Strony

niedziela, 12 kwietnia 2015

CO BYŁO

nie wróci, co może być jest
a będzie to, co ma być.

Mam nadzieję, że w końcu na dłużej będzie wiosna !
wonna i radosna, jak w wierszykach z moich młodych lat.

   


Dawniej to wiosna była jak panienka. Lekkim krokiem, trochę znienacka, nadchodziła i od razu wielkie entree ! Dawniej z wiosną młodość w zawody szła. Przebiegła, zakręciła się w tańcu, porwała serce chłopaka, zamrugała tymi swoimi firankami a potem westchnęła i biegła dalej ...

Coraz szybciej, coraz zwiewniej.
Która z nich lepsza, która piękniejsza.




Wiosna i młodość - kiedyś obie
przychodziły za szybko
i za szybko odchodziły.

A dzisiaj ?
Dzisiaj, po prostu, wiosna jest bezczelna!
fochy stroi !

A młodość ?
ooo - ta to dopiero potrafi rogi pokazać !
tylko jej dać lusterko !


***


Szukałam zdjęć do nowej notki i wpadły mi w ręce moje stare fotografie.
No to jest mały przerywnik.




i jeszcze moje współczesne zdjęcie
absolutna zima

*


                       z przyjemnością polecam  Malina M *                          

jeśli podobał Ci się ten wpis
to wejdź na liiil    i zagłosuj

64 komentarze:

  1. Ładne zdjęcie. Stara fotografia...? Cały czas trudno mi określić Twój wiek. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu - bardzo stara .. mam na niej 18 lat ... teraz - 60
      młodość stanowczo za szybko odchodzi, tylko w sercu jest taka mała zakładeczka w której młodość zostaje i za czorta nie daje się "wykurzyć"

      Usuń
    2. Na zdjęciu w kapeluszu wyglądzasz jak moja kuzynka- bardzo fajna dziewczyna z Mazur. To ona mnie tu przyciagnęło któregoś dnia- ta fotografia. A potem zdjęcia zimy a potem teksty. Masz lekkie pióro, lecz uciekasz od trudnych tematów...

      Usuń
    3. Elu - to jest mój nowy blog , w tym blogu świadomie uciekam od jednego tematu - od polityki, która jest chyba dzisiaj najtrudniejszym tematem . Mój poprzedni blog był bardzo polityczny, bo też bardzo polityczne ze mnie zwierzę. Nauczona przykładem poprzednich blogów ale nie chcę tutaj wojenek, nie chcę obrażania. Na te tematy dyskutuję gdzie indziej. BLOG TO JEST MÓJ DOM , JAKO GOSPODYNI NIE CHCĘ BYĆ STAWIANA W SYTUACJI BEZ WYJŚCIA ALBO WYKASUJĘ KOMENTARZ JEDNEGO ALBO DRUGI ZOSTANIE W MOIM DOMU OBRAŻONY. TAK ŻLE I TAK ŻLE.
      ------------------
      poza polityką znajdziesz tu jednak sporo trudnych tematów - choćby starość, wykluczenie, wiara, nasza trudna historia. Często odbywają się tu dyskusje wierzących z agnostykami , bardzo ciekawe i pouczające dla mnie, często dyskutuje się nad odczytywaniem historii ... to zupełnie co innego niż polityczne okładanie się. Nie mam recepty na życie, pokazuję własne ...

      Usuń
    4. Elu - dołożę moje współczesne zdjęcie , będziesz wiedziała jak teraz wyglądam :-)

      Usuń
    5. Dziękuję za zdjęcie. Czuję się niespodziewanie wyróżniona:)

      Tak potrzebuję czasu, by zagłębić się w Twoje pisanie- przynajmniej tygodnia. Wykonam najpilniejsze prace, zrobię ulubioną herbatę i zacznę czytać.

      Usuń
    6. NO TO BĘDZIEMY "SIEBIE" CZYTAŁY WZAJEMNIE

      Usuń
  2. Ech! Kiedyś byliśmy piękni i młodzi.. a dziś - już tylko uroda pozostała! ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uhmmm - mnie pozostała ... we wspomnieniach :-)
      ale to se ne wrati Tetryku ... tyle, że ja jestem optymistką i moja szklanka do połowy pełna .. lepiej jest mieć coś krótka, niż nie mieć tego wcale ..
      i tej maksymy się trzymam spoglądając dzisiaj w lustro :-)

      Usuń
    2. Kokietujesz, Malinko! Ale zdjęcia zadają kłam twojej udawanej skromności! :-)))

      Usuń
    3. a widziałeś kobietę bez kokieterii ...
      aż taka genderowa to ja nie jestem
      ale swoją drogą zwróć uwagę, że ostatnie zdjęcie przez mgiełkę jest, niby romantyczne takie i romantycznie ręka mi drżała ... Kiedyś fotograf mówił o takich zdjęciach "przez pończochę" filtrów nie było więc pończocha dobrze rozmywała, co rozmyć miała

      Usuń
  3. AniuMoja Droga.Zdjęcie przepiękne bo wszystko co młode jest the best jak to mówią młodzi.Ale tak a propo to i na zdjęciach wspolczesnych jesteś bardzo interesującą osobą.A ,że życie zaczyna się po 60-tce więc nie ma się co martwić.Jesteś cudowną poetką zwariowaną z lekka ale takie są prawdziwe poetki zawsze młode .I taką zostań na zawsze.Pozdrawiam Halina już bardzo leciwa pani z młodą duszą i sercem.Tak mi się zdaje??????.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też jestem leciwa z młodą duszą i sercem ... znalazłyśmy się Halinko w korcu maku :-)))

      Usuń
    2. ... i ż platformą w hamaku...hop hop

      Usuń
    3. ... i bez pisu w bagażniku ... siup siup

      Usuń
    4. Bez PiS'u w bagażniku,
      Bez rozumu w głowie,
      Każdy, kto wie, co czyni,
      Dziś Wam to powie...

      adam

      Usuń
    5. Przyzwyczaiłam się do pańskiej kindersztuby Panie Adamie ,
      Mężczyźni z mojego świata nigdy tak by się nie zachowali ... Może i jestem bez rozumu ale Pan absolutnie bez kultury ... Dla mnie mężczyzna bez kultury to ktoś bardzo żałosny i nie warto sobie zawracać głowy dyskusją z kimś takim ...

      Usuń
    6. Ja też sie, pani Haniu, przyzwyczaiłem do Pani bezgranicznego zadufania w sobie. Mógłbym się teraz odciąć Pani w bardzo bolesny sposób, ale, z uszczerbkiem dla mojego dobrego samopoczucia zmilczę, żeby Pani nie ranić, choć się Pani o to prosi.

      adam

      Usuń
    7. Nic Ci się nie zdaje, Halinko. Taka jesteś i oby jak najdłużej:)))
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    8. HALINKA JEST CUDOWNĄ, CIEPŁĄ, KOCHANĄ I BARDZO LUDZIOM PRZYJAZNĄ OSOBĄ ...

      Usuń
  4. Nie ma już takich panienek pełnych uroku, lekkich i zwiewnych, mrugających firankami. Obute w ciężkie glany, wysmarowane tuszem i szminką, bez cienia wdzięku maszerują z puszką piwa w ręku mieląc w ustach przekleństwa.
    Przesadzam? Może troszkę...
    Wisior-kamea na czarnej aksamitce to był hit! Jakież to dziewczęce i urocze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to była "Dama z łasiczką" wisiorek wykonany z rogu ... na taki tylko było mnie stać no i na aksamitkę za 20 groszy ... Też uważam do dzisiaj, że czarna aksamitka wyjątkowo "ubierała" kobietę, o wiele bardziej niż złoty wisiorek czy srebrna biżuteria ...
      no i w aksamitce można sie było poczuć co najmniej jak ubrana Odaliska.

      Usuń
    2. a wiesz Bet - jak poszłam na pierwszy rok studiów i zamieszkałam z koleżanką u pewnej starszej pani to ona zwracała się do nas per "panienki"
      - panienko Haniu, dlaczego panienka nie pościeliła łóżka przed wyjściem ?
      - panienko Haniu, list od narzeczonego leży w kuchni na stole
      - panienko Urszulo, brat do panienki dzwonił
      -------------------
      ech - jakie to miłe wspomnienia Bet i powiem Ci jeszcze to bardzo niewinne wspomnienia bo my na prawdę byłyśmy niewinne :-)

      Usuń
    3. Tak, wierzę, że byłyście niewinne. Jak większość panien w tamtym czasie.

      Usuń
    4. A ja nosiłam na czarnej aksamitce, przedwojenną, srebrną monetę ( nie wiem czy nie było to 5 zł, może 10?) z Piłsudskim. Kilka razy z tego powodu różne jakieś typy mnie zaczepiały. Dałam radę;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    5. EWCIU - mój Dziadziu był zapalonym numizmatykiem, godzinami siedział nad tymi monetami opowiadał nam też ich historie ... pamiętam najbardziej denar który August II Mocny kazał bić dla Hrabiny Cosel, denar niał rewers z pięknym motylem. Zapamiętałam bo wtedy akurat byłam po uszy zakochana w panu Gogolewskim, znaczy w tajemniczym baronie z filmu Hrabina Cosel.
      Monety z Piłsudskim też pamiętam, były srebrne pięciozłotówki i dziesięciozłotówki. Dziesięciozłotówki zapamiętałam szczególnie bo były dwie różne - jedna z orłem w koronie a druga bez. Bardzo mnie to intrygowało dlaczego jeden taki komunistyczny ale dziadziu mi wtedy tłumaczył, że nie komunistyczny tylko strzelecki ... obie monety były dodatkowo z 34 roku , to znaczy z roku urodzenia mojej mamusi ... tak mi to w głowie utkwiło

      Usuń
  5. Klik dobry:)
    Trudno dzisiaj wiosnę porównać do panienki, bo już w gimnazjum niektóre dziewczynki wyglądają, jak stare lampucery. Ba, nawet w podstawówce.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasy się zmieniły ale czy na dobre to by już panowie musieli ocenić ...
      moja Mamusia pierwszy raz w życiu pomalowała się szminką tuż przed ślubem
      ja cieni do powiek zaczęłam używać na studiach, tuszu nie używałam nigdy a szminkę mogę tylko jasną, niestety w mocnej zawsze wyglądałam jak córa Koryntu ...
      ciemna szminka i szpilki były nie dla mnie
      och - jak ja bardzo tęskniłam do szpilek ale w mojej młodości 176 wzrostu to nie był atut eraczej i nie należało podkreślać, że się jest "giedyja"

      Usuń
    2. Och, jakie to piękne określenie: "lampucery" :)))) Bardzo rzadko teraz używane, ciekawe dlaczego?

      Usuń
    3. albo: prawić dusery ...

      Usuń
    4. Moja babcia chełpiła się tym, że w przeddzień ślubu odmówiła narzeczonemu spaceru we dwoje po rynku miasteczka - "bo co by ludzie powiedzieli..."

      Usuń
    5. no tak - a moja mamcia kilka dni przed ślubem przyjechała z Brzegu do mojego miasta bo tu dostał tatuś nakaz pracy. Przyjechała zobaczyć mieszkanie w którym będą mieszkali, to znaczy pokój sublokatorski z możliwością korzystania ze wspólnej kuchni i ubikacji na półpiętrze. Oczywiście przyjechała z babcią, bo w żadnym wypadku, nawet na kilka godzin nie wypadało pojawiać się samej w domu mężczyzny ... nawet kilka dni prze ślubem

      Usuń
  6. Jesteś piękna :-). I bardzo podoba mi się u Ciebie wyraźna "życiowa ciągłość". Malina na wszystkich zdjęciach, to ta sama osoba. Dziwnie to zabrzmi, ale nie u wszystkich ludzi jest to takie oczywiste. Cieszę się, że trafiłam kiedyś na Twój blog :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ech - dziękuje Tesiu :-)) jesteś baaardzo miło ale z tą ciągłością to u mnie tak różnie ... może psychicznie tak ale fizycznie ... popatrz na czerwone opuchnięte oczęta ... se na wrati ...

      Usuń
    2. Com napisała - podtrzymuję :-).

      Usuń
  7. Fajnie że w życiu i w sercu jest miejsce na każdą porę roku :)))

    Miałam identyczne okulary, moje były w kolorze bordo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każda jest dobra ... pewnie, że wzdycham do wiosny ... nawet tak wzdycham, że wiatr się robi ale lato cieszyło mnie bardzo, z jego pełni czerpałam, co tylko mogłam ... jesień wprawdzie mgły i welkony niosła ale w rezultacie mgły się uniosły i nie opadły na serce ... w zimie też fajnie i pięknie jest , chociaż z dobrodziejstwem inwentarza trzeba ją przyjąć ... a kto lubi barchany ? za to jest cieło kominka, ciepło serca i wszelkie inne ciepełka, których kiedyś się nie odczuwało a może tylko nie dostrzegało ...

      Usuń
  8. Oj ta Wiosna,
    była, jest i będzie
    piękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ci Rycerze
      byli, są i będą
      i to jest piękne !

      Usuń
  9. Anula........Ty wiesz ,że ja wiem ,że w Tobie zawsze WIOSNA jest.....Nawet kiedy masz katar,kiedy kaszel rozrywa,ból głowy ,czy wkurzona jesteś "łokrutnie "W Tobie piękna wiosna ,fiołki ,lilie,bez ,konwalia....W Tobie wiosna w Tobie maj.......Kobieto kochana ,niech Ci się tak "wiośni"na długie lata,niech Ci ważki chłodzą skronie ,kiedy potrzebujesz chłodu..Niech skowronek Ci zaśpiewa w Twoje okno prosto z drzewa::)W Tobie wiosna tak radosna,w Tobie życie na całego,gdy spoglądam na Twe fotki, nic dodać innego::)))Pozdrawiam serdecznie ..Aniu Proszę Pozdrów Panią Danusię::)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DANUŚKA - TY WIESZ JAK BARDZO LUBIĘ ROZMAWIAĆ Z TOBĄ :-) o wszystkim możemy bo wszystko jest ważne nawet drobiazgi ...
      przekazałam pozdrowienie moje Danusi ... bardzo lubi swoją imienniczkę .. wrzasnęłam teraz, żewby w drugim pokoju usłyszała. Usłyszała i macha do Ciebie i dziękuję , że ze mną byłaś jak obecności przyjaciół potrzebowałam
      --------------------------
      :-) :-) to nasze dwa uśmiechy
      i jeszcze moje podziękowanie za liii.

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. i dla Ciebie Piotrusiu dwa uśmiechy :-) :-)
      moi przyjaciele są przyjaciółmi mijej mamci

      Usuń
  11. Nie jesteś zimą! Zima kojarzy mi się (głównie) z zimnem i krótkimi dniami!
    Ty jesteś ciepłem, życzliwością, dobrocią - pierwsze skojarzenia ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. och dziękuję Misiu :-))))
      fajnie jak młoda osoba ma aż tak miłe skojarzenia na temat starszej :-)))
      różnice pokoleń idą sobie precz ...
      A wiesz - mnie zima kojarzy się z szalikiem i barchanami i nic na to już chyba nie poradzę ... im starsza jestem tym te dwa atrybuty zimy bardzie do mnie przylegają ... i marne szanse, że się odczepią

      Usuń
    2. poczułam się prawie jak nastolatka;)))
      I ja coraz bardziej szalikowa -ale co tam -najważniejsze, żeby ciepełko było;)

      Usuń
    3. PEWNIE ŻE TAK :-))))
      hmmm - jak atrybut wkładam to mi się niezmiennie przypomina piosenka Gołassa z Kabaretu Starszych Panów , a zwłaszcza jeden jej fragment :
      " w tygodniu żony barchanowe chrapią w noc "
      no i zadowolona "w Polskę idę " znaczy dosłownie wyruszam w teren

      Usuń
  12. CZAS UMYKA CHYŁKIEM

    CZAS
    UMYKA CHYŁKIEM.
    O ZMIERZCHU PĘDZI NA SKRÓTY.
    DŹWIĘK PĘKNIĘTEJ SZYBY.
    SZKLANA DRZAZGA W SERCU.
    KRWAWI WSPOMNIENIEM
    O DZIEWCZYNIE.
    SPLOT WARKOCZY.
    POLNA DROGA.
    NIEBIESKA SUKIENKA W GROSZKI.
    ROZKOŁYSANE MAKI.
    UŚMIECH NIEŚMIAŁY.
    KONCERT SKOWRONKA.
    ZAUROCZENIE.
    NA NIEBOSKŁONIE TĘCZA.
    NIE ZOSTAŁA ZE MNĄ.
    PŁONIE ZORZĄ POLARNĄ.
    PRZEMINĘŁA.
    SPALONA STODOŁA.
    ZATARTE RYSY TWARZY.
    RESZTKA DRZEW W SADZIE.
    PAMIĘĆ.
    CZAS UMYKA CHYŁKIEM.
    O ZMIERZCHU PĘDZI NA SKRÓTY.
    NIE DOGONIĘ.

    A. T

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas chyłkiem powraca
      powraca polna droga
      na skróty przez marzenie
      sukienka niebieska w groszki
      i warkocz słoneczny

      Słona łza
      odłamek lustra

      Chyłkiem powraca
      zorza polarna
      odbicie cierpienia
      w kropli wody
      łza na serce spada
      odbija w lustrze
      tamten czas
      tamta dziewczynę
      tamtą tęczę

      łza pali jak ogień
      odłamek lustra
      wciąż od nowa rani

      *

      Usuń
  13. DALEKIE LATA DZIEWCZĘCE

    DALEKIE LATA DZIEWCZĘCE.
    PAMIĘĆ O TAMTYCH CZASACH.
    BAL MATURALNY.
    SZKOLNA MIŁOŚĆ DOZGONNA.

    DALEKIE LATA DZIEWCZĘCE.
    NA ZDJĘCIU UŚMIECH WYBLAKŁY.
    DODAŁEM OSTROŚCI. KONTRASTU.
    KOLORÓW LATA. JESIENI.
    ZATĘSKNIŁEM
    ZA TAMTĄ DZIEWCZYNĄ.

    RANDKA WIOSENNA NA GROBLI.
    ORKIESTRA PUŁKOWA GRA WALCA.
    TAŃCZY DZIEWCZYNA Z CHŁOPCEM.
    UŚMIECH SZCZĘŚCIA NA TWARZY.

    LATA DZIEWCZĘCE DALEKIE.
    SZCZĘŚCIE ULOTNE UMKNĘŁO.
    CHŁOPIEC POSZEDŁ NA WOJNĘ.
    ZOSTAWIŁ SWOJĄ DZIEWCZYNĘ.

    LATA DALEKIE DZIEWCZĘCE.
    WRÓCIŁ CHŁOPIEC Z WOJNY.
    ŚLUBNE ZDJĘCIE SPŁOWIAŁE.
    UŚMIECH WYBLAKŁY
    NA TWARZY.

    A. T

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piękny wiersz ... prawdziwy .. poruszający
      cieszę się że te wiersze możemy wszyscy tu poczytać
      DZIĘKUJĘ A.T.

      Usuń
  14. Jaka piękna, pełna uroku i ciepła wiosna na każdym zdjęciu.
    Uwielbiam Twoje wiersze, wspomnienia i wszystko co Ciebie dotyczy.
    Pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DZIĘKUJĘ LUSIU i serdecznie pozdrawiam ... Ciebie i Eryka

      Usuń
  15. Leciwa, leciwa :-((( Coś podobnego! Dusza, dusza Kochana Malinko się liczy. Mozna mieć w peselu same miłe cyfry, a być bardzo starym duchem. Ty NIGDY nie będziesz leciwa, bo masz i będziesz mieć młode serce do końca <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj Mirasko - u mnie już jak w dowcipie
      - na co chorujesz ?
      - na pesel
      ------------------------
      DUSZĄ TO JA RZECZYWIŚCIE :-)
      ALE Z RESZTĄ TO JUŻ POWOLI ... POWOLI ...

      Usuń
  16. Witaj haniu.
    Jak zawsze fajnie wyglądasz i latka się Ciebie nie imają... Oby tak zawsze.
    Pozdrawiam serdecznie i na wojenkę zapraszam.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby mam się Michałku , kolego po fachu :-)
      a na wojenkę to ja jak najbardziej ... kurcgalopkiem lecę ...

      Usuń
  17. Haniu,
    przed chwilą przeczytałam Twój komentarz. Bardzo współczuję. Masz tyle przeróżnych zmartwień i problemów i te okropne komentarze.Czy Ci ludzie nie mogą odpuścić? Można publikować po zatwierdzeniu, ja to przerabiałam. Gdy jest dużo komentarzy a nie masz czasu ich czytać to zrobi się w poczcie wielki bałagan.
    Całuję i pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Lusiu za dobre słowo ...
      :-) uśmiech dla Ciebie
      ----------------------
      a co do komentarzy - cokolwiek mówimy, mówimy o sobie, zwłaszcza gdy mówimy o innych. Człowiek wpisując obraźliwy komentarz w jakiś sposób zostawia wizytówkę.

      Usuń
  18. Wiosna w Twym uśmiechu , w tym wczorajszym i dzisiejszym - Krysia

    OdpowiedzUsuń
  19. nie będę ci kadzić, wiesz jak wyglądasz, nie masz problemu z publikacją aktualnego zdjęcia :) ale zdjęcia te sprzed lat GENIALNE! miałam podobną kwiatową bluzkę i taki sam wisiorek :)

    OdpowiedzUsuń