piątek, 10 kwietnia 2015

POSZŁA SOBIE

Pani Zima

Wiosna smutki i ostatki Zimy sprząta.
każdy kącik wymiata … a jak skrzętnie !
żeby nam Pani Zima, po zapomniany drobiazg,
przypadkiem nie wróciła.




Mała jeszcze ta Wiosenka ale jaka pilna !!!
Jak przykłada się do pracy !!!
Aż się słonku cieplej na duszy robi.




.
Już widać pierwsze efekty pracy.
Dała się przyłapać.


 


Taka jeszcze nieśmiała , niewinna,
taka z cicha pęk.




.
W jednej chwili, w mgnieniu obiektywu.
zatrzymane w kadrze :

to, co było
to, co właśnie jest
i to, co będzie …

*


Za moim oknem szpakowe drzewo niedługo wypuści zielone listki a potem tysiące maleńkich, kwiatowych pączków. W nocy zapachnie słodkim, duszącym, zapachem.  Pod moim oknem rozkwitły krokusy ... nic to, że jeszcze kilka dni temu śnieg je otulił . Nic to !





Mała Wiosenka dorośnie.
Wdzieje kwiecistą sukienkę,
zalotnym gestem rozłoży na niebie
wilgotne parasole kasztanowych liści …






A potem ?
Potem, najzwyczajniej w świecie,
umówi się z Majem
na pierwszą randkę …



*



                       z przyjemnością polecam  Malina M *                          

jeśli podobał Ci się ten wpis
to wejdź na liiil    i zagłosuj

22 komentarze:

  1. Klik dobry:)

    Tak sobie myślę, że gdyby był także Pan Wiosen, to z jego pomocą szybciej z robotą Pani Wiosna by się uporała. A, tak... Zdana tylko na siebie i mechanizację biedaczka - nieboraczka.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest aż trzech panów Wiosnów: Marzec, Kwiecień oraz Maj a nawet Czerwiec :))) Sami Panowie!

      Usuń
    2. Co z tego, jak zabawiają się z panem Grudniem, Styczniem i Lutkiem. Jacyś tęczowi oni. :)))

      Usuń
    3. oj tam ... same jakieś lebiody ... marzec usnął pod płotem, Kwiecień jeszcze się nie zorientował, że z niego Wiosen a Maj ... no chyba tylko w Maju nadzieja ;-)
      ---------------------------
      A pod koniec maja to ja Danusię do Dusznik zabieram na odreagowanie operacji ... jak mi się Wiosen wtedy nie spisze to ......

      Usuń
    4. Maj jest taki piękny i pachnący, że na sam widok człowiek odreagowuje.

      Usuń
    5. Ja optuję za czerwcem. Jest bardziej dojrzały i chyba bardziej odpowiedzialny od tego młokosa Maja:))) Czerwiec ma już owoce i siano w kopkach. Bogatszy to i lepszy:)))

      Usuń
    6. Czerwiec to mój Wiosen bo ja się w czerwcu urodziłam ... ostatniego dnia wiosny ...
      właściwie to jakaś taka dekadencka powinnam być ale figę - żadne takie ...
      i niech żyje życie :-))))

      Usuń
  2. Byłam pierwsza tylko wszystko mi uciekło w kosmos.Aniu ja tak sobie myślę,że twoje zdolności poetyckie to takie nieodkryte pokłady pięknych strof które należaloby gdzieś zebrać i wydać w formie jakiejś może książki.Bo ten internet to taki fiu bziu i już ucieka.Tak jak mój dzisiejszy wpis.Dzisiaj pod sam dom przyszła sarenkaz swoim dzieckiem.Szukają zielonego a jeszcze nic nie ma.Ja też sie cieszę z wiosny bo już mam dosyć oglądania drzewa dębu z olbrzymimi konarami całkiem golutkimi naprzeciw mego okna.Pozdrawiam serdecznie Ciebie i p.Mamusię Danusię.Bądzcie zdrowe moje miłe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. HALINKO - z tym kosmosem to i ja mam czasem kosmiczne problemy ... przyzwyczaiłam się teraz kopiować sobie komentarz przed publikacją ...
      Uwielbiam sarenki a już saren-mamcia z małym to cud musi być. Pozdrawiam Halinko - Danusia też pozdrawia. Dochodzi do siebie powoli, nie wiadomo czy oko w pełni odzyska wzrok ... trzeba czekać - no to czekamy

      Usuń
  3. Spóźnione, ale bardzo serdeczne wielkanocne życzenia przyjmij Malinko, oczywista oczywistość, że również dla Mamy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywista oczywistość obie z wielką radością przyjmujemy i z serca dziękujemy
      :-) :-) DWA UŚMIECHY

      Usuń
  4. Piękne,
    zapraszam do moich
    wiosennych fotek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BYŁAM, ZOBACZYŁAM !!!
      URZEKŁY MNIE ...
      POZAZDROŚCIŁAM

      ech - moje przy Twoich
      to biedniusie pikusie



      Usuń
  5. Tulipany u mnie zakwitły...wiosna tak przyspieszyła,że z trudem ogarniam krzątaninę wokół krzewów i kwiatów....jest cudnie,,dzisiaj cały dzień piękne słońce,,niebo bez jednej chmurki ...dzięki ci Panie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zosiu - zazdroszczę Ci ogrodu ... ja to tylko mały balkon i 4 doniczki ... słownie - cztery :-(((
      ale w tym roku posieję maciejkę, tylko jak wrócę z Dusznik, bo mój braciszek jak zacznie "podlewać" to maciejka uschnie na amen

      Usuń
  6. Poezja - tego w zyciu nigy nie za dużo... piękna obserwacja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Lucjanie za nazwanie tych kilku słów poezją ...
      no fakt - poezja w notce jest ale nie w słowach tylko w budzących się do życia pączkach ...

      ech - cud życia ...

      Usuń
  7. A podobnież Dolny Śląsk to krajowy biegun ciepła, a moje krokusy to już chyba z miesiąc temu wzeszły...
    Kłaniam nisko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj Wachmistrzeńku - u nas w tym roku anomalia jakowaś , obawiam się czy aby nie magnetyczna bo od bieguna zimna do bieguna ciepła miota nami okrutnie .. JEDNEGO DNIA ZADYMKA A DRUGIEGO WIOSNA ... u mojego Braciszka w Górach Sowich to w czasie Świąt krokusy pod tarasem śniegiem przysypało a dla poprawy nastroju Bratowa w ogródku sztuczne tulipany w grunt powkładała i już biegłam fotografować zjawisko ale usłyszałam - "Hania, weź się ... to sztuczne"
      Takoż Wachmistrzeńku wszystko od punktu siedzienia i wysokości nad poziomem morza zależy ... a że Sowie Góry od morza daleko to i z poziomem trudno ...
      a róże jak wyrosną to i tak je sarny zjedzą ... krokus to krokus oczy cieszy podniebienia widać nie za bardzo ...

      Usuń
  8. Moje zdjęcia można było komentować
    wtedy tylko, jak były częścią wpisu,
    prawa galeryjka nie ma takiej opcji.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Haniu.
    Nie ma to jak zima odeszła, a wiosna przyszła. Umnie też ciepło.
    Do Leszna i z powrotem jechałem swoim Szrocikiem na tzw. "zimny łokieć"
    Do krokusów mam bardzo osobisty, pozytywny stosunek. Bo krokus jest symbolem trzeźwości.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  10. A gdy wiosna buchnie majem, to...o mamuńciu!
    Przepiękne zdjęcia. Mają w sobie wszystko, co czyni je pięknymi. :) I do tego promieniują wrażliwością artystyczną Pani Fotograf.
    Pozdrawiam wiosennie oraz dziękuję za miłą wizytę i Foto-Nobla! Halszka

    OdpowiedzUsuń