Ech, Halinko, teraz nasza perełka ma bnajprzyjemniejszy wiek - właśnie zaczyna mówić :) - powiedz ciocia - ciacio - powiedz ciocia - ciacio i już na amen zostałam "ciacio"
a przekorna jest nasza milusińska: - powiedz tatuś - babsia
Hhahaha Super radosny post. Urocza wnuczka, a babcie ma tak śliczną. Bardzo podobają mi się jej zdjęcia, pełnia radości i ta miłość w oczach. Zdjęcia wspaniałe, z duszą. :))) <3
Jak te "cudze" dzieci szybko rosną :) dopiero co się urodziła Olusia, a już biega? Fantastyczne zestawienie dziecięctwa i dojrzałości [doświadczenia życiowego]; sama radość.
Można powiedzieć, że na pewne rzeczy patrzymy w podobny sposób. Czy ja wiem, wydaje mi się, że Babcia też stęskniła się za swoją córką czyli Rodzicielką, a też trochę za swoim zięciem czyli Staruszkiem. :)
Malinko,Twoja Matula przypomina mi coś..Nie osobiście,ale poprzez znajomych starszych panów..Oni widzieli takie cudowne zjawisko..ale to było ocho,cho,jak dawno..Powstanie Warszawskie..Jak widać,cudowne zjawiska się powtarzaja w każdym czasie i w każdej epoce.. Takie zjawiska to kwintenscenja człowieczeństwa..Mógłbym ta dalej, Malinko,ale wiem,że nie Ty,ale interlokutorzy mogą się zniecierpliwić..A hoj!
Przemienił się wrzesień w październik Resztkami babiego lata. Krótki deszcz. Nie łzy. Poranne umycie twarzy. Na kolanach pies. Pogłaskałem. Spojrzał w oczy. Odgadł. Moje serce psie. Wyje tęsknotą za Brzeżanami. Autostradę nawija na koła samochód. Pola zamiecione żniwami. Słońce zapada w sen. Lipy płoną czerwienią Płoną też na grobli w Brzeżanach. W dziesiątych pokładach pamięci mój pies przybłęda. Mama. Nie wiedziałem kim jestem. Może psem. Może ludzkim szczeniem. Byłem w Brzeżanach.
Malinko,jak to jest,że wszyscy Cię tak kochają,a ja Ciebie tak dziko,wściekle i okrutnie NIENAWIDZĘ? Nienawidzę Cię tak okrutnie i straszecznie,ze bym Cię ze ztej nienawiśći no po prostu wziął i pożarł,i to bez żadnych tam konserwantów,czy jakichś tam innych przypraw..Tak że uważaj,Malinko,oglądaj się za siebie,bo zło czycha i tylko kombinuje,jak by Cię zaatakować i pożreć,oczywiście..No bo w przeciwnym wypadku,to ono zło czemuż by czaić się miało?Logiczne? Reasumując:uważaj Malinko na Siebie i daj mi choć pół ciuta sympatii,albowiem jestem w Tobie..Ech..smutek w kopalni ołowiu.. Malinko,przejdżmy do konkretów! Jeśli mnie nienawidzisz,to zabij,a nie katuj!
Uroda dziecięcia po babusi i cioci, więc będzie łamaczką serc, w dodatku już teraz zapowiada się jako inteligentna osóbka, zatem wyrośnie na zjawiskową wyjątkowość. Serdecznie pozdrawiam
Aniu jaką perełkę stworzyłaś Cudny wpis a mała pieknie urosła.Macie teraz się kim cieszyć.Babusia i ciocia babcia. Sama radość.
OdpowiedzUsuńEch, Halinko, teraz nasza perełka ma bnajprzyjemniejszy wiek - właśnie zaczyna mówić :)
Usuń- powiedz ciocia
- ciacio
- powiedz ciocia
- ciacio
i już na amen zostałam "ciacio"
a przekorna jest nasza milusińska:
- powiedz tatuś
- babsia
i jak tu nie kochać
Piekna jest Wnusia
OdpowiedzUsuńod kapelusza.
kapelusz był. kapelusz jest, kapelusz będzie
Usuńwyjątkowo zręcznym, kobiecym "narzędziem" ...
Hhahaha Super radosny post. Urocza wnuczka, a babcie ma tak śliczną. Bardzo podobają mi się jej zdjęcia, pełnia radości i ta miłość w oczach. Zdjęcia wspaniałe, z duszą. :))) <3
OdpowiedzUsuńOj tak Agnieszko - moja Mamcia pełna jest radości, milości i dobra ...
UsuńŚliczna Babusia, słodka Olusia!:-)
OdpowiedzUsuńI co tu więcej pisać, samo piękno!
Marytka
i Obie z charakterami !
UsuńOlusia nawet z charrrakterkiem :)
Jak my dawniej żyłyśmy bez aparatów fotograficznych? Tyle cudnych chwil nam uleciało:))
OdpowiedzUsuńNie wiem Bet. Al,e faktem jest, że te nieliczne, które udalosię kiedyś przyłapać są teraz wielkim skarbem !
UsuńJak te "cudze" dzieci szybko rosną :) dopiero co się urodziła Olusia, a już biega? Fantastyczne zestawienie dziecięctwa i dojrzałości [doświadczenia życiowego]; sama radość.
OdpowiedzUsuńSama radość Basiu, sama radość ! Tyle miłości od całej rodziny to nasze dzieciątko dostaje, że mam nadzieję kiedyś komuś odda z nawiązką
UsuńHaniu,
OdpowiedzUsuńprzecudowny post. Oleńka jest słodka.
Miłość i czulość w oczach Pani Danusi jest bezcenna.
Życzę dużo zdrowia Pani Danusi i Tobie Haniu oraz radości jaką daje Wam Oleńka.
Serdecznie pozdrawiam:)
Tak Lusiu - ta miłość i czułość otacza mnie na co dzień ...
UsuńBabusia-Danusia ma piękny uśmiech, co wnusi Olusi na zawsze utkwi w pamięci
OdpowiedzUsuńTomku - dzięki temu, że Babusia to Danusia na mnie przypada tytuł ciocia, znaczy - ciacio :)
UsuńWitaj Aniu.
OdpowiedzUsuńCo za widok, niczym Mandarynka z wnuczką.
Pozdrawiam i zapraszam.
Michał
Cudni to Michałku określiłeś !
UsuńMożna powiedzieć, że na pewne rzeczy patrzymy w podobny sposób.
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem, wydaje mi się, że Babcia też stęskniła się za swoją córką czyli Rodzicielką, a też trochę za swoim zięciem czyli Staruszkiem. :)
Pozdrawiam!
Babusia piękna jest, a jeszcze piękniejsza była niegdyś, co widać na załączonym obrazku, a ładnemu we wszystkim do twarzy:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie:-)
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńA gdzie Olusi Ciociusia w kapelusiu?
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Malino! melduję, że pamiętałam o dacie 17 września; jadąc w pociągu myślałam o obietnicy Tobie złozonej; pozdrawiam: Basia
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńPost jednoznacznie i autentycznie wzruszający!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, ściskam i niezmiennie zapraszam
Malinko,Twoja Matula przypomina mi coś..Nie osobiście,ale poprzez znajomych starszych panów..Oni widzieli takie cudowne zjawisko..ale to było ocho,cho,jak dawno..Powstanie Warszawskie..Jak widać,cudowne zjawiska się powtarzaja w każdym czasie i w każdej epoce..
OdpowiedzUsuńTakie zjawiska to kwintenscenja człowieczeństwa..Mógłbym ta dalej, Malinko,ale wiem,że nie Ty,ale interlokutorzy mogą się zniecierpliwić..A hoj!
Malinko,Ty to jesteś szczściara,że jesteś córeczką swojej Mamci..Mnie to szczęście opuściło już kilkanaście lat temu..Powodzenia Maleńka
OdpowiedzUsuńNapisałem mnogo-mnogo..Wcieło,ulotło..
OdpowiedzUsuńA hoj Malinko!
PRZEMIENIŁ SIĘ WRZESIEŃ
OdpowiedzUsuńW PAŹDZIERNIK.
Przemienił się wrzesień w październik
Resztkami babiego lata.
Krótki deszcz. Nie łzy.
Poranne umycie twarzy.
Na kolanach pies.
Pogłaskałem.
Spojrzał w oczy.
Odgadł.
Moje serce psie.
Wyje tęsknotą za Brzeżanami.
Autostradę nawija na koła samochód.
Pola zamiecione żniwami.
Słońce zapada w sen.
Lipy płoną czerwienią
Płoną też na grobli w Brzeżanach.
W dziesiątych pokładach pamięci
mój pies przybłęda.
Mama.
Nie wiedziałem kim jestem.
Może psem.
Może ludzkim szczeniem.
Byłem w Brzeżanach.
A. T
Malinko,jak to jest,że wszyscy Cię tak kochają,a ja Ciebie tak dziko,wściekle i okrutnie NIENAWIDZĘ? Nienawidzę Cię tak okrutnie i straszecznie,ze bym Cię ze ztej nienawiśći no po prostu wziął i pożarł,i to bez żadnych tam konserwantów,czy jakichś tam innych przypraw..Tak że uważaj,Malinko,oglądaj się za siebie,bo zło czycha i tylko kombinuje,jak by Cię zaatakować i pożreć,oczywiście..No bo w przeciwnym wypadku,to ono zło czemuż by czaić się miało?Logiczne?
OdpowiedzUsuńReasumując:uważaj Malinko na Siebie i daj mi choć pół ciuta sympatii,albowiem jestem w Tobie..Ech..smutek w kopalni ołowiu..
Malinko,przejdżmy do konkretów! Jeśli mnie nienawidzisz,to zabij,a nie katuj!
Bede gratulowac musiał,
OdpowiedzUsuńpięknie wyglada Babusia.
Szanowna Pani Anno !
OdpowiedzUsuńNa Pani stronach sprzed lat
niepowtarzalnie wzruszające wpisy.
I te o syberiadzie i o goguni.
A. T
Uroda dziecięcia po babusi i cioci, więc będzie łamaczką serc, w dodatku już teraz zapowiada się jako inteligentna osóbka, zatem wyrośnie na zjawiskową wyjątkowość.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Witaj Aniu..Pani Danusia i Olcia kochają wyjątkowe kapelusze☺☺ Świetne zdjęcia a w nich RADOŚĆ ŻYCIA.Oby tak dalej .Serdeczności dla Was::)))
OdpowiedzUsuń