z każdej perspektywy
.
Z żabiej, gdy żaba na słońce spoziera, do góry,
i zlotu ptaka, gdy ziemię ptak widzi, zza chmury.
Nawet z perspektywy biedronki, co leci do nieba,
po marzenie, po spełnienie, po kawałek chleba.
wyruszyła biedronka do słonka
ooo jakie to słonko duże !!!
ooo jakie to słonko duże !!!
przysiadła na chwilę biedronka
na chmurze
Majta sobie nogami, kropki licząc biedronka:
jedna, dwie, siedem ... dolecę do słonka ?
A za chmurą co jest ? myśli rezolutnie,
może chleb tam pachnie i miód dają trutnie ?
może skrzydła tam rosną, a kropki spadają ?
może lew jest tchórzliwy, a odważny zając ?
marzenie się spełnia, choć nie ma spełnienia,
niebo pod nogami, tylko gdzie jest ziemia ?
.
Lepiej wrócę na ziemię, sfrunę już z tej chmury
Pan Chrząszcz na mnie czeka, nie chcę awantury
.
Czeka na mnie rzeka, a nad rzeka łątka,
wiatr tu po mnie płacze, płaczą biedroniątka
W trawie mam mieszkanie, w trzcinie stół, poduszka,
Nie chcę już nad chmury ! niech poleci muszka !
Dla niej chleb codzienność, słonko to marzenie,
niechaj sobie leci, z muszką się zamienię !
Sprytna jest biedronka przyłapać się nie da
a muszka ? cóż muszka ?
buszuje wśród chleba ...
*
zapraszam na nowe wpisy do kresowegodrzewa,
z przyjemnością polecam Malina M *
strona liiil
Z przyjemnością czytam i oglądam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Marzatelko :-))))
Usuńuśmiech zostawiam
Mój komputer ostatnio trochę zaniemógł biedaczek, właściwie to zbiesił się i robił, co chciał. Pracować na chlebuś to chciał, jak najbardziej, fejsik też mu nie przeszkadzał ale na blog własny mnie nie wpuszczał, mogłam sobie czytać ale pisać ani kropki. Poczty też gagatek nie ściągał
OdpowiedzUsuńSzczęściem to komputer się zbiesił a nie ja :-)
Poprosiłam o pomoc braciszka i jest w porządku.
nareszcie mogę wejść na własny blog, teraz z przyjemnością odpowiem na wszystkie komentarze pod poprzednią notką
No i po kłopocie!!!
Usuńw istocie
Usuń:-)
Porządny ten twój komputer i zasadniczy - wie, co praca, a co przyjemność. Ale dobrze, że brat pomógł - dzięki niemu i my mamy przyjemność oglądania i czytania (bo już zaczynałem się martwić...)
OdpowiedzUsuńhmmm - Braciszek nie miał wyboru :-)))
UsuńWiesz Tetryku, że kobiety w szantażowaniu są doskonałe ... obiecałam, że jeśli ten mój komputer, jakimś cudem, wróci do przyzwoitości to ja do wtorku Luboradz (czytaj przecudny pałac) skończę, przysiądę nocką i "dam rady" ale jak paskudnik będzie mi płatał takie figle to się zniechęcę , ręcę mi opadną i nawet chałwa nie pomoże ...
wiesz - my z braciszkiem razem sobie biuro prowadzimy, razem, w razie czeg,o oczami świecimy więc .... jak tylko Braciszkowi powiedziałam to komputer do przyzwoitości niezwykle szybko doszedł :-)
Wonderful pictures, lovely blog, Malina!
OdpowiedzUsuńhave a nice week!
dziękuję Nadezdo :-)
Usuńspróbowałam u ciebie skomentować po rosyjsku ale fonetycznie.
Nie mam odwagi tam teraz wrócić. Twoi znajomi popłaczą się pewnie ze śmiechu.
FOTOGRAFUJESZ PIĘKNIE
Malinko, prosty sposób na pisanie cyrylicą: http://www.rusklaviatura.com/
Usuńpobiegłam tam przed chwilą - świetna sprawa
UsuńDZIĘKI TETRYKU :-)
Śliczne zdjęcia i piękne strofy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko....:-)
Dziękuję Jolu ...fajne masz szablony, świetnie te swoje blogi "ułożyłaś"
UsuńWitaj Anula..Już po kłopocie::)
OdpowiedzUsuńA biedronka tak sama poleciała w obłoki.
Nuda na tych obłokach chociaż świat jest szeroki
Powróciła na ziemię tu doznaje radości
Może latem na łące Twoje stopy ugości::))....buziaki ♥♥♥pozdrawiam ...zdjęcia piękne.
o tak - na ziemi bardzo jest pięknie , zachwyca mnie każda pora roku tylko nie każdą lubię ...
Usuńno bo sama wiesz zachwycający śniegu tren i ciepłe majtki ... tak jakoś do siebie nijak ...
Piękne zdjęcia i super opisane :-). Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i udatny wierszyk :) Szkoda, że już smutna jesień nadeszła.
OdpowiedzUsuńHANIU
OdpowiedzUsuńPRZECUDNE ZDJĘCIA I ŚLICZNY WIERSZYK O BIEDRONCE.
W SOBOTĘ, NA POŁUDNIOWEJ ŚCIANIE DOMU PRZYSIADŁO MNÓSTWO BIEDRONEK.
CIESZYŁAM SIĘ, ŻE W OKNACH SĄ JESZCZE SIATKI.
HANIU, BARDZO DZIĘKUJĘ ZA PIĘKNY KOMENTARZ.
POZDRAWIAM SERDECZNIE:)*
Ej Malinko , Malinko. Cały dzień prawie , ale Nie napiszę co, bo zapeszę.
OdpowiedzUsuńTakie zdjęcia z przebijającym słońcem przez chmury, też robię.
Tak się ciesze , że komp znowu działa.
Pozdrawiam:)
Komputer zmęczony ciężka pracą, ale jeszcze lekkie, zgrabne wierszyki wydaje. Zdjecia tez kapitalne. Pozdrawiam Haneczko
OdpowiedzUsuńCudowne krajobrazy,cudowna poezja,cudowna Autorka. .Ot i wszystko..
OdpowiedzUsuńHaniu a mnie urzekły te nóżki co się majtają:):):):)
OdpowiedzUsuńjesteś kapitalna:) - pozdrawiam cieplutko:)
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńJest ROBÓTKA do zrobienia: http://jestrobotka.blogspot.de/
Zachęcam Malinkę Chałwiankę oraz Czytelników tego bloga.
Pozdrowienia dla wszystkich tu bywających.