OD DANUSI I HANI
.
ciaaach !!! z rabatki ścięty kwiat
i życzenia - żyjcie nam sto lat !!!
Miało być z różą w zębach, to z różą jest ! a nawet z dwoma. A że retro ? no cóż, w moim wieku im większe retro, tym lepiej.
.
Od Mamci, dla Was, pełne snu jabłuszko.
Niech uśmiech zamieszka pod każdą poduszką.
WASZE ŚWIĘTO
PANOWIE !!!
A skoro już Święto 40 Męczenników przypisane Wam zostało to męczcie się z nami ochoczo, z dumą i radością. I niech się Wam, w tym męczeniu, co najlepsze dzieje !!! Fruwajcie niczym te orły ! wznoście się na wyżyny intelektu, niczym te sokoły ! i walczcie z przeciwnościami, jak te herosy !!!
Bo tak, prawdę mówiąc, Panowie - bez waszych męskich zalet i wad
cóż wart byłby nasz babski świat ?!!!
Więc nas czarujcie, pośród braw,
niczym uroczy (ten, tego) paw.
I rozkwitajcie dla wybranek,
niczym (ten, tego) tuli-panek.
Bo w rzeczy samej, Mili Panowie,
jesteście dla nas ! każda to powie.
Co do "męczeństwa" zaś, proszę gości,
to już tak bardziej ... dla przyjemności.
Kochajcie swoje piękne połowy !
nawet gdy włażą Wam na głowy.
Wam bez nas, nam bez Was, co tu kryć
pusto by było na świecie i nudno żyć.
*
I męczennik, i śledziennik,
orzeł i sokół, i heros też,
w ogólności zaś męski zwierz,
niechaj w błogości nam żyje !
noo - może kapkę mniej pije ...
Jeśli już, to za zdrowie
nasze i wasze - Panowie !
Niech nam rozwija talenta,
na co dzień, tudzież od święta.
Niech mknie niczym tytan szos
i niech łaskawy los
co rusz napełnia mu trzos !
Takie Wam ułożyłam wierszowanki
wręczając kaktusa i tulipanki
Kaktus zakwitł, tak się zdarzyło,
a tulipanki ? 40 ich było .....
*
z przyjemnością polecam Malina M *
Masz Ci los! To znowu jakieś nowe święto?
OdpowiedzUsuńnie ma to, tamto,
Usuńdzisiaj Dzień Mężczyzn (Czterdziestu Męczenników) -
świętuję jak Dzień Kobiet
:)
Pierwszy raz w życiu o tym słyszę, ale mniejsza z tym. Wykonywałam przed chwilą pewną czynność i nagle - nie bez powodu - przyszłaś mi na myśl Ty. Pod poprzednim postem napisałaś tak ładnie, że mam kresową duszę. I ta dusza odezwała się właśnie przy owej banalnej czynności... Powiedz, czy używa się u Ciebie słowa "miaćkać"?
Usuń:) u mnie używa się "maćkać" ale pojęcia cie mam, czy to oznacza to samo ?
Usuń----------------
a co takiego robiłaś ? podżera mnie ciekawość
Miaćkałam czosnek :) Ziemniaki jeszcze można miaćkać, najbardziej lubię miaćkane :))).
Usuńczary to, czy co ???
Usuńwprawdzie moje maćkanie to nie Twoje miaćkanie, ale za to wczoraj, do utraty tchu, miaćkałam czosnek ... wymyśliłam, że na obiad będzie studzienina, a do niej u nas przepisowo czosnek z pieprzem miaćkany na talerzu przed zalaniem gorącą zawartością
---------------
a co do maćkania to ja często tłustymi łapami maćkam szklankę, aż przykro patrzeć
:)
Studzienina? Jak Ty się wyrażasz! Udzielam Ci nagany :))
UsuńCzytam i czytam... Dwie kresowianki razem...że daj Boziu zdrowie.
UsuńCo ja mam powiedzieć? Warszawianka od pokoleń.
Żadne zwyczaje nie zachowały się w mojej rodzinie, poza warszawskimi.
:)))
po kresowemu się wyrażam :) a studzienina była mniammmmm
UsuńNaganę przyjmuję na klatę :)
a będzie wpisanie do akt ?
Będzie wpisana! Bo to nie studzienina, tylko HYŻKA!
Usuń(To znaczy - studzienina też, ale czasami - częściej hyżka).
Usuń:)
Wyobraź sobie, długo i bezskutecznie poszukiwałam pisowni słowa "hyżka". Wszak znałam je tylko z domu. I znalazłam! Ale nie we wszechwiedzącym Internecie, a w książce Andrzeja Mularczyka "Każdy żyje jak umie". Mularczyk był twórcą scenariusza do "Samych swoich" i reszty, a napisał go po rozmowie z kresowianinem, pierwowzorem Pawlaka. Z niekłamanym wzruszeniem odkryłam właśnie tam "hyżkę".
UsuńNO ! NO!
UsuńWyczyn godny podziwu.
Również poszukiwałem tej HYŻKI.
A szerzej ?
A. T
W jakim sensie szerzej? Czy chodzi o znaczenie słowa? Chodzi o galaretę - studzieninę. U mnie w domu mówiło się czasem studzienina, ale znacznie częściej hyżka.
UsuńJakieś!
OdpowiedzUsuń:) czterdzieści i jeden ...
UsuńDobrze, że przypomniałaś!
OdpowiedzUsuńNajczęściej o tym święcie zapominamy.
Pozdrawiam:)
Ozonku, ja do tej pory nawet nie miałam pojęcia o jego istnieniu.
UsuńMimo iż świętuje go niewielu, wiedziałam o nim od dawna:)
Usuńtakoż i ja Ewciu :)
UsuńDziękuję ślicznie Hani i Danusi:)
OdpowiedzUsuńcała przyjemność po naszej stronie :)
UsuńWitaj Haniu.
OdpowiedzUsuńKolejne swięto. czyżbym należał do meczenników?
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
oczywiście Michałku :)
Usuńnie należy rodzaj żeński i nijaki
...
hm.... teraz to w większości Polacy to męczennicy:)))
OdpowiedzUsuńhm ... nie zaprzeczę ...
UsuńDobrze być męczennikiem..
UsuńDziękuje Haniu, także w imieniu swoich towarzyszy w męczeństwie. Ale, my sobie doskonale radzimy, póki nie stosuje któraś z naszych połówek przemocy domowej- wtedy jesteśmy bezradni i , jeżeli jesteśmy dżentelmenami biegniemy po kwiatki
OdpowiedzUsuń:)damska przemoc domowa, w przypadku dżentelmenów z kwieciem, bywa rzeczą przyjemną, wszak kwiecie kochamy z zasady i z natury, a dżentelmenów z całej prze(ogromnej)mocy ...
Usuń:)
Dziękuję pięknie, Damo Naszych Serc! :-)
OdpowiedzUsuńja dziękuję bardziej ... za Damę ....
Usuńech , damą być ...
Jesteś,jesteś,JESTEŚ!!!
UsuńNa ptaszki
OdpowiedzUsuńOrle, wróblu i gżegżółku,
Bez dziewczyny jak w przytułku!
Lecz nachodzi mnie myśl taka,
Gdzie to w końcu ptak ma ptaka?!
Nie zdawałem sobie sprawy, Haniu Przemiła, że istnieje w ogóle męskie święto! Jestem za!!!
Na dobra
Wszystkie me dobra wyprzedam,
Miłości grosik dołożę...
Czy będzie mi bliżej do nieba,
Czy też na ziemi ciut gorzej?!
Już chyba się nie poprawię się:
Na tłumaczy
Ani dekalog,
Ani makatka,
Ani katalog,
Ani sąsiadka
Nie wytłumaczy, o, nie!
Tego, że wciąż mi się chce!
tulę i hołubię, bo to lubię
ech, dobrze jest Klaterku lubić hołubić
Usuń:)
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńDołączam do życzeń dla "Męczenników" i pozdrawiam serdecznie.
PS. A kogo męczą ci męczennicy? ;) :)
nas męczą :))))
Usuńi oby czynili to jak najdłużej ...
Ha ha,ha!! No ja się zabiję! Malinka jest absolutnie bezbłędna!
UsuńJa to tak ogólnie nic nie robię,bo nie chce mi się,natomiast mam inne pasje..Kilka ich mam,niewiele..A więc:
OdpowiedzUsuńPasja nr 1-kocham Malinkę!
Pasja nr 2-jeszcze jak!
Pasja nr 3-ło matko jedyna! Raaaatuuuj!!
Chłodnym okiem.. A w cholerę! Wcale nie jest takie chłodne..Ale dla kogo nie jest,a dla kogo jest? Każdego kogosia morduję natychmiast z dziką furią!
Usuń:)))
UsuńW NOWEJ ODSŁONIE POETYCKIEJ PANI ANNY,
OdpowiedzUsuńSYBERYJSKIE WIERSZE PANA DAMIANA.
SPAZM WZRUSZENIA.
PODZIĘKOWANIEM ARBUZOWA EKSTAZA DZIECKA.
Arbuzy z saratowskich stepów.
Dar bogów.
Niepowtarzalny smak. Aromat.
Ciemno - czerwony miąższ.
Słodki do upojenia.. Soczysty.
Brzemienny chłodem ziemi.
Arbuzy rosną jak ogórki. Dla dzieci łakomy rarytas.
W sprzedaży arbuzów nie ma. Jedyny sposób - ukraść.
Kradną wszyscy. Dorośli. Dzieci. Kradną też zwierzęta.
Arbuzowy zagon ochrania strażnik.
Ma strzelbę naładowaną solą.
Do intruzów strzela bez pardonu.
Celuje w tyłek. Biada nieszczęśnikowi.
Zranione pośladki pieką niemiłosiernie.
Grozi też kryminał. Podejmujemy ryzyko.
Wataha dzieci zesłańców.
Przepływamy stepową rzekę. Nadzy.
Ubrania pod pachą. Skradamy się do arbuzowego pola.
Słońce płonie żarem.
Pełzniemy bezszelestnie. Strażnik nie widzi intruzów.
Siedzi w furgonie. W cieniu. Obżera się arbuzami.
Jestem przy arbuzie. Przeogromny. cętkowany.
Decyzja - zjem na miejscu !
Za plecami szelest. Odwracam się. Nade mną kozioł.
Wyrośnięty. Dorodny. Czarna broda. Rożyska.
Urodziwy diabeł.
Zadowolony. Roześmiany złodziejaszek.
Czekał na ludzkiego. Podobnego złodziejaszka.
Wie. Dostanie kawałek arbuza.
Czeka na poczęstunek. Dostał. Zabeczał ze szczęścia.
Strażnik wystrzelił.
Ucieczka. Strażnik za nami.
Banda golasów mknie w step.
Kozioł też ucieka. Pędzi obok.
Kradzież - złodziejstwo arbuzów piętnowane.
Wojna. Arbuzy wysyłane na front.
Arbuz narodową własnością.
Jesteśmy przestępcami. Uciekamy.
Nie możemy schować się. Nie można ubrać się.
Zdradza kozioł. Głośno beczy. Biegniemy w step.
W kierunku przeciwnym od naszej wsi.
Wślizgujemy się w wysokie burzany. Pokrzywy parzą.
Skończyły się żarty.
Wkroczyliśmy na tereny zamieszkałe przez wilki.
Za chwilę napadną na kozła.
Nasz los nie będzie lepszy.
Strażnik kilka razy wystrzelił.
Zlitował się. Przepędził wilki.
Odwrócił się i pobiegł w stronę arbuzowego pola.
Mieliśmy szczęście.
A. T
ech , czytam wspomnienia szczęśliwego dziecka , szczęśliwego pomimo wszystko ... paradoksalnie myślę o dzieciach które dzisiaj z przesytu , z nudy, z bezsensu sięgają po truciznę ... myślę o dzieciach dla których czerwony samochód jest mniejszym szczęściem, niż czerwony arbuz ... życie ? paradoks ? sprawiedliwość dziejowa ? czy zwykłe stwierdzenie, że smak składa się ze smaku i z głodu ... chroń Boże dzieci przed głodem ale chroń też przed przesytem, który czasem bywa gorszy od głodu, bo zabija duszę
UsuńZa skradzenie jednego arbuza
Usuńkilka lat więzienia.
dla dziecka karna kolonia,
dla dorosłego katorga.
Ciągłe ocieranie się o zatratę.
A. T
No i jak tu nie kochać Malinkę?? No jak?? Śmiem twierdzić,że każdy facet,który Malinkę czyta,marzy o Niej i wzdycha och i ach..Marzy,aby TAKĄ kobietkę mieć za żonę..(włącznie ze mną,oczywiście..). Wdzięk,uroda,mądrość,życzliwość za jednym zamachem!! To niesamowita rzadkoąść w dzisiejszym świecie. A hoj Malinko!
OdpowiedzUsuńNo i jak tu czytać?? No jak??
Usuń:)
Ta biała kotka na psie..To jest po prostu wzruszające!!!
OdpowiedzUsuńhmmm - z damskiego punktu widzenia .... prawdziwe :)
UsuńStasznie mnie wynerwiają ci cwaniacy z administracji bloga. Kiedyś było tak,że czytam,komentuję,nick i koniec. Teraz jakieś cuda-niewida,obrazki..co do czego,inne dupersznyty. O cześć wam,panowie magnaci. A nie obawiacie się,że można myknąć gdzies tam za górami,za morzami na inne portale? To nie tylko moje zdanie. Kuniec.
OdpowiedzUsuńKUNIEC!
OdpowiedzUsuńMYKNIJ I KUNIEC.
WYGODNIEJ KOMENTOWAĆ nie jako anonimowy a jako "Nazwa/adres URL"- tam gdzie nazwa wpisujesz nick alb imię
Usuńtam gdzie adres URL możesz niczego nie wpisywać
:)
i wtedy KUŃCA NIE BĘDZIE
---------------------
jeśli pojawia się jakaś weryfikacja obrazkowa to nie mój pomysł, niczego takiego nie wprowadzałam :)
Malinko Kochana! Zapewne zorientowałaś się,że jest ktoś taki,taki ktoś,kto nie może być tuż i teraz przy Tobie,ale kocha Cię przeogromnie! Pewnie spytasz,dlaczego..Ano dlatego,urocza kobietko,że życzliwa jesteś dla mnie i dla całego świata!!! Ot Co!!!
OdpowiedzUsuńMalinko!Zgadzam się absolutnie z moimi przedmówcami i ze mną osobiście i bukiet róż przesyłam,o le!
OdpowiedzUsuńJaki smutny byłby świat bez Malinki..
OdpowiedzUsuńMalinka krzepi,jak cukier Wańkowicza..
OdpowiedzUsuńWojciech Młynarski nie żyje..Świat będzie się kręcił nadal,ale ciut wolniej..Cześć Jego pamięci!!
OdpowiedzUsuńm_16Waszek