niedziela, 31 grudnia 2017

NA TEN NOWY ROK

 


.
A a ponad to - dla sympatycznych Komentatorów
od sympatycznej ;o) niewątpliwie, panny Maliny
pucio, pucio



.
czyli mniam, mniam


rajski torcik, z rajskich orzechów
żadnych smutków, dużo uśmiechów
i na dodatek trochę szampana :)
lampka dla Pani, lampka dla Pana
 ...


a na dokładkę jeszcze życzenia
      niech się spełniają Wasze marzenia:




te dawne, z dziecięcych lat
z piernikowym domkiem Jasiem i Małgosią



i te dorosłe, nie zawsze realne
z bratkiem, co życzliwością na śniegu zakwita



NIECH WAM NIEMOŻLIWE
STAJE SIĘ MOŻLIWE 


*
OBY NAM SIĘ ...
a że działo to armata
oby nam się armatało !
z całej siły i na szczęście
na ten Nowy Rok
:)



                        z przyjemnością życzę - Malina M *                          
strona liiil  

niedziela, 24 grudnia 2017

DZIELIMY SIĘ Z WAMI OPŁATKIEM

A W NIM SERCE 


posmarowałyśmy opłatek miodem, 
tak każe tradycja naszego domu




Dzielimy się z Wami świątecznym ciasteczkiem, w nim też kropla miodu i słońce, wyczarowane z landrynki. Niech pachnie domem, niech smakuje dzieciństwem ... niech się bam buzie uśmiechną do tego ciasteczka.

*

W tę cichą, jedyną, Świętą Noc
bądźmy żłóbkiem, w którym narodzi się Jezus
bądźmy żłóbkiem, w którym narodzi się Dobro

i gwiazdą, która noc ciemną rozjaśni,
i kromką chleba, i złotym piernikiem ...
radością osiołka, śmiechem dzieciństwa
i koroną, co spadnie nam z głowy,
bo właśnie przestaliśmy być ważni

W tę cichą, jedyną, Świętą Noc
bądźmy domem, którego drzwi otworzy Bóg
bądźmy domem, do którego wejdzie Człowiek



.
Ubrałyśmy z Mamcią choinkę dla Was, najprawdziwszy świerk, prosto z zaśnieżonego, sudeckiego stoku. W pudełeczku zamknięte dla każdego coś osobistego ... co? oooo, to każdy sobie zobaczy, jak rozpakuje.







.
A taką wesołą kartkę dostałam w prezencie od mojej Izby.
Hmm - perspektywicznie rzecz ujmując, w moim przypadku, bałwan jest tu świątecznym atrybutem ... jak najbardziej na miejscu.


*

POWRÓT DO PRZESZŁOŚCI

*
JEDYNA TAKA NOC ...
i nasze życzenia na tę Noc
wyczarowane dla Was



Niech niebo, pod którym żyjecie, będzie jak chleb.
Niech ziemia pod waszymi stopami, będzie jak chleb.
I dom, który tworzycie, będzie, jak chleb.
ROK 2016

*



to właśnie dzisiaj, to właśnie w sercu, to właśnie tu ... 
ROK 2015

*




.Było wiele nocy, ale ta noc od innych była inna ...
Było wiele stajni, ale takiej jak ta, nie było i nie będzie.
Było wiele matek, ale Ta została Matką Boga.
ROK 2014

*




Po drugiej stronie Nocy kolęda otwiera drzwi serca.
Bóg staje się Człowiekiem, łza spada płatkiem śniegu
ROK 2013 

*



z blogowymi Przyjaciółmi i blogowymi Oponentami
dzielę się odrobiną Chleba i odrobiną Światła
ROK 2012


*

            

by ta Noc Wigilijna była cicha, była święta …
pokój dała sercu i myślom, dłoniom szczodrość i blask oczom.
ROK 2011

*


   

Niech ta Święta Noc przyniesie nadzieję od Tego, który jest
i który w tę Świętą Noc w szczególny sposób przychodzi …
ROK 2010

*

  
Na onetowym blogu ubrałyśmy z violunią choinkę, nawet dwie choinki … może nie tak piękne, jak w reklamie, ale za to prawdziwe, ośnieżone … no i ubierałyśmy własnoręcznie … każdą lampkę zapaliłam sama i powiesiłam bombki … a violunia gwiazdeczki 
 ROK 2009

*


Takie to były moje życzenia dla Was i dla wszystkich Wędrowców, którzy w tym świątecznym czasie odwiedzali moje blogi… Czarowaliśmy wespół w zespół, oczywiście najpierw czarował mój obiektyw, dopiero potem "ja siama" ma się rozumieć w imieniu swoim i Mamci.


WESOŁYCH ŚWIĄT
BÓG SIĘ NAM RODZI

*


                        z przyjemnością polecam - Malina M *                          
strona liiil  

niedziela, 17 grudnia 2017

UPSSSS !!! ...

O ! jakie urocze ups ...




i jakie smakowite !




Gorzej gdy nam "któś", albo "cóś", zafunduje zgoła inne upsss ... 
Ostatnio zafundował nam to Onet. Są tam nasze blogi, a jakoby już ich nie było. 31 stycznia to termin graniczny, potem upssss - nasze blogi fruuu, sruuu i zdematerializują się, jak duch ojca Hamleta, a nawet jeszcze bardziej, bo zwyczajnie przestaną istnieć.

Ech, a ja właśnie na Onecie zaczynałam blogowanie ... Z łezką w oku wspominam moje raczkowanie. To był taki trochę nietypowy blog, refleksje na temat życia pisane przez pryzmat historii fiołkowej świnki violuni (emoticon, więc z małej litery) i świerszcza Waldemara Drugiego Mącidreszczańskiego.




Zaczynałam pisanie pod przewrotnym nieco nickiem wstrętny liberał ... pod presją przyjaciół zmieniłam  jednak"imię" Tomasz nadał mi nick Miła Liberałka, a Krystyna nick Biruta, z połączenia tych dwóch stworzyłam sobie nick Biruta M Liberałka i pod tym nickiem pisałam kilka lat. Teraz to moje pisanie ma fruuu i sruuu i upssssss ... eeeech, do kitu z taką robotą!




Na pamiątkę "se" mogę zostawić - i tyle ...


Co było a nie jest nie pisze się w rejestr ... szczęściem można zapisać w formacie XML i skopiować na twardy dysk własnego komputera. Onet zadbał o to, podobnie, jak o poinformowanie nas pocztą meilową.




ŻEGNAJ WIĘC 
MÓJ PIERWSZY, SENTYMENTALNY BLOGU


Teraz pora zabierać się do zabezpieczania dobytku. Dla tych, co jak ja, muszą dochodzić "jak zacz to się robi " zostawię instrukcję ... nieco łopatologiczna ta instrukcja, ale ułatwi, a w każdym razie przyspieszy.

KROK PIERWSZY - logujemy się.


.
- wybieramy "Export"
- po kliknięciu podświetla się "Narzędzia" i pojawia tablica
- na tablicy zaznaczamy "Wszystkie treści"
- klikamy klawisz "Pobierz plik eksportu"



.
- pojawia się tabliczka z komunikatem
- zaznaczamy "Zapisz plik"
- klikamy OK



.
- przekierowuje nas na nasz komputer
- teraz musimy zaznaczyć gdzie plik na być zapisany, ja zaznaczyłam 
  "Pulpit" ale można dowolny katalog, w którym chcemy plik zapisać.
- klikamy "Zapisz"



.
- jak widać plik jest na pulpicie :)
- chowamy plik w miejsce, gdzie go potem odnajdziemy :) ja sobie 
   stworzyłam katalog "onet 2017" i tam schowałam.

GOTOWE!
mamy skopiowany blog


Teraz, w wolnej chwili, możemy sobie stworzyć nowy blog na wordpressie i tam zaiportować nasz plik. Blog się pojawi - wpisy i komentarze a nawet fotografie. Tylko szablonu nam nie przeniesie. A że Święta tuż, tuż, wolnych chwil brak, więc dopiero po Świętach opowiem, jak ten nowy blog na wordpressie stworzyć ...


POWODZENIA!

*


                        z przyjemnością polecam - Malina M *                          
strona liiil  

wtorek, 5 grudnia 2017

CICHO, CICHUTEŃKO

WIELKIMI KROKAMI ... 

skrada się najbardziej uśmiechnięty Święty,
a za nim truchcikiem podąża radosny Pomocnik...

Święty Mikołaj z Aniołkiem to wesoły, grudniowy tandem. Nie ma to tamto, pora ogarnąć się i w bój z tandemem ruszyć ! Czapki z głów !!! ... znaczy czapki na głowy i do boju ! i ruszać tymi głowami ! Nie da się ukryć, że im więcej serca, im mniej w kieszeni, tym bardziej głowa musi pracować, nie ma lekko, intelekt pora z lamusa wyciągnąć i niezłe wietrzenie "intelektu" temu zafundować. Biegusiem !




Mikołaj święty dzisiaj do mnie przybędzie, a jakże, nawet wiem co mi przyniesie ... pod poduszkę sprytnie schowa i moja w tym głowa, żeby prezent się nie roztopił , słodki prezent, czekoladowy. Podpatrzyłam jak w tajemnicy Mikołaj w konszachty wchodził z pomocnikiem. Prezent będzie. Mamcia też dostanie, aaaale będzie słodko ! dzisiaj mikołajowa noc a po niej czas przyjdzie na aniołkowe manewry ...

U nas w domu Aniołek to zmyślna bestyjka. Wigilia nie może zmienić się w akademię ku czci prezentów, czas na śpiewanie kolęd być musi, więc ... Aniołek radykalnie zmniejszył ich ilość i tak postanowił, że każdy z jego czeredki przygotuje dwa prezenty, no i ma się rozumieć dwa dostanie ... bo jeśli by tak każdy każdemu to ..... szkoda gadać, końca nie widać.
Losowanie się odbyło. Anielskie głowy w robocie.

Na blogu też już wesoły tandem w bój ruszył, uszy do czerwoności płoną i majstruje, majstruje ... Kto list do Mikołaja napisze, ten prezent dostanie. O !  Aniołek przyniesie mu na Święta. Adresować do świętego należy na Poste Restante Komentante (znaczy w komentarzu o wierszyk prosić). Pierwsze przymiarki trwają ... ooo - ja już prezent dostałam


Prezent dla Maliny Hani :
a "weź się" w końcu asani !!!  
"weź się" i z sobą nie pieść 
nie?! - to się wypchaj, cześć ! 


Eeee - taki prezent to hmmm, do (...) rymu. Chcę inny, napiszę zaraz list.


*


CICHO, CICHUTEŃKO  ŚWIĘTA IDĄ ...

Zima już doszła, mój obiektyw, pies na zimowe fotki, tylko  zwietrzył śnieg zaraz ruuuszył do boju, a ja, ma się rozumieć, kurcgalopkiem za nim. To nasz tegoroczny plon :








.
Zima się zagnieździła w górkach na dobre. W moich górkach.
Jedni mają pod górkę, inni pod słońce ...








jeszcze inni w podteksty brną, jak w koleiny,  i gubią sens
ale nic w przyrodzie nie ginie.




Co ma wisieć nie utonie, najwyżej spadnie na dół ...





.
A na dole pustynia ...




.
Świat błękitny i biały, liście posiwiały ...





.
Jakiś badylek gdzieniegdzie  wychynie ...




a jeszcze niedawno feeria barw !





Cichutko, cichuteńko Święta idą ...
aniołki się szykują, świerki chowają pod śniegiem

ooooo ! ten mi się nada !


*


                        z przyjemnością polecam - Malina M *                          
strona liiil