi jeszcze brakuje. I to jest, pani Haniu, moje prawo. A jeszcze inni, młodsi ode mnie, są w domaganiu się swoich praw jeszcze bardziej radykalni w środkach. Niełatwo postawić granice, gdzie się kończy walka o prawa, a zaczyna zwykła bandyterka. Dlatego byłbym ostrożny w ferowaniu wyroków. Łatwe wyroki, to prymitywne wyroki i niesprawiedliwe wyroki.

      Usuń
    11. panie Adamie o ,prymitywiźmie moim przeczytałam już przed chwilą u Krysi. Powiem delikatnie - to nie miejsce do agitacji wyborczych i antyrządowych wystąpięń. Wdałam się w dyskusję z makromanem z jednego powodu, wykasowałam Jego obrażliwy tekst i powiedziałam, że jeśli nie będzie obrażał może komentować. W takim przypadku, jako gospodyni, podjęłam dyskusję ale do niczego to nie prowadzi i tylko niepotrzebnie podgrzewa atmosferę. Strzegę tego miejsca, politykę świadomie wyprowadziłam i przepraszam - tu drążenia skały ani akcji wyborczych nie chcę. Poznałam panów sądy na temat bandytów;. WYSTARCZY - NIE MÓJ ŚWIAT. mielenie tego samego tam i z powrotem mija się z celem , nigdy nie przyznam racji bandytom i nie widzę powodu po raz setny tłumaczyć dlaczego. Dla mnie argument siły bandyty nie jest żadnym argumentem. Wiem, może mnie walnąć w głowę, według panów będzie miał powody. Całe życie byłam wierna swoim zasadom i jestem wierna nadal - nie usprawiedliwiam przemocy, nie cierpię tchórzy. Zamaskowany bandyta to tchórz. Genetycznie nie znoszę tchórzy.Tak zostałam wychowana. Aaaa -i jeszcze tak, że lepiej dostać kamieniem niż rzucić kamieniem. Takiego miałam wujka, takich rodziców więc taka jestem. Szkoda przepychanek i pańskiego czasu, mojego też. Nie spodziewałam,się, że takie ma pan poglądy. Dowiedziałam się i o tę wierzę jestem bogatsza. Wolałabym nie dowiedzieć się ale trudno.

      Usuń
    12. Kobieto, czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? Gdzie ja tu uprawiam agitację przedwyborczą? Czy wskazywanie na niedostatki organizacji Państwa jest antyrządowe? Dziecko, (z mojej perspektywy - mam 68) MYŚL!

      adam

      Usuń
    13. oczywiście niczego nie potrafię , nie mam patriotyzmu, na swoim zawodzie znam się gorzej niż pan na moim zawodzie, nadaję się do tego co i pańska żona to znaczy najwyżej do wychowywania dzieci i to tylko do siedmiu lat
      ---------------------
      Jestem z wszystkimi blogerami na ty, oprócz pana , bo pan życzy sobie odpowiedniej do pańskiej godności formy "pan" ... wielokrotnie zwracał pan komuś uwagę. W tym aspekcie taka odzywka do mnie jest delikatnie mówiąc kompletnie bez wychowania. Tu bywają ludzie z równych półek. Dla tych o 3 poziomy powyżej reszty miejsca nie ma. Grzecznie proszę własną wyższość eksponować sobie gdzie indziej.

      Usuń
    14. Uderz w stół a nożyce się odezwą...
      Mi tam ZOMO kojarzy się z sikawkami, Arką, Nową Hutą i Stanem Wojennym...

      A co do sedna - nie wylewałem swoich frustracji ale skoro ktoś na twoim blogu (wpis usunięty) używa słowa "mohery" a o Polakach pisze przez "bandyci", "chuligani" itp to musiałem zaprotestować. Bo Ty nie protestowałaś.

      A wracając jeszcze do frustracji - po prostu szkoda mi tych młodych oszukanych przez starych zgredów z PO (cwaniaczki się ustawili, a młodym wara), którzy mieli wracać (jak głosiła reklamówka) a tymczasem nie dość że nie wracają to jeszcze wyjeżdżają coraz szybciej i bez deklaracji powrotu.

      Usuń
  21. Ja również nazywam ludzi, którzy demolują miasto bandytami...Jestem za zakazem ubierania kominiarek na takie marsze...Za PiS też nie jestem...i nie pochwalam takiego wandalizmu...Za co oni kupili race czy petardy...to nie są na pewno " biedacy"...Biedacy nie idą z petardami na marsz...A ja się teraz dowiedziałam jakim jesteś człowiekiem Makromanie...Z tego wychodzi, że pochwalasz takie zuchwalstwo...Brawo Malino za ten tekst...Cieszę się, że żyję w wolnej Polsce...Mój śp.Dziadzio mówił, że trzeba kochać swój kraj...To jak młodzież się zachowuje zależy w głównej mierze od rodziców, nie od szkoły...To jakimi ludźmi będą Twoje dzieci zależy od Ciebie...Mnie wychowano na dobrego człowieka...Szlachetność i Patriotyzm wyniosłam z domu nie ze szkoły...Nie rozumiem ludzi, którzy inwektywami obrażają Prezydenta...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ajajaj, jak my lubimy zaglądać do cudzej kieszeni...

      adam

      Usuń
    2. Nic się nie dowiedziałaś Czereśnio.

      Usuń
  22. Nie będę się wypowiadała jako "głos w dyskusji", bo i tak jest tych wypowiedzi dużo. Z okazji ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI chcę tylko Malinie, pięknej Polce, podziękować za ten blog, na którym można zaznać spokoju, nacieszyć się przyjazną rodzinną atmosferą, doświadczyć prawdziwego patriotyzmu, a na dodatek obejrzeć niezwykłe fotografie - dzieła samej Gospodyni, przyjaznej odwiedzającym Jej blog. Dzięki Malinko i Mamo Danusiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo - dziękuję za wpis, wiesz - przeczytałam i natychmiast otrzeźwiałam. Nie dam sobie odebrać radości ani wdzięczności. nie dam zatruć serca i KONIEC, KROPKA. Po czorta ja wdaję się w dyskusję z Panami, którzy chcą mi święto zepsuć wylewając tu swoje frustracje ? . Niech sobie zgrzytaja zębami, ja radości z wolnej i niepodległej Ojczyzny odebrać sobie nie dam. Celu panowie nie osiągną. Kampania wyborcza to nie tu. Nie chcą się cieszyć, niech się nie cieszą, nie potrafią cudzej radości i miejsca uszanować trudno, to poza mną. Ja wspominam sobie co było na prezydenckim marszu, ja sobie śpiewam, czego mnie dziadziu nauczył. Nauczył mnie też - zawsze w twarz, nigdy w plecy. Obrońcy tych tchórzy, w kominiarkach, to nie mój świat , nie taki był świat moich dziadków, pozostanę temu światu wierna. Dziadziu mi mówił, że wbicie bagnetu w ciało człowieka to najstraszniejsza rzecz na świecie. Mówił to stary saper co przeżył dwie wojny i obóz. Zabijał bo walczył na wojnie i wyjścia nie miał. Miał odwagę cywilną, nigdy by kominiarki nie założył. Potrafił narazić todzinę na głód na nędzę bo bronił po wojnie swoich ideałów. Ale nigdy po wojnie nikogo nie uderzył, uczył nas poszanowania cudzych rzeczy jak świętości. Nie zrywaj kwiatka bo powój co rośnie za płotem jest cudzy. nie rusz" niczyjego" państwowego bo nie twoje, nie niszcz cudzej pracy bo to czyjaś praca. Walenie i demolowanie to świat nie mój. Ja jestem od budowania i ratowania .

      Usuń
    2. Tak trzymać Malinko!

      Usuń
    3. "Po czorta ja wdaję się w dyskusję z Panami, którzy chcą mi święto zepsuć wylewając tu swoje frustracje ?" - Ejże a kto zaczął? Gdyby w komentarzach nie było tej ferii nienawiści (jak z Orwella) to dopisał bym słowa pozdrowienia.

      Usuń
    4. OJ - pozdrowiłeś mnie tak, że lepiej nie trzeba . Twoja sprawa, twoje obyczaje. To co tu zrobiłeś to rozumiem miły kwiatek na pierwszą wizytę i dzień dobry dla gospodyni. To nie jest blog polityczny a rozpętałeś polityczną dyskusję. Tu nie było mowy o pisie czy o i narodowcach czy lewakach Tu było oburzenia na ludzi robiących zadymy. A teraz jest pełna polityczna jazda. Nie mam czasu na robienie nowego wpisu żeby to całe zamieszanie wyciszyć. Nie narzuca się gospodarzowi w jego domu własnych zwyczajów.

      Usuń
    5. Było nie pisać o polityce albo ukrócić temperamenty swoich gości.

      Usuń
  23. świadectwo tego kto tam BYŁ a nie jedynie emocjonuje se tym co telewizornie pokażą i zmanipulują przy okazji.

    " Jerzy Rachowski12 listopada 2014 12:27

    "Chuligani" to z jednej strony dobry pretekst dla policji, ażeby już na kilka godzin wcześniej utrudniać dostęp do miejsca zgromadzenia. Z drugiej strony - utrudniać opuszczenie miejsc zapalnych. Sam widziałem, jak starszy człowiek z flagą w ręce został zatrzymany przez blokadę policyjną i zawrócony, "bo nie ma przejścia". Dowiadujemy się dzisiaj, że równocześnie z Marszem w parku Skaryszewskim, po dokładnie drugiej stronie ul. Zielenieckiej (zapewne pod pomnikiem sowieckich wyzwalaczy Warszawy od faszystowskiego okupanta) odbywało się rzekomo jakieś inne ważne wydarzenie rocznicowe, na które policyjne Centrum Zarządzania Kryzysowego oczywiście "musiało" udzielić zezwolenia. Jakoś nie było widać policji, kiedy zamaskowani bojówkarze atakowali Marsz i straż marszową - z daleka dyskretnie obserwowała jak podgrzewa się sytuacja. Wreszcie, zmiana trasy i przepuszczenie masy ludzi przez wąski most Poniatowskiego, pod którym już dzielna przewidująca policja pływała motorówkami w oczekiwaniu na chętnych na listopadową kąpiel w Wiśle.
    Wszystko to sprawia wrażenie jakiejś wielkiej policyjnej inscenizacji, mającą pokazać Polakom, jak policja stoi na straży bezpieczeństwa obywateli i zarazem jak wielkim nieszczęściem dla rządzących jest Marsz Niepodległości."



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @makroman
      Wystarczy odwiedzić blog autora tego "świadectwa", żeby stracić zaufanie do jego bezstronności. Pan Jerzy Rachowski nie mógł zdobyć się na choć odrobinę obiektywizmu, bo taka właśnie linia interpretacyjna obowiązuje w organach, w których PiSuje. Wygląda też na to, że dotąd żyje w czasach stanu wojennego.

      Usuń
    2. Wystarczy PRZECZYTAĆ kilka tekstów pana Jerzego, by przekonać się iż jest on cokolwiek wobec PiS oziębły (delikatnie mówiąc) ale po co? Skoro ma się w mózg wdrukowane gotowe schematy i w/g nich określa osoby.
      wyrazy współczucia.

      Usuń
    3. Oj, Makromanie, koń by się uśmiał. Przytaczasz tu Jerzego Rachowskiego?
      Wiem co to za gość. Ależ autorytet. Odpuść sobie i nie wstępuj w tutejsze progi.
      Chłopie, już dosyć natrułeś.

      Malino, serdecznie współczuję. Trzymaj się.
      Andrzej

      Usuń
    4. @makroman
      Tylko ze względu na szacunek wobec Gospodyni i Jej Gości nie użyję odpowiednich słów, żeby określić, co Ty - moim zdaniem - masz "w mózg wdrukowane". To raczej Ty sobie powinieneś współczuć.

      Usuń
    5. Andrzeju - czyli że On i wielu innych kłamie? Nie było wielokrotnego zatrzymywania autokarów, nie było zablokowania marszu na moście, nie było pałowania, rewizji itp. W ogóle nic nie było - prawda - bo przecież napisał to Rochowski. a że inni piszą to samo, że są filmiki na you tube? a kto się tym przejmuje - ludzie się śmieją, konie się śmieją... grunt żeby było siano... prawda?

      Eva - co za pensjonarska wrażliwość... tez bym chętnie coś napisał, ale cenzura nie puści...

      Usuń
  24. Oj Anulka współczuję Ci dialogu z niektórymi gośćmi::)panie mikromanie a dajże pan spokój .Widać że mądry z pana chłop...A wie pan jak się sadzi szczypiorek na wiosnę::))))))???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahaha - sięgamy po szyderstwo - a potem się dziwicie że was nie lubią, że was od ZOMO wyzywają itd...

      Usuń
    2. A propos - czy ja Ci nicka przekręcam? Nie stać Cię na cokolwiek inteligentniejszego? to jakim prawem uważasz się za elitę która może oceniać innych?

      Usuń
    3. makromanie - ja się nie dziwię,że prezes mnie od ZOMO wyzywa ja po prostu nie daję mu do tego prawa. Chcecie, wyzywacie.

      Usuń
  25. Malinko,co za cuuudowne Kobietki! Za mundurem chłopcy sznurem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DZIĘKUJĘ WASZKU ZA KOMPLEMENT - oczywiście w imieniu Danusi i Marzenki też
      :-) :-) :-) to nasze trzy uśmiechy

      Usuń
  26. List otwarty do Markomana. Jak to się dzieje,że bandziorstwo grupuje się pod sztandarami narodowców? Rok w rok,nieustająco?Nie wiem,czy w scenkach TV zauważyłeś pewien charakterystyczny szczegół..Otóż82 ci zbóje wyskoczyli z pochodu naprzód i starli się z policją,a kiedy policja ich pogoniła,rzucili się z powrotem do tłumu demonstrantów. Teraz scenka z filmu:tzw straż pochodu w tym momencie uniosła ręce do góry wraz z taśmą-linką,a oni pod ich pachami(dosłownie!) przebiegli i ukryli się w patriotycznej mgle. Nie widziałeś? Polecam wizytę u okulisty!A przecież dowództwo pochodu rzekomo nie miało żadnych powiązań z bandziorami. Patrz i ucz się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo pod sztandarami lewicy zgrupowane jest bandziorstwo spod znaku antify... Jedynie ugrupowania centrowe nie mają swoich bojówek (PiS, PO, PSL)

      "Otóż82 ci zbóje wyskoczyli z pochodu naprzód i starli się z policją,a kiedy policja ich pogoniła,rzucili się z powrotem do tłumu demonstrantów." - robiłem tak samo w latach 80 i też mnie wtedy od zbójów wyzywano i od nierobów i od bandytów... nawykłem - głupota jednych szczuta przez cwaniactwo ludzi pokroju Urbana.

      Ale widziałem tez inne scenki - strażników miejskich bijących pięściami w twarz starszych ludzi, widziałem policjantów kopiących demonstrantów po głowach. Więcej jest nawet w necie film pokazujący jak kolo z antify przebiera się w kominiarkę wnika w szeregi "narodowców" i potem atakuje dziennikarza (sytuacja sprzed kilku lat) - patrz i ucz się.

      Usuń
  27. Malinko,jakieś zakłócenia na łączach. Nie mogę wprowadzić niektórych komentarzy. Próbuję nadal..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. coś jest nie tak, nie pojawia się też ikonka tego wpisu w "najchętniej czytanych postach". Ja też chwilami nie mogę komentować. Wpis Zosi znalazłam w spamie. Coś się dzieje. Zgłaszałam wczoraj do Admina.

      Usuń
  28. Do Makromana:Mistrzu,,po pierwsze(primo)-nikt tu nie jest zwolennikiem komunizmu,tj te małpie okrzyki"komuno wróć"to pudło. Zejdź z drzewa. Po drugie primo:bandytyzm nie utożsamiaj z patriotyzmem. Po trzecie primo:skąd tylu tam turystów"bezrobotnych",na których jednak stać na wycieczki do Warszawy. Po czwarte primo(cały czas primo,zauważ,jegomościu)skad tych absztyfikantów biednych-bezrobotnych stać na petardy i race,co niemało kosztuje. Po V-te primo..Spadaj!CDN.

    OdpowiedzUsuń
  29. A tak ogólnie..Facet pt Makroman,nie zakłócaj,bo odporni jesteśmy na idiotyzmy. Mało tego..z braku czasu idiotyzmy zwalczamy! Zainteresowani zwykle nie okazują wówczas zainteresowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Waszku - hamuj trochę, spierajcie się na argumenty ale sam wiesz określenia idiotyzmy i spadaj to nie tu. Wiem, że wiesz, tylko trochę zapomniałeś ;-) bez tego spokojnie da się dyskutować. To moja prośba :-)

      Usuń
    2. Pardon,Malinko,ale wobec okoliczności to czasem mi nerwy puszczają..Ale Ty jesteś tu Królową i chylę czoła..

      Usuń
  30. m 16 Waszek - daruj sobie. W tym się z Maliną zgodzę - nie masz nic do powiedzenia milcz, a jak masz jakiś konkret to pisz.
    1 - ale nie trudno zauważyć ze w marszu "prezydenckim" nie szli płatnicy podatków, tylko głównie ich konsumenci (urzędnicy, politycy, ludzie mediów, itp. tudzież co nieco innych) - taka współczesna nomenklatura, to i skojarzenia z komuna na miejscu (choć pewnie też i na wyrost)
    2 - to Piłsudski nie był patriotą? (o że Żołnierze Wyklęci - nie byli to już wielu znowu zaczyna mówić)
    3 i 4 - czasami opłaty za przejazd pokrywały składki innych, czasami z funduszy związków zawodowych, czy partii politycznych. Zresztą jak już pisałem, byli tam też kolesie którzy rozkręcają własne firmy (i np. nie mają szans na koncesję, na zlecenie lub podobne) - w ostateczności trzeba też głośno powiedzieć że są poważne podejrzenia iż spora część zadymiarzy to byli policyjni prowokatorzy.

    ps. "Po czwarte primo(cały czas primo,zauważ,jegomościu)" - błagam przestań się pozować na Himilsbacha - nie ten format.

    3 -

    OdpowiedzUsuń
  31. Haniu
    przepraszam, długo nie byłam u Ciebie. Wiem, że mnie usprawiedliwisz i wybaczysz bo zapewne znasz przyczynę....

    Powiem Ci szczerze, że zaskoczyły mnie poniektóre komentarze... Ale się tu porobiło.

    To takie piękne święto... Mój pradziadzio walczył z bolszewikami. Był ranny i też otrzymał taką legitymację podpisaną przez generała Szeptyckiego. Swego czasu przesyłałam Ci jej ksero.

    Jestem stanowczo przeciwna takim manifestacjom jakie oglądaliśmy w tym dniu w Warszawie.
    A teraz ten protest i okupacja działaczy Ruchu Narodowego w PKW? czyż to nie skandal?

    Przepraszam Haniu.
    Wracam do tematu postu.

    Wszystkie trzy wyglądacie przecudownie. Gdybym była mężczyzną to: ho ho i hoho
    Idę promować.
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Owszem skandalem jest to co w tym kraju wyprawia rząd, sądy i policja.

    OdpowiedzUsuń
  33. Cóż mogę powiedzieć...? Grześ ma trzy lata i śpiewa z zapałem: Nie noszą lampasów/ lecz szary ich strój/ nie nosza ni srebra, ni złota/ lecz w pierwszym szeregu podąża na bój/ piechota ta szara piechota/
    A my śpiewamy z nim:) Dziękuję Ci za ten piękny wpis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A JA DO GRZESIA PRZESYŁAM UŚMIECH I SALUTUJĘ najpiękniej, jak potrafię :-)

      Usuń