oj tam, oj tam, w taki upał najlepiej na lody - dla ochłody
loooody, lody dla ochłody !!! Bambino w polewie !!! Pingwin na patyku !!!
dla Pingwina Bambino jak dopalacz, małpiego rozum dostaje
kolejka "za lodami" jak w czasach słusznie minionych
tatko Jeremiasz kochał dzieci swoje
a miał ich chyba (?) czworo albo troje
hmmm - do lodów trzeba podejść filozoficznie ...
lody to fatamorgana !
nam tam ciepło, coraz cieplej, coraz cieplej, będzie gorrąco !!
lodowym skrytożercom powiemy nie ! ... i niech żyje miłość !
a ja lody dla urody ... na porost włosów 2w1
a ja lody dla urody ... na porost włosów 2w1
ja to mam szlaban na lody
narozrabiałem - ale to wszystko z miłości
a mnie to lotto
ja mam lodowy eukaliptusik - z procentami
po takich lodach tylko kimonko
Lodożercy wszystkich blogów łączcie się !
Niech żyje republika lodowa !!!
*
z przyjemnością polecam Malina M *
strona liiil
Witaj Haniu.
OdpowiedzUsuńZa lodami zbytnio nie przepadam, ale zjem sobie od czasu do czasu.
Na upały lubię zimną wodę mineralną z bąbelkami.
Pozdrawiam serdecznie.
michał
a ja uwielbiam ... od dziecka
Usuńwiesz - ja w dzieciństwie bardzo chorowałam na gardło , lody to zwykle było dla mnie wielkie i nie spełnione marzenie, chyba że nad morzem, nad morzem nie chorowałam, kupowali mi Calypso i Bambino ... na plaży to było NIEBO
Śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;-)
cieszę się Jolu - trochę sobie przy nich pomajstrowałam
UsuńPOZDRAWIAM
Usmiech z samego rana to zastrzyk radosci na caly dzionek. Bardzo dowcipny ten Twoj fotofelietonik Haniu :))) A LODY???? To jest to, co przepisal mi lekarz, ale ... sama robie sobie bezcukrowe, beztluszczowe lody na bazie mrozonych, nieslodzonych owocow i gestego jogurtu 0,5% tluszczu. Pyszne! Do miksera wrucic, zakrecic, ZJESC! ;))) Swietne sa te fotografie i swietne do nich komentarze. Tylko ... jak sie dorwac do tej kolczastej miseczki z lodami, skoro zajeta bez reszty?
OdpowiedzUsuńCalusy Haneczko :)
aaa - do tej kolczastej miseczki to tylko papcio Jeremiaszek , nikt inny :-)
UsuńDziękuję Alenko ... mam truskawki - jutro sobie sobie zrobimy lodowe delicje ... nazwałam alenkowe lody :-) powiem jak smakowały
A ja jednak połączę lody z polityką ! ....Takim wieloletnim pakiem lodowym obłożyłabym gorące główki niektórych polityków , marzących , by ster Waadzy znalazł się w ich ręku !!! :))))))))))
OdpowiedzUsuńi ja bym tak toczka w toczkę ....
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńO nie! Tylko nie lody!
Ze względu jednak na wdzięcznie i z polotem oraz pięknie zobrazowany temat, daruję zdradę chałwy. ;) :)
Pozdrawiam serdecznie.
alElla
ależ Grycelko - chałwowe lody to jest to ... przynajmniej w wyobraźni ...
Usuńbo w realu to by mogło się trochę marnie skończyć ...
taki zestaw to tylko dla orłów hi, hi ..
OLŚNIEWAJĄCA WIRTUOZJA SŁOWA I KOMPOZYCJI
OdpowiedzUsuń{OD W. DOROSZEWSKIEGO ZAPOŻYCZONE -
- NIE ZNALAZŁEM PIĘKNIEJSZYCH}
URZEKAJĄCY ŚWIAT BRACI MNIEJSZYCH.
A. T
POETA NAWET PROZĄ
UsuńPOETYCKO ROZMAWIA ...
Dzisiaj byłem
OdpowiedzUsuńw PKO na Goworka
i odwiedziłem Grycana!!!
gdy dziewczyna zakochana
Usuńzaproś na lody do Grycana
Po dzisiejszej nocy mało kto myśli o lodach ;)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru :)
a u nas nawet jakoś bokiem przeszło ...
Usuńdeszcz szumiał za oknem, pachniała rozgrzana ziemia a potem zaczęło parować ... uwielbiam tak :-)
http://demotywatory.pl/4246822/Zima
OdpowiedzUsuńJuż mi chłodniej !.
Pozdro
WYOBRAŻAM SOBIE PO TYTULE ALE LECĘ ZOBACZYĆ
Usuń:-) UŚMIECH DLA CIEBIE
A....kuku...wstawaj śpiochu....;).Ja tam lody zaqsze cenię.Lód to przecież nie jedzenie.Waniliowe ....śmietankowe lizać lody ba są zdrowe..Gdzies czytalam....Zjadając lody tracimy calorie....Anula humorek przedni hihi.Ja też go mam . Z jeżem czy pingwinem zjadajac w pospiechu,jak im więcej podjem to nie bedzie grzechu;)..Fajne towarzystwo zwierzakowe..buziaki
OdpowiedzUsuńtowarzystwo zwierzakowe
Usuńlody wcinać wciąż gotowe
czy to wieczór czy to świt
mają wilczy apetyt
a niech mnie, chyba mi na głowę te lody zaszkodziły
bo rymy jak nie powiem co hi, hi ...
Oj pisalam Ci z samego rana taki słodki wierszyk;) Pewnie było za wczesnie hihihi powinnam spać..Ja lody uwielbiam wanilowe,śmietankowe..i na to ukochałam sobie maliny..rozmrożone lub prosto z krzaczka..Pada u nas , ale kiedy raz jeszcze jestem tu buzia sie uśmiecha ,Ja bym z jeżykami z jednej michy mogła ...jeść..:)Ja niczego co kluje się nie boję...Ale JJADOWITYCH....Ooooo....z takimi to odrazu maczugą walnąć..by jadem nie pLuło w misce z lodami :)... Pozdrawiam....Moi juz odbijaja od brzegu...morze spokojne.Ide ślimaki zbierac hihihi.bo w deszczyku tańce odwalaja na trawie..i w moim zaczarowanym ogrodzie ...klikam ...ciekawe czy wejdzie ...buziaki
OdpowiedzUsuńech ślimaki roztańczone
Usuńoczy Danuśki rozmarzone
zakochany kwiat
zaczatowany świat
*
A teraz są oba....hihihi a jaki czort ...to za kare pewnie hihihi.no nie bylo go...e...eeee...mam majaki:)))))))))
OdpowiedzUsuńhi, hi, może jak kasowałam "cóś" to wtedy na moment inne zniknęło :-)
Usuńkto wie - blogowe cudeńka i na blogspocie bywają
LODY w Lublinie na starym mieście smakują magicznie, bo to magiczne miejsce... Pozdrawiam w gorącym lipcu ( dziś chłodniej):)
OdpowiedzUsuńech - dla mnie najbardziej magicznnie smakowały lody Pingwin .. były w czekoladzie po 1,50zł i zwykłe po złotówce. Lodziarnia była na mojej ulicy, po drugiej stronie , w podwórku była niewielka oficyna. jakoś nikt nie umarł, gronkowca chyba nie było , lody były koszmarne , taka "wodzianka" z kawałkami lodu ale my dzieciaki ciągnęłyśmy do tej lodziarni jak pszczoły do miodu ... wtedy była też oranżada - mistrzostwo świata, żółta i czerwona ..
UsuńLodożerca to ja! Zjadam systematycznie, codziennie, pudełko po pudełku.Nie są to lody przez duże L ale smakują lodowo.
OdpowiedzUsuńNajpyszniejsze lody polskie produkują w Nowym Targu a najlepsze lody w świecie robią Włosi. Taki jest mój ranking lodowy. Smacznego, mniam, mniam.
Najlepsze jadłam w Sopocie u Włocha ale bardzo dawno temu ... teraz też są tam podobne, też "od Włocha" ale to już nie to. Pamiętam też z dzieciństwa z Sopotu prawdziwy nugat ... najprawdziwszy, z orzechami laskowymi na białkach i miodzie , w delikatnym opłatku . TO BYŁA POEZJA - nigdy potem takiego nugatu nie jadłam, we Wrocławiu można było kupić ale to zupełnie nie to ... Nie ma już w Sopocie tej cukierenki z nugatami, jest cukierenka w tym miejscu ale inna ... szkoda, co ja bym za taki nugat dzisiaj dała ... kupowałam w różnych miejscach ... nie to
UsuńWszystkie zwierzaczki,nieboraczki
OdpowiedzUsuńpędźcie pod skrzydła Malinki
Ona was wysłucha
i doda ducha,Hej!
pochucha, podmucha
Usuńco złe było, wysłucha
a kiedy zawierucha
przytuli do serducha ...
:-)
Waszku...ale dzisiaj serwuje jeszcze lody::))))Jak się najesz to dopiero doda ducha i wysłucha hihihihihi...::)))Melduję że Liil nawiedziłam hihihihih.Miałam być już w łóżku a ja buszuję jeszcze::)))ale już idę ::)))Dobranoc::)))
OdpowiedzUsuńNA DOBRANOC :
Usuńsnów kolorowych o morzu
o makach i chabrach w zbożu
o zielonej koniczynie
i uśmiechniętej malinie
:-)
Ostatnio śni mi się czarownica z błękitnego nieba::)))))Że mnie nawiedza hihihih ..A potem wpada do komina ..Co dalej nie wiem,bo ciemno wszędzie ...co to będzie co to będzie::)))))hej::)))
Usuńnic nie będzie ... nic nie będzie ...
Usuńto znaczy będzie to, co ma być
:-)
Dobranoc,Danuśka..dobranoc..Nie przejmuj się..słońce świeci TYLKO DLA CIEBIE!
OdpowiedzUsuńprzyjmij WASZKOWE SŁONECZKO :-)
Usuńpowiem Ci - jest ze szczerego złota
Wolę by świeciło dla wszystkich ,nie chcę by tylko dla mnie::((..Bo samolubem nie jestem ...::))))) kto chce słoneczka ..kto chce?::)))))))buziaki
OdpowiedzUsuńja chcę ! ja chcę !
Usuńsłońca, światła, oddechu, spokoju
niech świeci dla wszystkich :-)
WASZKU - dopiero przyszłam na blog i usunęłam tamten wpis, konsekwentnie i zgodnie z zapowiedzią, że usuwała będę.
OdpowiedzUsuńUsunęłam też Twoje bo siłą rzeczy nie wiadomo by było kogo dotyczą.
Nie chcę, by w tym moim wirtualnym domu jakikolwiek ślad po tym panu został, nawet komentarz do niego.
*
POZDRAWIAM CIĘ SERDECZNIE
DZIĘKUJĘ ŻE STAJESZ W MOJEJ OBRONIE
:-) najpiękniejszy uśmiech zostawiam
Twoje zdrowie malinówką !!!!
Malinko,już nawet nie pamiętam,co tam napisałem,ale skoro skasowałaś,to pewnie była moja ostra reakcja na ataki na Ciebie.
UsuńNareszcie! Odważna decyzja:)
OdpowiedzUsuńMiałam trochę kłopotów z komputerem. Teraz jest OK!
Pozdrawiam:)
Dzięki Ewciu :-)
UsuńECH TE KOMPUTERY, JAK NAJBARDZIEJ POTRZEBNE TO TRRRRACH ...
ja muszę już klawiaturę zmienić a i myszce emerytura by się przydała
Pozdrawiam serdecznie :-)
Ok biorę te słoneczko ,ale jak będę nad rzeczką hihihih..Dzisiaj namówiona przez sąsiadeczkę pojechałyśmy na truskawki ,,,co za zapach i smak ..kg rwanych truskawek samemu kosztuje około 15 zł;:))narwałam cały koszyk i zapłaciłam 80 zł na PL.::)))teraz muszę odpocząć::)))Aniu Dziekuję kochana ...Wiesz, teraz widzę wszystko z tego programu..świetna sprawa..Odezwę się wieczorkiem::))))
OdpowiedzUsuńDanuśka - dla mnie to ceny jak z Marsa ... ZNAJOMA PRZYWOZI Z WIOSKI ŁUBIANKĘ , OKOŁO 2,5 KG płacimy 16 zł razem z koszykiem. Są cudne pachnące, słodkie, wiem od kogo więc spokojnie można wcinać . Truskawka to mój ulubiony owoc , szkoda że tak bardzo nietrwałe, teraz , jak burze trzeba od razu zjeść bo jak chwilę postoją to zaraz kotów dostają
UsuńW Krakowie na placu za kilogram płaciłem 5 do 8 zł. Chyba trafiłaś na wyjątkowo chciwą plantatorkę....
UsuńPozdrawiam :)
Kotów dostają?? A to ci im się okoci!
OdpowiedzUsuń