NA 83 URODZINY
Od prawnusi Olusi najpiękniejszy uśmiech.
Uśmiechają się też Twoje dwa geniusze - braciszek i ja.
*
Ode mnie piosenka, w niej sporo ze mnie ...
no, nie wszystko, bo nie da się wyciąć.
A ZAMIAST BUKIETU KWIECIA
bukiet tego, co tygrysy lubią najbardziej:
*
*
*
Nasze ukochane zachody słońca.
Tegoroczne śnieżne safari.
*
Właśnie piekę tort z przepisu Babci Walerii.
Zrobię kresową pieczeń na dziko, z kluskami i buraczkami.
Jutro, 29-stycznia, wszyscy w domu świętujemy !!!
MAMUSIU DANUSIU
126 lat, zdrowia, którego tak potrzebujesz
i całe morze radości
Hania
**
29.01.2017
SERDECZNIE OBIE DZIĘKUJEMY ZA PIĘKNE ŻYCZENIA !
JESZCZE PODZIĘKUJEMY KAŻDEMU Z OSOBNA,
ZA TYLE RADOŚCI ...
.
a tak świętujemy ....
*
na pamiątkę
*
z przyjemnością polecam Malina M *
Portret Mamusi przecudny! Naszyjnik z pereł to szczyt klasy. Bez dyskusji.
OdpowiedzUsuńPieczeń na dziko musowo z kluskami /gruby makaron?/ i buraczkami na ciepło... Mmniaaaammm...... Smacznego, sympatycznego świętowania. Dla Jubilatki uśmiechy posyłam.
Jubilatka uśmiech oddaje z całego jubilatkowego serducha! Do pieczeni tradycyjnie u nas podaje się wstążki , takie, jak kiedyś robił dziadziu ... z cieniutkiego ciasta ale szerokość wstążki około centymetra . Ech ja bardzo rzadko mam czas sama zrobić ale kupuję te firmy "Czanieckie Makarony". Za to buraczki na gorąco przepisowo sama robię :)
UsuńTak! Czarnieckie najlepsze!
Usuńwypróbuj papadrelle - pycha !!!
Usuńłazanki też niczego sobie
SZANOWNA PANI DANUSIU!
OdpowiedzUsuńWSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN!
NADE WSZYSTKO ZDROWIA I RADOŚCI Z MALEŃKIEJ ISTOTKI.
SERDECZNOŚCI ZOSTAWIAM:)
Lusiu - Mamcia serdecznie dziękuje ...
Usuńczytam Jej te życzenia, jest szczęśliwa i to szczęśliwa podwójnie - że serdeczności do niej płyną i że córka ma wokół siebie tak życzliwych przyjaciół :)
Na każdym kroku wskrzeszasz duchy przeszłości. Pieczeń na dziko z kluskami!!!
OdpowiedzUsuńmoje dzieciństwo pachnie pieczenią ... pamiętam jak się bejcowała a ja nie mogłam doczekać się następnego dnia, pieczeń to ulubione danie , przy okazji dziadziu uczył mnie jak wałkować i wyciągać ciasto na kluski, żeby było cienkie i mięciutkie ... czasem jedliśmy do pieczeni ogórki kiszone, oczywiście własne z glinianego garnka, który stał na przypiecku i z którego czasem śmiesznie wyłaził koper ... ciągnęłam koper "za łeb" żeby powąchać, czy już się ukisiło, a wtedy słyszałam śmiech - a sio !
UsuńGratuluję,ale dodam,
OdpowiedzUsuńże pierwszego maja
będę miał tyle samo!
to ja przyjdę z bukietem
Usuńuczcić fraszki i Poetę
:)
Przepiękne życzenia, do których pozwolę sobie dołączyć własne: Pani Danusiu, wielu długich lat w zdrowiu i pod opieką swojej wspaniałej córki. PS. Trzymam kciuki za pieczeń i tort.
OdpowiedzUsuńżyczenia przeczytałam ... szczęśliwa Danusia przesyła całusa ... po pieczeni i torcie nie zostało nawet wspomnienie ..
Usuń:)
Druhno Danusiu !
OdpowiedzUsuńZ okazji Pani Urodzin dołączam się do życzeń. Oczywiście życzę Pani dużo, bardzo dużo zdrowia.
Mniej sztampowo życzę Pani bardzo dużo słonecznych, pogodnych dni, których na zewnątrz coraz mniej
Wyrazy szacunku i sympatii dla Pani jak i również dla Pani wspaniałej
Rodziny przesyła:
Cit, ciut wcześniej urodzony bo 02 stycznia 1933 roku
Mirosław Galczak
Malino doskonale pamiętam o dalszym ciągu mojej opowieści. Po prostu mam dolegliwości bólowe Jezeli zezwolisz to powinienem do tej części dodać przedstawienie mojej Żony Sławki. Córki wychowanka Korpusu Paziów CesarzowejAustr a następnie oficera pułku huzarów Cesarzowej
oooo - to widzę Druh Koziorożec :)
UsuńDruhu Mirku - miło spotkać równolatka Danusi ...
Przykro mi się zrobiło kiedy przeczytałam o dolegliwościach bólowych ... o jak ja to dobrze znam ... druhna Danusia na ketonalu ciągle, w tym roku zima jakoś tak niezbyt łaskawa, dake popalić ...
Życzę Ci Druhu dużo siły, wytrwałości no i tego zdrowia, zdrowia, zdrowia ...
czekamy na dalszą opowieść, zapowiada się bardzo ciekawie ...
DRUHU MIRKU - CZUWAJ !
DRUHU MIRKU - ZDROWIEJ !!!
To dopiero start w życie,
OdpowiedzUsuńjakiż to wiek 83 lata.
Sto lat to też jeszcze nie wiele.
Nieustającego zdrowia Pani Danusiu !
A. T
83 to 38 dla kobiety ...
UsuńNieustające zdrowie Poety !
Widoki i słońce prześliczne. Dołączam się do życzeń.
OdpowiedzUsuńPozdrawiawiam :)
Dziękujemy Wilmo :)
Usuńech -jak miło z przyjaciółmi świętować ...
Dla PANI DANUSI ♥♥
OdpowiedzUsuń♥♥♥♥♥♥♥♥
Pięknej kobiecie nie zaglądamy do metryki
Wystarczą Jej oczy błękitne
Można wyczytać wszystko
Czar długo z nich nie zniknie.
Kto w sobie posiada miłość
Kto ma radości w nadmiarze
Życie do setki dobije
I nadal człek wie że żyje☺☺
Pozwolę sobie za zdrowie
Wypić Pani Danusi
Nalewka z pigwy już czeka
I kusi mnie mocno oj kusi...
♥♥♥♥♥♥ Pozdrawiam Serdecznie ☺☺☺☺
Perły są dla Pani Danusi wskazane::)
Usuńpigwowa nalewka Danusi
Usuńzdrowia Mamci przydać musi
:)
ech - gdy się spotkają dwie Danki
i do tego jeszcze dwie Anki
sytuacja będzie godna powtórki:
dwie mamy, z nimi dwie córki
w tym przypadku Danuśka nawet bardziej niż brylanty
UsuńMamusia, a tu właściwie Prababcia _Danusia , jak wróżka, koi płacz maleństwa i radością zaszczepia. Piękne , wymowne zdjęcie Haneczko, a Mamusi-Danusi jeszcze raz dużo zdrowia życzę
OdpowiedzUsuńTomku - to jej najbardziej potrzebne ...
Usuńja bym nieba przychyliła ale zdrowia dodać nie mogę ...
Moc najlepszych życzeń dla Mamusi-Danusi, zdrowia i wiele radości z prawnusi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie:)))
Ewciu - dziękujemy obie , że przyszłaś na Urodziny, że z nami jesteś ... cmok - buziak od solenizantki i drugi ode mnie :)
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla Pani Mamusi Danusi oraz miłego świętowania dla wszystkich wokół Niej zgromadzonych oraz smacznego tortu Babci Walerii życzy alElla.
Pozdrawiam uroczyście.
Klik baaardzo dobry:)
Usuńza życzenia dziękujemy,
zdrowia szczęścia winszujemy ...
na przyszłość winszujemy oczywiście
:)
a kiedy to urodzinki Chałwianki??? że zapytam
Najlepsze życzenia dla Jubilatki, niech przez długie jeszcze lata kwitnie w zdrowiu i miłości, której tak hojnie udzielała i uczyła kolejne pokolenia!
OdpowiedzUsuńTetryku - dziękujemy Obie :-)
Usuńpowiem Ci, że ta miłość to najlepsza szczepionka przeciwko złu całego świata ...
Pani Danuto ! proszę przyjąć i moją życzliwość. W tak uroczystym dniu jak jubileusz 83 urodzin przychodzą mi na myśl tylko takie życzenia;
OdpowiedzUsuń„Niech Cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad Tobą, niech Cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku Tobie swoje oblicze i niech Cię obdarzy pokojem” (Lb 6,24-26)
Błogosławieni czyli szczęśliwi. pozdrawiam serdecznie Basia
Dziękujemy Basiu ...
Usuńuśmiech od nas obu :)
Wszystkiego, co piękne, dobre. Wiele miłości i ciepłego słoneczka.
OdpowiedzUsuńUltro - uśmiech przyjmij od nas :)
Usuńmiłość jest a słoneczko ??? i na tego gagatka znajdziemy sposób ...
Szczęścia, by każdy dzień przynosił radość.
OdpowiedzUsuńRadości, by uśmiech nie znikał z Pani twarzy.
Uśmiechu, by przeganiał zmartwienia.
Beztroski, by żyć w pomyślności i zdrowiu.
Pomyślności i zdrowia, by realizować marzenia.
Spełnienia marzeń, by odnaleźć szczęście.
Danusiu Kochana, moze
nie moje to slowa,
lecz mysli moje ...
126 lat z tym usmiechem,
jakim obdarza Pani swoja
wnuczusie :)
Alenka.
Alenko - moi przyjaciele są przyjaciółmi mojej Mamci. Wszystkich Was zna, bardzo lubi i cieszy się, że spotykamy się tutaj ...
UsuńPrzesyła Tobie i Jędrusiowi zakapiórskiego całusa :)
Szanownej Jublilatce składam serdeczne życzenia: zdrowia, szczęścia , pogody ducha, kolejnych spełnień i radości ! :)
OdpowiedzUsuńoj Dudi, jakże miło , że przyszedłeś :) w imieniu Mamci i swoim serdecznie dziękuję ... od Mamci masz całusa, ode mnie hmmm - nie uchodzi, więc tylko uśmiech ...
UsuńWitaj Haniu.
OdpowiedzUsuńJa zwykle rodzinnie u Ciebie.
Ciekawe czy ja doczekam zostania pradziadkiem.
Pozdrawiam serdecznie i do siebie zapraszam.
Michał
Spoko doczekasz tego miodu Michałku,
Usuńwnuki rosną z prędkością światła :)
UCZTA NA BEZKRESIE.
OdpowiedzUsuńMama w podeszłym wieku nie miała już gospodarki.
Ale zwierzęta wciąż były.
Trzymała w posesji u syna. wieś na Śląsku. Codziennie dojeżdżała
miejskim autobusem. Objuczona bagażami. bańka z mlekiem. Trzy litry.
Pętko kiełbasy. Dwa duże bochenki chleba. Parę kilo pszenicy.
Pieniądze zawsze miała. Obsługiwała maszynę do czyszczenia pierza.
Z klientami rozliczała się sama. Potrzebną ilość gotówki odkładała
na zakup żywności dla swoich zwierząt. Resztę oddawała córce.
Czasem jakieś pieniądze dawała mojemu bratu. Na benzynę.
Na wyprawy do Głuchołaz. Tam powróciła z Syberji.
Do swoich zwierząt przyjeżdżała póżnym popołudniem,
Po zakończeniu pracy w czyszczalni.
Zwierzęta stłoczone przy bramie. Czekały.
Kury. Kaczki. Kogut. Niecierpliwiły się. Głodne.
Mama wkracza na podwórze. Czereda maszeruje za Nią.
Na ogród za domem. Z widokiem na rozległe pola.
W pobliżu kilka drzew owocowych.
Wykłada chleb na ławę. Do koryta wlewa mleko. Rozkrusza chleb.
Rozrzuca garściami ziarno. Kury i kaczki obstępują koryto.
Z okolicznych pól zlatują się wrony.
Uczta.
Gawrony wydziobują ziarno razem z kurami. Kogut zamiata trawę ostrogami.
Obchadza Mamę dookoła. Chwyta go za szyję, głaska po czerwonym grzebieniu.
Skrzydłach. Wisiorach. Zadowolony. Głośno kokocze, Nie wyrywa się.
Odłamuje kawałek kiełbasy. Trochę chleba. Je razem ze swoimi zwierzętami.
Wrony. Kury. Kaczki. Kogut. Mama na ławce.
Pola rozzłocone łanem pszenicy.
W niebie skowronek wyśpiewuje etiudy.
Wiatr potrząsa koronami drzew.
Słońce łaskawe.
Cienie drzew na trawie. Coraz dłuższe i dłuższe.
Na polnej drodze warczy silnik traktora.
Wnet żniwa.
Uczta na bezkresie.
A. T
ten wiersz to uczta na blogu ...
Usuńpachnie ... dźwięczy ... ma kolor i światło ..
Jak ja się cieszę Panie A.T. że możemy tu czytać pańskie wiersze, że możemy zajrzeć do tamtego świata, pańskiego świata ... że możemy się spotkać, dać z siebie i wziąć dla siebie ... to jasna strona wirtualnego świata ... nawet bardzo jasna strona ...
Szczodrością, życzliwością i talentem
UsuńPani strona wrotami do innego wymiaru
do bliskiej sercu czasoprzestrzeni.
do pamięci o latach naznaczonych przemijaniem.
A. T
niezmienne zapraszam ...
Usuńniezmiennie czekam ...
drzwi i serce otwarte szeroko
Malinko, podziwiam Wasze mocne więzi rodzinne. Zazdroszczę tej kapiącej z każdego kąta miłości.
OdpowiedzUsuńJednak najbardziej cieszy mnie Twoja życzliwość wobec ludzi, sztuki i przyrody. Podziękuj Mamusi, że stworzyła taki skarb.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńJakiś palant znowu podrabia mój nick.
Usuńm_16 Waszek
Waszku - to troll "tchórz 188"
Usuńon tutaj zakłada kominiarkę i podrabia cudze nicki
brrrrr - jak ja nie cierpię tchórzy bez twarzy, jacy to żałośni ludzie...
oj Leszku - ale mi laurkę podarowałeś :) aż się z radości zarumieniłam ... wiesz, ja nie mam w życiu szczęścia do pieniędzy ale do ludzi mam szczęście i to na każdym kroku. Parząc na moje debety rzecz można d..a, nie architekt, ale że w życiu nie można mieć wszystkiego, to szczęśliwa jestem, że jeśli mam czegoś nie mieć, to właśnie majątku ... wszak całe reszta smakuje znacznie bardziej, oj, nawet bardziej niż bardziej ...
UsuńŻyczę Pani Danusi dłuuugich lat życia w spokoju,radości z każdego dnia nieustająco i wciąż..A przede wszystkim zdrowia,bo jeśli ono będzie,to już o wszystko inne zadba NA PEWNO Anioł Stróż Malinka!!! No i co,Malinko,nieprawdę mówię???
OdpowiedzUsuńm_16Waszek
ależ Waszku - zadbam o wszystko, o co tylko będę mogła i na co Mamcia pozwoli ...
Usuńo to, na co nie pozwoli, też zadbam, taki ze mnie diabełek :)
Podstarały Klater serdecznie dołącza się do życzeń. Piękny wiek! Moja Mama, niestety, tego nie dożyła. Może mnie się uda, byle w jako takim zdrowiu!
OdpowiedzUsuńtulę czule, Haniu i niezmiennie zapraszam
Klaterku - uda Ci się, jako żywo uda !!!
Usuńpoczucie humoru, na długowieczność, lepsze niż wszystkie medykamenty :)
A hoj! Andrzeju,a hoj! Gdyby nie takie kobietki jak Malinka,to po com nam żyć..No po co..Ale Malinek ta mało..Jejku,jejku..
Usuńm-16 Waszek
oj tam, oj tam - tego kwiata pół świata :)
Usuńkobitek nasiało bez liku ....
No i mamy jak wyżej..Qby tego mania więcej.Ta nasza Malinka jest absolutnie i bezwzględnie kochana! I już!
Usuńm_16 Waszek
ZOSIEŃKA.
OdpowiedzUsuńWracam samotnie w tamte strony. W tamte czasy.
Tęsknię za Eldorado.
Mijam dom. Przejazd kolejowy. Tam mieszkałem bardzo dawno.
Ten przejazd pamięta Zosieńkę.
Każdego ranka grzmiał łoskotem kół parowozu. Zgrzyt hamulców.
Metaliczny pisk. Parowóz zapiera się o szyny. Iskrzy. Zwalnia.
Wagony napierają na siebie, gotowe stanąć dęba.
Ryk syreny wbija się w niebo. Dalej skręt w lewo.
Stacja Miasto Zdrój. Miarowy stukot kół ucicha w dali.
Opuszczone szlabany wyłaniają się z kłębów dymu i pary.
W porannym słońcu lśnią bielą i czerwienią.
I... Dziewczyna.
Oparta o rower. Wiatr rozwiewa warkocze. Roześmiana.
Narodziny Wenus.
Za rok lub dwa matura. Uzyska tytuł lekarza medycyny.
Zostanie ginekologiem.
Dumny jestem z tamtej Dziewczyny. Pozostała w Eldorado.
EPITAFIUM.
Nie ma już dawnych szlabanów.
Na pustym przejeździe stalowe szyny powlekła rdza.
A my wciąż samotnie powracamy w tamte strony. W tamte czasy.
Tęsknimy. Czegoś jest żal.
Nasze powroty to pożegnania.
Na polnych drogach. Na bruku tamtego miasteczka szukamy
śladów dziewcząt i chłopców, z którymi dorastaliśmy sposobiąc
się do startu w życie.
W przebrzmiałym gwarze szkolnych sal szukamy siebie, obok innych.
Bliskich naszemu sercu dziewcząt i chłopców.
Ale nas i ich już tam nie ma.
Eldorado przeminęło. Tego jest żal.
Wracamy samotnie w tamte strony.
Z ułomnej pamięci. Z bezkresu zapomnianych zdawałoby się chwil.
Zdarzeń. Przeżyć. Wyłania się tamten świat. Nasze Eldorado.
Miasteczko na brzegu rzeki Białej.
A.T
ZOSIEŃKA C.D.
OdpowiedzUsuńŻyliśmy jednak w świecie utopii. W mgławicy.
Rozpłynęła się.
Nie wytrzymała próby czasu. Nie wiedzieliśmy jeszcze o tym.
Mieliśmy szczęście...
Dorastaliśmy wśród życzliwych nam dziewcząt i chłopców.
Były wzajemne fascynacje, tajemne przelotne miłości.
Była wzajemna akceptacja. Wspólnie budowaliśmy
poczucie własnej wartości. Snuliśmy marzenia. Spełniły się.
Szukamy słów pożegnania, ale nie tych ostatecznych.
Bez odwrotu. Gorzkich. Samotnych. Bez uścisku dłoni.
Bez objęcia. Pełnych rozpaczy i przemocy.
Nie chcemy takich słów. Szukamy słów pożegnania, ale innych.
Wypełnionych nadzieją. Nadzieją na ponowne spotkania.
Na przeżycie jeszcze raz tamtych czasów. Tamtych dni.
Szukamy słów, które nie pozwalają odejść w otchłań zapomnienia.
Jakie są te słowa? Pewnie genialne w swej prostocie.
Znane od wieków. Odkryte w samotnej tęsknocie.
Wypowiedziane w odruchu serca:
„Pamiętam o tobie.”
Czekałem te słowa.
odnalazła te słowa Zosieńka pod pękniętą lipą tamtego miasteczka.
To miasteczko pamięta nas. Byliśmy tam
byłaś tam Zosieńko razem z nami.
Dziewczynka podlotek. Na plecy opadają włosy spięte w warkocze.
Zawsze roześmiana.
Wspólne zdjęcie. W ręku Zosieńki podniesiony kielich wina.
Roześmiana.
Stół biesiadny i my. Spotkanie po latach. tamte strony.
Minęło ponad pół wieku. Staszek, Irena i ja.
Staszek i Irena szkolna miłość.
Wsłuchuję się w głos Zosieńki.
Słyszę w nim echo niespokojnych wołań
żurawich stad na bezkresie nieba.
A.T
"Żyliśmy jednak w świecie utopii. W mgławicy.
UsuńRozpłynęła się" ...
a jednak - biedni ludzie, którzy utopii nie zaznali, których świat akuratny, do bólu realny , rozliczony, wyliczony ... Przeliczony świat? czy może przeliczyli się ludzie myśląc, że da się żyć bez marzeń, bez utopii ...
Panie A.T..Po raz wtóry szacun..Serce to każe..Samotny myśliwy..
OdpowiedzUsuńRadosne spotkanie na życiowym szlaku
OdpowiedzUsuńz samotnym myśliwym.
Rozpalimy ognisko, rozgrzejemy serca.
Pomilczymy o wszystkim.
W zanadrzu płaska flaszka z nierdzewnej stali.
"Jaś wędrowniczek" oryginalna szkocka.
Trochę więcej niż pół litra.
Opróżnimy nieśpiesznie.
A. T
Panie A.T ,już kiedyś to mówiłem..Szacun nieustający! Ponawiam opoinię..
OdpowiedzUsuńPomilczę z Wami Panowie ...
OdpowiedzUsuńiskry z ogniska w krąg tańczą
Panowie - Wasze zdrowie !!!
likierem miętowym z pomarańczą
:)
Malinko,Pan A.T to ikona Twojego blogu,a Ty TYLKO I AŻ obrazem,chłe,chłe..Co byśmy bez Ciebie zrobili?? No co? Smutek w kopalni ołowiu,ot co!
OdpowiedzUsuńm_16 Waszek
a ja co bym zrobiła :)
UsuńDziękuje Ci bardzo za wizytę u mnie w Suwalskiem. Filmik prosty dość ale po prostu ludzki. Na blogu będę pokazywał moją prace tam, Suwalszczyznę. Zapraszam serdecznie. Znajomi z Internetu mają 10 % zniżki. Jesteś bardzo rodzinna. To nie jest takie dziś modne. masz bardzo dobry stosunek do Rodziców, Rodziny. Zauważyłem mój komentarz z FB. Tak mój ojciec z rodziną pochodził z Polesia. Urodził się w Stolinie nad rzeką Horyń. Do gimnazjum uczęszczał w Pińsku. Niestety Rodzice nie żyją. Bardzo mi ich brak. Może nawet za bardzo.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia serdecznie z Mazowsza.