* 1053 - Bolek, brat Dziadzia
* 1054 - Stasiu, brat Babci
* 1055 - Zbysiu, syn Stasia
i pobiegłam wirtualnie dla Nich, w biegu dla 1052 żołnierzy poległych.
Pewnie, szkoda, że tylko wirtualnie ale cóż, jak się nie ma, co się chce, to się chce, co się ma a wirtualnie lepiej niż wcale.
Swoją drogą to błąd, że nikt tego biegu na Monte Cassino u nas nie rozpropagował, nie pokazał tak, jak pokazuje się inne biegi. Trudno. Ja biegłam na swoim profilu na FB . Wirtualnie. Sporo osób "biegło" ze mną, 123 polubienia, tylu nigdy nie miałam. Ale to nie dla mnie, to dla Nich ...
Zrobiłam sobie dzisiaj na pamiątkę zrzut z ekranu. Akurat ustawił się ostatni komentarz, bardzo dla mnie sympatyczny, od mojego ulubionego reżysera. Wasze też tam są ! tylko trochę wcześniej. Wspaniale było poczytać, co piszecie. Ludzie wcale nie są obojętni. Pamięć zostaje. W sercach jest potrzeba wdzięczności.
Opowiem teraz coś więcej o biegu:
Odbył się 17 maja w Cassino, na dystansie 10 kilometrów. Trasa prowadziła wzdłuż szlaku, którym żołnierze 2 Korpusu Polskiego, generała Andersa, forsowali Wzgórze Monte Cassino.
* Polacy, uczestnicy biegu, otrzymali 1052 pakiety startowe.
* Ogółem było 2014 pakietów.
Gdyby tak jeszcze 70 nagród ale może nie wymagajmy zbyt wiele :-)
Świetnie to ktoś wymyślił !!!
Po pierwsze - nawiązanie do liczby imiennych grobów żołnierzy na Cmentarzu Wojennym Monte Cassino.
Po drugie - każdy uczestnik biegu wystartował dla jednego z pochowanych żołnierzy. Zawodnicy mieli dowiedzieć się czegoś więcej o żołnierzu, dla którego biegną.
Po trzecie - żeby dodać rangi takiemu biegowi, który odbywał się za granicami, honorowym patronatem objął Prezydent Komorowski a najszybszym zawodnikom medale wręczył na mecie nasz Pan Premier.
Po czwarte - oprócz Polaków biegło tam prawię tysiąc obcokrajowców
Po piąte - wszyscy biegli w hołdzie.
Niestety, nie oglądaliśmy tego, bo i gdzie ???
Pewnie też niezbyt wiele osób o biegu wiedziało.
Mówimy powszechnie, że nasze opowiadanie o historii jest napuszone, beznadziejne, na najwyższym C i na koturnie. Mówimy, że młodzi tego w życiu słuchać nie będą chcieli. Ale jak nagle pojawia się przekaz nie na koturnie, tylko w trampkach, to dziennikarze tego przekazu nie chcą ! Kompletnie ich nie interesuje ! Nie było transparentu "Donald matole" to nudy na pudy, szkoda głowę zawracać. Nagle stają się obiektywni i do bólu poprawni politycznie. Jeszcze by ktoś pomyślał, że są prorządowi, a to by była tragedia, a feee !!! jak pokażą w to miejsce sto razy Gowina z pluszowymi kaczorami to będzie to !!! obiektywnie i jak się należy, i jeszcze słupki oglądalności do góry.
SZKODA, taka szansa się zmarnowała! Może od uczestników młodzi by się czegoś dowiedzieli, może by te wiadomości łatwiej przyjęli od swoich rówieśników. Czas płynie, szanse przechodzą obok, tego co dzisiaj jest jutro może zabraknąć. W oczach starych żołnierzy jest prawda o tamtych czasach, najszczersza. Z tych oczu młodzi powinni ją odczytywać i to nie na akademiach ale właśnie przy takich okazjach jak ten bieg.
Może za rok ? ale za rok też kampania niechcący krzyżuje szyki.
Nic to. Ja tam bezczelnie odgapię pomysł z biegiem i na fejsie zorganizuję wirtualny wyścig. Jeszcze nie wiem jak, ale od tego mam rozum i głowę, żeby ich używać. Wymyślę plakietki i nagrodę. O pomoc zapukam, gdzie się da. Każdego z Was poproszę indywidualnie, w jęczeniu mam już niejaką wprawę. W końcu bratkowe rabatki może też ruszą płatkami ? Mam cały rok. A za rok, jak Pan Bóg da doczekać, może posieduszcze starsze panie, takie jak ja, będą mogły wirtualnie pobiec a i panowie może do nas dołączą.
Wiem, trochę mam na tym punkcie fisia ale ...
jeśli nie ja, to kto ?
*
Pierwszy się piszę,
OdpowiedzUsuńbiegam fatalne,
więc już zgłaszam,
tak wirtualnie.
masz JEDYNECZKĘ
Usuńi to Ci powiem
ten bieg JanToni
wyjdzie na zdrowie
:o)
Biegnę również, a jak nas będzie mało, to "moje dziewczyny " polecą.Pozdrawiam Haniu
OdpowiedzUsuńTomciu - DWÓJECZKA
Usuńmój pielgrzymkowy szczęśliwy numer, bo 7 lat pielgrzymowałam w zielonej dwójeczce. A swoją drogą jak kochaneczki na naszą pielgrzymkę się wybiorą to przed czasem na Monte Cassino Dotrzemy
:o)
Wirtualnie to ja mogę biegać - w realu zadyszka :(
OdpowiedzUsuńTetryku - to zupoełnie jak ja ...
Usuńwirrtualnie anioł ze skrzydłami a realnie raczej taki sobie żłówik ...
masz TRÓJECZKĘ
:o)
Biegnę Kochana z Tobą za mojego nie żyjącego już ojca tam na sam szczyt góry Monte Casino i klękam przed zbombardowanym klasztorem ..
OdpowiedzUsuńGrażynko - z CZWÓRECZKĄ biegniesz ...
Usuńa ja do swoich i Twojego Tatę dołożę
:o)
To i ja poproszę dla mnie o numer startowy... z miła chęcią i dla hołdu szlakiem świszczących kul pobiegnę. Pozdrawiam miło
OdpowiedzUsuńDamianie z przyjemnością wręczam PIĄTECZKĘ
Usuń:o)
Witaj Haniu!
OdpowiedzUsuńDaj mi numer startowy, to wirtualnie pobiegnę, albowiem w realu... Szkoda gadać... Sapię, dostaję zadyszki, kaszlu i jeden dobry Bóg wie czego jeszcze.
Pozdrawiam serdecznie i do siebie zapraszam.
Michał
PS. Zobaczysz perełki drewnianej architektury, o których najpewniej słyszałaś.
oj tam Michałku a myślisz, że ja co ???
Usuńbieg jest właśnie dla posieduszczych pań i panów
dostajesz SZÓSTKĘ
Akurat w radiu słyszałam organizatora tego biegu, który wspomniał, że następny bieg planuje za 5 lat, jako wydarzenie cykliczne, czyli za rok wszystko w Twoich rękach ;-)))
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia od 'powróconej' -)))
witaj "powrócona" - rady nie ma, chcesz , czy nie , Twoja jest SIÓDEMECZKA
Usuń:o)
WPIS Z FB:
OdpowiedzUsuńJagoda Jastrzębska ... podrepczę .
Jagódko - DZIEWIĄTECZKA
WPIS Z FB:
OdpowiedzUsuńElżbieta Gełeta ...ja chyba też z laseczką.
Elu - DZIESIĄTECZKA
:o)
Anno moja kochana zapisuj mnie już z rana☺
OdpowiedzUsuńMam ci ja już sandały skarpety i spodenki
Koszulki dwie na zmianę
1 i 100000000 z numerem zapisane
Bo może będę pierwsza albo na końcu się zwlekę
Poczłapie ci ja na górę
Wydam wysokie brzmienie
Że zwyciężyłam Jak Oni
Monte Casino bez broni::)))............
Aniu nie wiem co się dzieje z blogami ,ja nic nie robię .Pewnie jakieś obciążenia wirtualne::))Ja wykorzystuje każdy dzień ,bo pięknie mamy z pogodą.Przy 22 st,upał ,slońce tak grzeje że skóra piecze..Sporo zajęć ,bo chcemy troszkę w domku porobić ,w lipcu przyjaciele zjeżdżają do nas.Będziemy mieli 5 osób i do tego synek 12 czerwca przylatuje do pracy::) Tak że będzie co robić::)))buziaki
Oj co za gafę zrobiłam upraszając się o numer 1 w starcie...Zacny Jan Toni zgłosił się na start jako pierwszy ....Ja oddałam w liil 15- głos niech zacna Anna na listę mnie wpisze z numerem 15-sty::))))tyz bedzie dobze panisiu hej!
OdpowiedzUsuńDANUŚKA - mówisz - masz !!!
UsuńPIĘTNASTKA jest Twoja - heeeeeeeeej !!!
Oj, widzę że:
OdpowiedzUsuń…chwacko wszyscy w blokach startowych stanęli, "dziewczynę z perłą" pominęli, myślała ona, że w dalekich planach te biegi, a tu Ania, w czyn plany zamienia i domaga się ostrego ćwiczenia, proszę o rzeczonej nie zapominać, przydzielić numer,… według własnego wyliczenia….
11
UsuńBOŻENKO miła
te dwie jedynki
jam Ci przydzieliła
----------------
a właściwie nie tyle ja , co los i przypadek
Twoja jest JEDENASTKA !!
biegnij ku chwale
:o)
Haniu, czy znajdzie się dla mnie osiemnastka ? Jeśli dożyję , mogę pobiec wirtualnie...
OdpowiedzUsuńGratuluję sympatycznego wpisu od p. Reżysera. Bardzo cenię i lubię żonę p. J. Antczaka. Piękna kobieta i bardzo utalentowana. Miło, że spotkało Ciebie takie wyróżnienie. Haniu , mam coraz mniej czasu na wszystko, do komputera zaglądam z doskoku. Ból mnie poraża... Poczekam do końca tygodnia i zacznę działać... Ten troll nie daje mi spokoju. Nie sądzę, żeby to był wspólny znajomy i to z moich kręgów. Ci mają odwagę pisać, co myślą , nie kryją się pod pseudonimami. Życzę miłych snów. dobranoc - Krysia
Krysiu - z przyjemnością wręczam koszulkę z wiecznie młodą OSIEMNASTKĄ ... PASUJE DO CIEBIE JAK ULAŁ ...
UsuńPana Jerzego Antczaka zawsze bardzo lubiłam , Jego filmy odegrały nawet w moim życiu niebagatelną rolę. Na pierwszym, który oglądałam jeszcze ze szkołą, nawet zakochałam się po uszy ... ech, kiedyś dziewczynki kochały się w aktorach. Miałam szczęście bo mój był od wielkiej romantycznej literatury. A czego nie zrobi zakochana dziewczyna ? ja zakochałam się na to konto w wielkiej romantycznej literaturze
;o)
SKOPIOWANE Z FB
OdpowiedzUsuńJustyna Kobus A ja polubiłam dwa dni temu i nie mam żadnego? Ha?
JUSTYNKO - huraaaa !!! MASZ DWUNASTKĘ w dwunastce to już chyba mieści się wszystko i biblijnie i nawet europrjsko nie wiedziałam, że chcesz, jak ktoś wpisał NA fb, albo na blogu, że chce iść to ja z największą radością. Wiesz, ja to zawsze trochę się boję ,żeby nie odczytać czegoś na wyrost, dlatego nie byłam pewna, że kliknięcie polubienia to jednoczesna chęć "marszu" Uwielbiam uszczęśliwiać ale uszczęśliwianie na siłę to aksamitny terror, tego się zawsze obawiam
UsuńTRZYNASTKA jest moja ... bez komentarza
OdpowiedzUsuń;o)
OdpowiedzUsuńNa Cmentarzu Wojennym Monte Cassino byłam kilka razy i zawsze mocno to przeżywałam... Może pamiętasz, pisałam Ci kiedyś, że ktoś dla mnie bliski walczył pod Monte Casino... Szedł z Andersem.
Skoro on szedł w trudnych, wojennych czasach to ja pobiegnę z wielką przyjemnością... Od jutra zaczynam trenować bo przed nami serpentyny i wzgórze ponad 500 m n.p.m...
Pozdrawiam serdecznie:)
Zazdroszczę Lusiu - ja tam nigdy nie byłam ... cieszę się bardzo, że do naszej gromadki dołączysz - uroczyście wręczam koszulkę z numerem startowym ... przypada Ci CZTERNAŚCIE ... no to koło mnie pobiegniesz bo ja z trzynastym :o) ...
UsuńHaniu ,kochana...o tym biegu dowiaduję sięw tej chwili od Ciebie...o matko ..napisz na stronie tvn..co z nich za dupki,że nie dali transmisji...
OdpowiedzUsuńPo zastanowieniu wszak,,twierdzę,że propagowanie takich imprez spoczywa na organizatorach....to jest praca... trzeba zapraszać ważne osoby,,żeby tam były na miejscu...żeby niektóre biegły itd. trzeba zrobić coś dużego,żeby media się zleciały..może gdyby był tam premier Włoch??? Trzeba zabiegać o taką rangę..bo zwycięstwo pod Monte Casino jest tego warte ,jak mało co....Już podnoszą się głosy umniejszające tę bitwę....Pozdrawiam kochana...
Zosiu - dla Ciebie SZESNASTKA - bardzo młody numerek ;o)
Usuń--------------
pisałam już na swojej bo bardzo byłam oburzona. media się wystraszyły bo Prezydent objął patronatem, Premier się zaangażował to dla mediów tvn jest beeee. Dziennikarze nie zastanawiają się, żeby naszą rolę podkreślić, dla nich nius się liczy i tyle. Żeby takiej okazji nie wykorzystać to już nie wiem Dlatego za rok zrobię ten wirtualny i będę do znudzenia o tym mówiła ...
Witaj, Haniu,
OdpowiedzUsuńchcę się dołączyć, pobiec choćby wirtualnie.
Szkoda, że dopiero teraz się o tym biegu dowiedziałam...Wiem, długo mnie tu nie było, ale niedługo wakacje i zaległości nadrobię.
Pozdrawiam Cię serdecznie, j.
pozdrawiam Joasiu i z największą przyjemnością wręczam SIEDEMNASTKĘ ... BĘDZIE Z NAS SILNA CHOĆ WIRTUALNA GRUPA
UsuńHaniu, za osiemnastkę , dziękowałam u siebie, tu dziękuję również.
OdpowiedzUsuńTak mnie uroczo potraktowałaś, że nawet ból jakby mniej intensywny...
wiesz , u mnie wszystkie ważniejsze wydarzenia dzielą się przez trzy,
nawet dzieci rodziłam z trójką w "herbie" , w odstępie od pierwszego porodu - 3, 6, 9 , 18...
Czy to nie jest dziwne?
Dlatego zaproponowałam osiemnastkę , dzięki za nią ,
widać , że też mi pisana. Ale tym razem Ty ją rozdałaś...
Obficie wypowiedziałaś się u mnie, świetnie odpowiedziałaś na temat kobiety...
To mnie zainspirowało do omówienia tego tematu w najbliższym czasie...
Teraz idę zrobić kolację...
Jak sił starczy, wpadnę tu jeszcze dzisiaj.
Pa! - Krysia
W MOJEJ RODZINIE TAK SIĘ DZIWNIE SKŁADA że dla kobiet dzieli się wszystko przez dwa a dla mężczyzn przez trzy...
UsuńHaniu, jeszcze wpadłam na moment, zaraz sprawdzę, czy ten tekst zapromowałam i wybiorę się do krainy snu... Haniu, miałyśmy tego samego idola, dokładniej na Twój komentarz odpowiedziałam u siebie, więc tu nie będę się już powtarzała... Podpowiedziałaś mi nowy temat w Twoich komentarzach do C. Jak to niektóre kobiety mają mylny obraz kobiecości, mimo że są kobietami... Wpadnę jeszcze do Agatuszki, bo Ona o wszystkich pamięta. Dobranoc - Krystyna
OdpowiedzUsuńKrysiu - bardzo mnie cieszy, że mamy podobny gust co do mężczyzn ... to się przecież przekłada na podobne zapatrywania w wielu sprawach
Usuń:o)
Znowu wpadłam z nową informacją.
OdpowiedzUsuńHaniu, odpowiedziałam na Twoje komentarze w ... ab ovo A capite ad calcem...
Tylko się nie zdenerwuj, bo nie taka moja intencja.
Mówię, co myślę... jak Ty...
W tym też jesteśmy do siebie podobne choć myślenie czasem różne.
Wczoraj odpowiedziałam Ci w Całej w niebieskim niebycie...
U nas upał... Za chwilę zajmę się sprawami domowymi...
Pozdrawiam i życzę miłego dnia - Krysia
ależ Krysiu - ja już się nie denerwuję. Mogę zrobić tylko to, co jest w moim zasięgu :o)
Usuńjak Macierewicz to wybacz, raczej nie jestem. Tropię tego, kto usiłuje mi coś zniszczyć, jak zniszczy przestaję bo i po co .
A że dociekliwa jestem, cóż taka moja cecha bez niej mnie nie ma :o) bez niej żadnego zabytku bym nie mogła dotknąć. Dociekam jednak tylko wtedy jak to ma sens i jeśli do czegoś prowadzi.
spiski - spiski - spiski - ciepła woda - pełne miski -
UsuńDokładnie tak! jesli nie Ty, to kto? Tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńdziękuję :-)
Usuńchcesz. nie chcesz, wręczam koszulkę z numerem DZIEWIĘTNASTYM :-)
no trudno, Pani Koleżanko - nie ma lekko, przysłowie o wronach działa ...
kraczemy , znaczy biegnemy , razem
POBIEGNIEMY RAZEM PANI ANNO ! NUMER STARTOWY KOLEJNY.
OdpowiedzUsuńA.T
z największą przyjemnością wręczam koszulkę startową z numerem DWUDZIESTYM ... za tych z Brzeżan i za tych ze Złoczowa ... już tam oni z uśmiechem na nas sobie patrzą i myślą że góra z górą to niekoniecznie ale BRZEŻANIN ze ZŁOCZOWIAKIEM to choćby w korcu maku
UsuńBRZEŻANY I ZŁOCZÓW POŁĄCZONE TRAKTEM Z BITYCH KAMIENI -, W ZAPOMNIANYCH POKŁADACH PAMIĘCI DZIECKA
UsuńZACHOWANY OBRAZ BUDOWY TEJ DROGI.. PEWNIE MIAŁEM TRZY LATA. BUDOWA W RAMACH SZARWARKU. UGINAJĄCE SIĘ DWUKONNE WOZY POD CIĘŻAREM KOSTKI BRUKOWEJ. NIEZLICZONA ILOŚĆ POSTACI NA KOLANACH. PIASEK I UBIJANIE NAWIERZCHNI. TUŻ OBOK LOTNISKA ODCINEK DROGI OD LOTNISKA W STRONĘ MIASTA NAZWANO ULICĄ ZŁOCZOWSKĄ. PREZESEM SĄDU W ZŁOCZOWIE, A PÓŻNIEJ W BRZEŻANACH BYŁ DOKTOR ZYGMUNT OSUCHOWSKI.
A. T
Wiem , Haniu, że nie jesteś jak p. Macierewicz (żart...) Też dociekam, jak mnie coś zaintryguje... Odpowiedzialam u siebie. Dobranoc - Krysia
OdpowiedzUsuńCzytałam :-) odpowiem tutaj :
UsuńKrysiu - ja nie napisałam że walczę dopóki widzę szansę wygranej, tylko że walczę dopóki widzę sens. Nie walczyłam tym razem o wygraną z trollem, tylko o zupełnie co innego, ale doszłam w końcu do wniosku, że właściwie to po co o to walczyć ? przestałam widzieć sens takiej walki. Uszczęśliwianie na siłę to aksamitny terroryzm, nie będę niczego na siłę robiła. W kategorii trolla to zapewne moja klęska a jego zwycięstwo, pewnie mu się nawet nie marzyła taka przepustka ale to akurat jest mi doskonale obojętne.
I niech już tak zostanie, to jest już poza mną, sensu zajmowania się trollem nie widzę, widziałam sens żeby Ciebie przestrzec . Kompletnie nie miałam na myśli żebyś cokolwiek u siebie kasowała, ani mi to w głowie, wiem przecież, że tego nie robisz. Powiedziałam, co wiedziałam, stanowczo jednak zbyt dużo ! Zobaczyłam, że kompletnie bez sensu to moje mówienie, niczemu nie służy więc zajęłam się sensowniejszymi rzeczami.
Serdecznie pozdrawiam i zostawiam uśmiech.
:o)
Cześć!
OdpowiedzUsuńI ja, choć nieco chora, pobiegnę chętnie z takiej okazji.
Poproszę o jakiś przytomny numerek.Liczyłam na trzynastkę, ale jest Twoja, to może 23, albo tak jakoś:)
Pozdrawiam:)
Ewcia - masz "oczko" czyli DWADZIEŚCIA JEDEN to piękny chociaż nieco hazardowy numerek ... ale wiesz - do ryzykantów świat należy, po tym numerrkiem też bym pobiegła więc jest Twój ...
Usuńna moje oko to absolutnie przytomny numerek :-)
niniejszym wręczam koszulkę - 21
Dzięki:) 21, też dobry:) Masz rację, hazardowy jak nic.
UsuńPozdrawiam:)
wiedziałam, że Ci się spodoba !!! ale jeśli lubisz z jakiegoś powodu 23 to jest wolny ! szepnij słówko a zmienię
Usuń:o)
Ja tam kłótliwa nie jestem. Może być ten, który jest:) Pasuje.
Usuń:)
Haniu, dlaczego zbyt dużo? Lepiej powiedzieć wszystko, niż dusić w sobie, a szczerość cenię bardzo. Nie wiem, może stałam się odporna na trolle...? Kiedyś reagowałam na nich podobnie jak ty, kiedy przestałam im odpowiadać , zostawiły mnie w spokoju. Niby dlaczego odniosły zwycięstwo? Absolutnie - nie! Czy zwycięzcą jest ktoś , kto działa podstępnie? Haniu, jeżeli przekonana jesteś , że to troll, to tym bardziej się nie przejmuj. Haniu, wyjątkowo niegrzeczne komentarze kasuję. Przyznaję, czasami pobieżnie przeczytam i pewne rzeczy umykają mojej uwadze.... Mamy ciszę przed wyborami... Jakich Polacy wybiorą europosłów, takie będą skutki... Miłej niedzieli życzę - Krysia
OdpowiedzUsuńHaniu, przepraszam za "Ty" , zapisało się małą literą , chociaż poprawiałam w trakcie pisania...
OdpowiedzUsuńNo fakt! Jak nie Ty, to kto? Pięknie Haniu dbasz o pamięć naszych zasłużonych Polaków. Pamięć jest bardzo ważna, ale ważna jest także i realna pomoc żyjącym w dzisiejszym świecie - w tragicznych warunkach. Dlatego szczególnie dziękuję Ci za Twoją postawę wobec biednych i cierpiących, o której piszesz pod moim wpisem o Prawach Człowieka.
OdpowiedzUsuńI tak powinno być. Po co się zastanawiać, dlaczego ktoś wyciągnął rękę prosząc o jałmużnę? Jeśli ktoś wyciągnął rękę, to znaczy, że potrzebuje pomocy, i już samo to powinno nam wystarczyć, żeby takiego człowieka wspomóc.
Ja nigdy się nie zastanawiam, po prostu daję, i już!, chociaż w niektórych przypadkach jestem wręcz pewna, że taka osoba żebrze pieniądze na alkohol. Domyślam się, że taki człowiek bardzo cierpi i - w danej chwili - inaczej nie można mu pomóc.
A gdy widzę gdzieś biedne dziecko, zawsze się zatrzymuję i pomagam - w różny sposób.
Nie mogę się z tym pogodzić, i nigdy się nie pogodzę, że te małe istoty muszą tak cierpieć. Co one komu zawiniły?! Dlaczego muszą cierpieć głód, choroby, odtrącenie przez - idiotów - dorosłych? A w wielu przypadkach nie ma dla nich ratunku.
Jestem od razu wściekła, kiedy czuję tę bezsilność i nie widzę dla nich żadnej pomocy, nawet w tych rodzinach bardzo wierzących w Boga, i to w żadnej religii.
Ech... lepiej się już zamknę, bo cisną mi się na usta przykre słowa...
Pozdrawiam w niedzielę wyborczą! Pędzę zaraz na wybory. Jako Europejka głosuję w Niemczech. Bo liczy się kierunek, w jakim pójdzie cała Unia Europejska, a ja wiem, w jakim chciałabym aby poszła. Polska także. Miłego głosowania! Halszka
இڿڰۣ-- இڿڰۣ--இڿڰۣ-- இڿڰۣ--
OdpowiedzUsuń♥... Dzień piękny, pogodny .
♥... Słońce świeci na niebie .
♥... A ja wraz z tym słoneczkiem
♥... Ślę uśmiechy dla Ciebie.
♥... Serdecznie Cię pozdrawiam
♥... i dobry humorek zostawiam.
இڿڰۣ-- இڿڰۣ--இڿڰۣ-- இڿڰۣ--
________ (¯`:´¯)⋰⋰⋰⋰⋰⋰