Ile znaczy to słowo właśnie się przekonałam.
Blog roku. Ten bieg po nagrody i wyróżnienie w blogosferze okazał się dla mnie biegiem po sympatię i życzliwość. Codziennie dwa lotne finisze a po drodze lotne premie. Właściwie dla mnie to same premie, bo różnych rzeczy mogłam się spodziewać ale takiej sympatii, to nie. Tyle osób tu i na Fb zadeklarowało głosy. Wchodzę na blogi i oczy przecieram. Chciałam wszystkim, którzy mnie taką bezinteresowną życzliwością obdarzyli podziękować. Myślałam, myślałam, no, długo myślałam, aż w efekcie tego myślenia zmajstrowałam:
Order Życzliwego Bratka
Ustanowiłam też Wielką Kapitułę Orderu Życzliwego Bratka. Kilkuosobową, wszak kapituła jednoosobowa być nie może, a wielka kapituła, to już całkiem. Niniejszym uroczyście podaję do wiadomości, co następuje: kanclerzycą tej zacnej kapituły mianowałam Malinę M*, członkami zwyczajnymi zostali: Hania, Ania, Biruta M. Liberałka i Wstrętny Liberał (więcej imion i nicków nie pamiętam)
*
Wielka Kapituła Orderu Życzliwego Bratka.
z największą radością i wdzięcznością
przyznaje ORDER
WSZYSTKIM, ŻYCZLIWYM
którzy wspierali, głosowali, agitowali, pisali
notki i komentarze, wysyłali meile.
Jesteście niesamowici !!!
Jednocześnie Kapituła ustanawia Obdarowanych
DAMAMI I KAWALERAMI ORDERU
*
Order każdemu przypnę osobiście, bo to dla mnie zaszczyt. Certyfikaty zostaną na tej stronie i w każdej chwili można je stąd zabrać do siebie.
Ordery otrzymują, w kolejności przypadkowej :
Ewcia Ozonka - i Jej meile !
http://www.kneziowisko.pl/dwa-zaklady/
http://grzdyl.blogspot.com/2014/02/gosowanie-na-blog-roku.html
http://tatulowe.blog.onet.pl/2014/02/02/blog-roku-2013/
http://www.babazewsi.pl/2014/01/po-co-prowadzi-sie-blogi.html
http://zycieanorektycznej.blog.onet.pl/2014/02/03/moi-drodzy-parafianie/
Bet, Ja-Ga, Meg, Anzai, Ot ja, Stary Bob,
Akwamaryna, Artemis
http://grycela.blogspot.com/2014/01/nadszed-czas-zapaty-o.html
http://grycela.blogspot.com/2014/02/kura-w-malinach.html
http://missjonash.blox.pl/2014/01/Blog-Maliny.html
Marzatelka, Cheronea, Ilona Lisicka, Marchevka,
http://marchevka.blogspot.com/2014/01/blog-roku-2013-gosowanie.html
http://leszek-moje-reflesje-blog-onet.blogspot.com/2014/01/blog-roku-2013.html
Dudi
http://dudi.blog.pl/2014/02/05/glosowania-i-odkrycia-czyli-blog-roku-2013/
Wiedźma, Bożenka,
http://madagaskar08.pl/blog/2014/01/14/blog-roku-malina-m/
Sara Maria i Jej notka z zeszłego roku
http://czarownyswiat.blogspot.com/2013/01/blogi-roku-2012.html
Laura Ordyńska, Ilona Lasota, Justyna Kobus, Halina Flis-Kuczyńska., Zosia Ryba, Agnieszka Korol, Dorota Mostowik, Daga Hennug, Marzena Michalczewska, Bogusia Zarzycka, Stanisław Walczak, Marcin Knosala, Natalia Sobiecka, Gabriela Nizińska, Agnieszka Jarzębowska, Alicja B.Pływaczyk, Jagoda Jastrzębska, Marek Stankiewicz, Stanisław Walczak, Andrzej Śliżewski, Grażyna Jakubiec Kraus Kramer, Dorota Guenter, Donata Perz Warzyńska, Iwona Kisielewska, Grażyna Boguta, Agnieszka Korol, Barbara Alexander, Wiktorija Wojtowicz, Joanna Jóźwin, Jadwiga Stachowicz, Natalia Opara, Renata Cyparska, Joanna Rodowicz, Wiesława Szcześniak, Monika Cichoń, Aga Zola, Krystyna Zwolska, Halina Leśniak, Urszula Janas, Wiktor Konwicki, Roman Strokosz, Marian Śmiech, Maciek Newark
*
i cooo !!!?
Tego kwiatka cała rabatka !
O, kura w malinach !
WYGRAŁAM TEN KONKURS !
z
podziękowaniem Malina M *
aż mnie coś w gardle ścisnęło:))
OdpowiedzUsuńJutro sobie powieszę na blogu!
Pięknie dziękuję :)
BYŁAM przed chwilką - wisi i łypie złotym okiem :-)
Usuń
OdpowiedzUsuńDobrze, że zajrzałam tu raz jeszcze, skasował mi się komentarz,
wpisuję ponownie.
Kochana Haniu!
Za piękny bratek i wyróżnienie bardzo dziękuję.
Wdzięczność tak wiele mówi o człowieku,
jest potwierdzeniem jego szlachetności.
W Tobie, wiele serca otwartego dla wszystkich i to jest piękne,
jak piękne jest to, co tworzysz.
Dalej kontynuuj swe dzieło , by inni mogli cieszyć nim oczy...
A w tej kolejce do miana najlepszego blogu to zajmij jak najwyższe miejsce!
Twój blog jak najbardziej na to zasługuje, a to , że znajdujesz czas dla wszystkich internetowych znajomych, godne jest podziwu,
mam tylko garstkę znajomych w wirtualu i nie nadążam...
Dobranoc - Krysia
Odpowiedziałam też u siebie.
Zostawiam bukiet budyniowych róż...
Krysiu - serdecznie dziękuję za budyniowe róże ... eech teraz nie ma takich w sklepie ... jeśli są to wielkie bukiety a kwiaty przywalone ozdobami ... kwiaciarki nie dają sobie wytłumaczyć, że kwiat piękniejszy jest od bibułki, kokardek czy stroików
UsuńDzień Dobr!O co się ciebie mianowicie rozchchodzi? ...meila???
OdpowiedzUsuń??? ;-)
UsuńMalinko,a czy byś to wygrała,czy przegrała..A to wszystko betka! grunt,abyś była z nami..O to chodzi!!! Pozdro dla Twej Mamusi-Danusi!!! I o to chodzi!!!
OdpowiedzUsuńjestem, jestem i tak łatwo Waszku się mnie nie pozbędziecie :-)
UsuńM_16 ma rację! Bądź z nami, bo tylko to się liczy:)
OdpowiedzUsuńPozdrów ode mnie rodzinę.
Pa:)
Gapa ze mnie. Dziękuję za "bratka"!
Usuń:)))
pozdrowiłam Ewciu - wiesz, jak lubię być z Wami ...
Usuń:-*))))))))) Dzięki :-) B&S
OdpowiedzUsuńTO Z WDZIĘCZNOŚCI :-)
UsuńSerdecznie pozdrawiam i gratuluję wygranej
OdpowiedzUsuńDziekuję za Order Bratka serdeczności pozdrawiam
UsuńDZIĘKUJĘ DZIEWCZYNY ... ten blog chyba nigdy nie widział tyle serdeczności :-)
UsuńMALINKO ♥ ♥ ♥
OdpowiedzUsuńTO MY TOBIE DZIĘKUJEMY !!!!!!
TWOJE BLOGI TO PRZYSTAŃ, GDZIE Z RADOŚCIĄ PRZYBIJAMY !!!!
HANIU, CZYTAJĄC WZRUSZYŁAM SIĘ !!!!
SERDECZNIE GRATULUJĘ I BARDZO DZIĘKUJĘ.
POZDROWIENIA DLA MAMUSI DANUSI I DLA CIEBIE ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Bratek będzie wisiał na honorowym miejscu.
Pozdrawiam:)
ach Lusiu - pięknie powiesiłaś a wpis !!! miód na serce
UsuńWitaj Haniu!
OdpowiedzUsuńGratuluję i dziękuję. To miłe.
I oby nam się dobrze działo i byśmy zdrowi byli...
Pozdrawiam serdecznie i do się zapraszam.
Michał
BYŁAM, WIDZIAŁAM - bratek przypięty i łypie okiem na te Twoje cudne pałace :-)
UsuńPrzepiękne podziękowania! Jak się dziękuje za podziękowanie? Ja poklikam radośnie:klik,klik,klik,klik,klik,klik!
OdpowiedzUsuńa jak za podziękowania, za podziękowania ???
Usuńpieśń chyba odśpiewam ;-)
MALINKO!
OdpowiedzUsuńMój Bratek nadaje!!!!
Ślę moc pozdrowień:)
i to jak nadaje !!!!!!!!!!!!!
UsuńHurra,Malinko! Ale to nic dziwnego..jak ktoś jest dobry,to dobrego spodziewać się może..Nieustające życzenia zdrowia dla Twej Mamusi -Danusi !!!
OdpowiedzUsuńnieustające podziękowanie i uśmiech Danusi :-)
UsuńKu chwale!
OdpowiedzUsuńNiech żyje życzliwość, braterska rabatka i Kanclerzyca Malina!
Pozdrawiam serdecznie.
NIECH RABATKA ROZKWITA A BRATKI NIE WIĘDNĄ ... no! no! ...
UsuńFajna z Ciebie dziewczyna:)
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ AVO ... nie znamy się ale wspolnych znajomych mamy, więc pewnie wiele wspólnego :-)
UsuńMalinko,takich bratków to Ty masz..ho,ho,ho! To skromnie powiedziane,ale być może więcej.. Ech,pesymistą jestem..won do kąta klęczeć na grochu! A tak po cichu,cichucieńku to takim bratkiem chciałbym być.Marzenia jak ptaki...
OdpowiedzUsuńno przecież jesteś !!! nie zauważyłeś ?
Usuńpierwszy bratek - Niezrzeszeni
Taki order to największe wyróżnienie. A kura w malinach przejdzie do historii blogosfery (przynajmniej w tych zakątkach). ;) :) Serdecznie pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńNIECH ŻYJE KURA W MALINACH !!!
UsuńCzuję się zażenowany. Bratek od Maliny?!!!
OdpowiedzUsuńA czym taki sobie to wyróżnienie zasłużyłem?
Podobają mi się rzeczy o których piszesz Malinko, więc o tym powiedziałem na moim blogu.
Żaden heroizm, żaden czyn niezwykły.
Chociaż jednak coś w tym jest. Zauważyłem, że niestety coraz mniej ludzi, którym inni mogą się bezinteresownie podobać.
Powinienem Cię nie lubić, za piękne zdjęcia. Powinienem Ci życzyć wszystkiego najgorszego, za jeszcze piękniejsze teksty. Powinienem zapisać Cię do kategorii największych wrogów - za pasję z jaka prowadzisz bloga, a do której mi daaaaleko!!!
To byłyby "normalne ludzkie, Polaka" odczucia.
Więc chyba przyjmę tego BRATKA z wdzięcznością.
Sorry - wzruszanie musiało mi sparaliżować jedyne dwa palce pasujące do klawiatury. Stąd te kilka literówek, których w takim kurtuazyjnym wystąpieniu być nie powinno.
UsuńPozdrawiam.
Leszku - poznałam Was wtedy kiedy założyłam blog na WP, od razu u Was wsiąkłam ... człowiek ma nosa i intuicja nie myli . Baaaaardzo zasługujecie na bratka - TAKIE CHŁOPAKI ! wiem, że liczyć na was zawsze można. Ja sobie na własny użytek dzielę ludzi na takich, których bym się odważyła poprosić o pomoc i takich, których nie. Wy oczywiście wiadomo do jakich należycie :-)
UsuńBardzo serdecznie dziękuję!
OdpowiedzUsuńOtrzymać brateczka od miłej Maliny to zaszczyt dla mnie.
Zawsze z wielką przyjemnością odwiedzam Twoje gościnne progi.
Dziękuję za pamięć o mojej skromnej osobie.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Jolu i ja też Twoje dwa - liliowy i szmaragdowy odwiedzam, czasem tylko komentuję ale jestem na każdym wpisie - od dawna przecież się znamy, dłużej niż Twoje blogi i ten mój
UsuńCzytam właśnie, że za 49 PLN można sobie kupić lubienie 5 tysięcy fanów. Są oferty kupna/ sprzedaży „lubienia blogera i zainteresowania blogiem”. I tak sobie myślę, po co to komu? Co to jest warte naprzeciwko tego, co osiągnęła i czego doświadcza Malina?
OdpowiedzUsuńI co np. warte jest posiadanie tytułu Bola Blogerów, jeśli sie "kliki" kupuje?
UsuńKolejne 10 z 20 blogów, które mają szansę zostać Blogiem Blogerów, wyłoni narzędzie analityczne serwisu Hash|fm. Zaprezentuje blogerów o największym wywołanym wśród swoich czytelników zaangażowaniu w postaci wskaźników interaktywności w kanałach społecznościowych blogerów, takich jak polubienia i komentarze wpisów na profilach w serwisie Facebook, polubienia i komentarze do zdjęć w serwisie Instagram, retwitty i oznaczenia jako ulubione wpisów w serwisie Twitter, liczba wyświetleń oraz polubienia klipów filmowych w serwisie YouTube.
To ja z całego serca życzę autorowi Bloga Bologerów, by lubiany był naprawdę i szczerze, tak jak Malina, o! To jest dopiero szczęście i radość! O!
Dokładnie tak! Dokładnie tak! Dokładnie tak! Powtórzyłam trzy razy dla ważności.
UsuńDo kitu z takim kupowanym zwycięstwem,a.....Fuuuuujjjjjj! Fuj, fuj, fuj!
Melduję, że Malinowy Order przypięty do Koszyka!
Czy ktoś może mnie ciemną oświecić, po co blogerowi jest kupowanie lubienia?
Usuń... bo ja tak sobie myślę, że to kupowanie tysięcy klików kwalifikuje się do przebadania przez psychologów i socjologów oraz leczenia.
Usuńmyślę, że może tu chodzić o nadzieję na działalność komercyjną, każdy z tych "pistoletów"chce zostać kominkiem;))
UsuńKominkieeeem ??? Nic nie kumam w dalszym ciągu.
Usuńtak właśnie Grycelko - czytałam i nie wierzyłam w to co widzę - przecież to rozwalenie sensu całego konkursu. Po kiego czorta kupować sobie poparcie , no można mieć jakąś tam sławę ale co ona warta ??? tyle co miłość kupiona w bur**u , jak się ma do miłości prawdziwej - no tak jak te kupione głosy do tego co mnie spotyka ... to moje to radość prawdziwa
UsuńNooo,chałwianki się wzieły i spotkały(al Ella).. No to chałwę żryć będą, dużo i tyć. Ale kochanegi ciała nigdy za dużo!-:)))
OdpowiedzUsuńBuuuuuuuuuu, a ja mam tak malutko ciała. Chude nie jest kochane? buuuuuuuuuuuuuu...
Usuńbuuuuuuuuuuuuuu - a ja mam za dużo , zwłaszcza tu i tam .... buuuuuuuuu
UsuńMiła Malinko, bardzo proszę pobrać sobie z mojego bloga podziękowanie dla Ciebie specjalnie zrobione.
OdpowiedzUsuńBuziaczki życzliwości zostawiam:)))
och - widziałam POBRAŁAM - CUDNEEEE
UsuńCAŁYM SERCEM DZIĘKUJĘ :-)
:D
OdpowiedzUsuńMissi - fajnie było wespół w zespół :-)
UsuńOrder w klapie, a co z buzi, buzi? ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu! Nie zrobiłam nic nadzwyczajnego,wiesz przecież,że od dawna zaglądam do Ciebie na miarę swoich możliwości,niczym nie przymuszona,a zainteresowana Twoimi wpisami.Pamiętasz jak zachwycalam się fotkami zmontowanymi zabawnie,przerobionymi strofami "Zemsty",Twoimi pracami renowacyjnymi itp.Twój blog jest treścią samą w sobie.To,że nie zajął pierwszego miejsca,nie ma żadnego znaczenia,on i tak jest wygrany biorąc pod uwagę ludzi jakich skupiasz wokół siebie i ile im swoimi wpisami dajesz.Z tymi konkursami jest coś nie tak.Pamiętam jak raz zwyciężył blog,którego treści były czasem depresyjnym bełkotem.Przedstawiany przez autorkę punkt widzenia świata i życia był pozbawiony barw i niekiedy schizofreniczny.Trafiłam na niego przypadkiem i byłam ciekawa,za co ta nagroda,niestety nie dopatrzyłam się żadnej wartości,ani w wierszu,ani w prozie,więc nie zostałam tam długo.
OdpowiedzUsuńWracając do orderu,on jest tak cudny,że chętnie powiesiłabym sobie go nad biurkiem.Dostawałam już wyróżnienia od koleżanek blogowych,ale ich nie wieszałam na blogu,ale ten powieszę:)
Pozdrawiam serdecznie.
To rzadkie uhonorowanie w dzisiejszych czasach, a więc tym bardziej cenne.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wyróżnienie, a przede wszystkim za wspólna zabawę, która nadal trwa i niech tak będzie, nawet bez konkursów.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo serdecznie Ci dziękuję Haniu za takie miłe wyróżnienie i gratuluję! Masz ciekawy, mądry i bardzo piękny wizualnie blog. Wizyta u Ciebie, to dla mnie zawsze przyjemność! Uściski:) Haniamrok
OdpowiedzUsuńbardzo ,bardzo mi miło;))))
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie ;)- to ja tuv acz będę tu jak widać jako Matylda:)))
Niestety na liście nie jestem i słusznie.
OdpowiedzUsuńDwa razy ponowiałem próbę zagłosowania ,ale po czasie dostawałem zwrotnego @ ,że mój głos nie jest zaliczony z powodu błędnego wklejenia enigmatycznego adresu URL.
Malina, jestem nadal całym sercem z tobą i twoją zawodową pracą i tą nową blogową.
Gorąco pozdrawiam,stały czytelnik.
PRZEPRASZAM Z CAŁEGO SERCA !!!
Usuńno, cielę niegramotne jestem, zaraz na listę trafisz - SŁUSZNIE CI SIĘ WIKTORZE NALEŻY !!! wybacz zakręconej malinie ...
już wpisałam ...
UsuńWiktorze - DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM, KTÓRZY MNIE WSPIERALI, nie tylko tym, którzy sms wysyłali ... przecież wiem, że mnie od początku wspierałeś - WYBACZ
MAM PROŚBĘ - jeśli ktokolwiek zauważy, że go pominęłam PROSZĘ - NIECH KRZYKNIE !!!
OdpowiedzUsuńbardzo chciałabym mieć na tej stronie wszystkie życzliwe mi osoby. W narzędziach umieszczę sobie potem tego bratka, po kliknięciu będzie zawsze można wejść na tę stronę
Hi, hi... Teczki będziesz zakładać, Malinko?
UsuńWitam Haniu. Czy ty ,,,, jesteś przytomna? Tacy jak cheronea czy m_16, pasjami opluwają Katolicyzm w każdej postaci. Tak ci zależy na tych punktach czy twa Wiara jest na pokaz.
UsuńAgo - jestem przytomna i przykro mi, że oceniłaś, iż Wiarę za punkty sprzedać potrafię , to dla mnie spory policzek. Nie oceniam niczyjej wiary, moja jest, jaka jest jeśli twierdzisz, że na pokaz nic na to nie poradzę. Tylko jak oddasz pięknym za nadobne to co z tego będzie? jak przekonasz ateistę do wiary, czy do wierzących - szturchając albo odwracając się z wyższością ? Wierzący to ten co z góry spogląda i rozmawiał nie będzie ? Ateista, nawet walczący ma rozmawiać tylko z ateistą, bo wierzący swój świat przed nim zamknie ? każdy ma własne pojmowanie tego, jak rozmawiać z drugim człowiekiem. Moje jest takie właśnie. Jeśli ateista ma spotkać Boga to przez drugiego człowieka a jak to ma zrobić jeśli ten drugi z wyższością się wypnie ? Koło się zamknie. Wiara tyle jest warta ile możemy dla niej ofiarować. Ja w swoim życiu nigdy nie bałam się wyznać, sporo z tego powodu straciłam, walkę o cokolwiek posługując się wiarą uważam za obrzydliwość, nawet walkę o szczytne cele, nie o jakieś punkty.
UsuńAniu Moja dziewczyno!Serdecznie za piękny order dziękuje.Wielką ci mi radośc sprawił.Bo bratek to przecież kwiat przyjażni i radości i dobrych życzeń.Napracowałas sie co nie miara,aby nam pięknie podziekować.Konkursy mają to do siebie ,że mają tylko 3 miejsca na " pudle"Ale dla mnie jak ci już pisałam jesteś najważniejsza .Szkoda ,ze prawdopodobnie się nigdy nie poznamy osobiście-no chyba,że wygram w Totka.Wtedy wszystkich zaproszę do Bramek i będzie bal,bal............
OdpowiedzUsuńBratek wpięty w klapę i dumnie noszony! :) Dziękuję
OdpowiedzUsuńhihi, dostałam chyba podwójnie ;) A pzynajmniej nazwisko podobne ;p mamie też przekażę, bo może przeoczyć.
OdpowiedzUsuńwsparcie jest wspaniałe i właśnie dlatego (od jakiegoś czasu powtarzam) - warto czasem wdepnąć w taki lub podobny konkurs.
gratuluję bardzo dobrego miejsca jak na taką ilość blogów Malino, choć apetyt w pewnym momencie baaardzo nam wzrósł i miałam nadzieję, że wylądujecie w 10-tce...
pozdrawiam ciepło
Gratuluję wspaniałego miejsca! Dziękuję Szanownej Kapitule za "bratkowy order". Jest śliczny, Dumnie będę go nosić w swojej "blogowej klapie".
OdpowiedzUsuńW podziękowaniu za czerwonego bratka wręczam u mnie czerwony tulipanek. ;)
Pozdrawiam gorąco! Halszka
bardzo dziękuję, przykro mi, że nie mogłam zbyt wiele zrobić w Twej sprawie poza ogólnym kneziowskim apelem na fan page, podziwiam Twoje zaangażowanie i ogrom pracy, wniesiony w to przedsięwzięcie, żałuję, że nie poznałyśmy się choć na kilka miesięcy wcześniej przed konkursem.
OdpowiedzUsuńI ja żałuję Klarko - ale wszystko przed nami ... konkurs przeminął a znajomość została ... to piękna strona konkursu
UsuńORDER BRATKOWY OD KAPITUŁY MALINOWEJ W GRONIE DOSTOJNYCH - HONOR BEZMIERNY.
OdpowiedzUsuńPANI ANNO ! W MOIM SERCU PANI BLOG NA NAJWYŻSZYM PIEDESTALE.
GORYCZ BYLIN KRESOWYCH, DALE BEZKRESNE. PAMIĘĆ NIEUGASAJĄCA.
HOSANNA - RADOŚĆ I TRYUMF.
A. T
Z CAŁEGO MALINOWEGO SERCA DZIĘKUJĘ A.T. Bratek uśmiecha się słonecznym okiem
UsuńPięknie dziękuję za wyróżnienie, jesteś niesamowita! Wydrukuję i na tablicę pamiątkową przywieszę order. A co! :) :) :)
OdpowiedzUsuńMARCHEVKO - FAJNIE, ŻE SIĘ POZNAŁYŚMY !!!
UsuńWłaściwie mógłbym powtórzyć wpis Leszka - więc tylko podziękuję w imieniu całej Wyspy! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się Tetryku, że trafiłam na Madagaskar i że mnie tam przyjęliście , Jeszcze tylko muszę bratka tam umieścić ... jakiś stwór broni dostępu ale wiesz - uparta jestem bratek przywędruje na miejsce :-)
UsuńHaniu słońce blogowego nieba- To ja Ci Dziękuje za całą Twoja pracę tu w świecie Twojego bloga ze te wszystkie stronice pełne tajemnic i zatrzymanego czasu. ślicznie DZIĘKUJE !
OdpowiedzUsuńoczywiście dziękuje pięknie za ustanowienie mnie KAWALEREM ORDERU ŻYCZLIWEGO BARTKA - Piękny Order... no no jestem dumny:)
Dziękuje że jesteś!
Damianie - z Ciebie prawdziwy KAWALER POETA :-)
UsuńMalinko,głosowałem z komórki i miałem potwierdzenie. Próbowałem też z kompa,ale tu potwierdzenia nie miałem..Pozdro dla Mamusi- Danusi! Nieustające!
OdpowiedzUsuńwłaśnie wrzasnęłam na cały głos i pozdrowiłam. Danusia pięknie dziękuje.
UsuńDo Agi. Ty nie masz pojęcia,co znaczy Dekalog i co to wiara.
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu ekipy - dzięki 3M mieliśmy fajna zabawę - naprawdę było dużo radości! :)
OdpowiedzUsuńOch Kneziu - zabawa była fantastyczna. Strasznie lubiłam czytać jak podawałeś sprawozdanie z rankingu. Przypominało mi się zabawne zdarzenie. Kiedyś dzieciaki mojego brata hodowały rybki w akwarium, każda rybka miała imię domownika. Pewnego razu z nadmiaru miłości i ciepła rybki zaczęły padać, szybko wodę zmienili ale niewiele pomogło. Wracam do domu a tu telefon i płacz w słuchawce :
Usuń- buuuuuuuu
- co siię stało ?
- buuuu babcia Danusia jeszcze pływa a ciocia Hania już zdechła
zupełnie jak : Miss jeszcze się trzyma a Malina spadła ...
Ech Kneziu długo będę pamiętała tę wspaniałą zabawę
--------
Haneczko, to dla mnie ogromny zaszczyt, zwłaszcza, ze w tak zacnym i licznym gronie mnie uhonorowałaś. Proszę, tylko, "przypnij"mi to bratowe odznaczenie do mojej "blogowej klapy", bo samemu mi nieporęcznie. mam rozumieć, ze jesteś laureatka konkursu. Jeżeli tak, to moja radość jest nie do opisania i gratulacje szczere. Zapraszam też do siebie do politycznego i "przedśpiewu". Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTomku tak realnie to ja oczywiście nie wygrałam tylko przegrałam, moje 110 głosów dało mi 27 miejsce w mojej kategorii i gdzie mnie tam do tysięcy Matki Kurki z politycznej. ale i tak WYGRAŁAM bo to, czego doświadczyłam "w drodze" to moje.
UsuńNo i tu jest cała nasza Malika.. Gili,gili..Ha,ha ha!
OdpowiedzUsuń:-))
UsuńMalinka nas od dawna gila,a my ha ha robimy i jest DOBRZE!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,ze jak Malink
OdpowiedzUsuńa coż to za predator ?
UsuńHaniu, zobacz jak późno wałęsam się po internecie...
OdpowiedzUsuńMiej zrozumienie, o to proszę i innych, m. in Danusie i Jolę mam na myśli...
Haniu, poczytaj u mnie ostatnie komentarze pod dwoma ostatnimi wpisami...
Już mi się wszystko plącze ze zmęczenia, a jeszcze Tomka zamierzam odwiedzić ,
bo obiecałam.
Nie wiesz przypadkiem, co z kapitanem Wieniem?
Dawno tam nie byłam.
Śnij słodko, tez zaraz tak śnić będę - Krysia
och - i ja u Wienia dawno nie byłam a w tewj Jego tawernie warto bywać, oj warto. Pozdrawiam Krysiu i dziękuję ... dzisiaj znowu świętowałam , przyjęcie urodzinowe przeniesione ze stycznia ... ech, było super. Widziałam dwa jelonki, wyobrażasz sobie - żywe
UsuńPięknie dziękując za wyróżnienie, chciałbym równocześnie donieść, że w związku ze wspomnianą nominacją nastąpiła zmiana lidera w kategori tychże. Otóż, Twój Order Życzliwego Bratka wyprzedził wszelkie inne trofea, że nieskromnie wspomnę o 29-ciu gwiazdkach Onetu i 14-stu bytnościach na stronie głównej wymienionego. Stąd pozwolę sobie na uwagę, która zmierza do obnażenia niewłaściwego zakwalifikowania pojęciowego tego czego wszyscy byliśmy świadkami. Chodzi o użycie słowa: życzliwość. Z życzliwości można głosować na jakąś blogową sierotę. Ot tak, aby nominowanej nie było przykro. Jak nietrudno zgadnąć, nawet Zacny Kneź nie byłby w stanie namówić mnie do czegoś takiego. Przykro mi i tak bym na Ciebie głosował, bo najzwyczajniej piszesz bardzo dobry blog, a że z życzliwością to juz zupełnie inna kwestia
OdpowiedzUsuń:-)
Twój Życzliwy Bratek z Krainy Loch Ness :-)
Życzliwy Bratku z Krainy Loch Ness - spiekłam raka napisałeś mi najprawdziwszą laurkę a na moje serce pasjonatki taki komentarz to miód ... a przy okazji gratuluję Onetu.
UsuńAnonimowy,jak wyżej.. Malinka jest ,była i będzie na topie. nie insynuuj. ..I wyrażaj się po polskiemu. Amenus.
OdpowiedzUsuńAleż Waszku - wyżej jest bardzo pozytywny komentarz, nawet bardzo, bardzo pozytywny
UsuńM_16: czy zauważyłeś, że ten wpis jest poświęcony życzliwości?
OdpowiedzUsuńTetryk,zauważyłem..Ale jeszcze ..nadal skurwysyństwa nie rozumiem. No taki jestem,po prostu..
UsuńMOJE DZIECIŃSTWO TO BRZEZANY PANI ANNO !
OdpowiedzUsuńSTAW. MAMA. SIÓLKO. KLASZTOR BERNARDYNÓW.
TRUMNY Z SUROWYCH DESEK NA RYNKU DLA POLAKÓW ZAMORDOWANYCH PRZEZ UKRAIŃSKICH ZWYRODNIALCÓW.
I MÓJ PIES - LUX – MÓJ ANIOŁ STRÓŻ.
BRONIL PRZED DEPORTACJĄ NA SYBIR. ZASTRZELONY
PRZEZ BOLSZEWICKICH OPRAWCÓW.
REQUIEM MEMU PSU
W
BRZEŻAŃSKIM STAWIE
USNĘŁO NIEBO.
ZMĘCZONE
UDŻWIGIEM GWIAZD.
NAD
BRZEŻANSKI STAW
PRZYBIEGŁ PIES PRZYBŁĘDA.
POLIZAŁ CHŁOPCU TWARZ.
ZAMIENILIŚMY SIĘ
SERCAMI.
ODDAŁEM SWOJE LUDZKIE.
OTRZYMAŁEM PSIE.
MOJE SERCE
SKOMLE.
WZYWA
NAD STAWU BRZEG.
WOŁAM
PSA PRZYBŁĘDĘ.
PODAROWAŁ SERCE.
PSIE.
A. T
niezbyt często mi się to zdarza ale siedzę teraz i płaczę nad tantym losem nad sercem psa co czsem bardziej kocha niż serce człowieka
UsuńCUDNY WIERSZ, CHWYTAJĄCY ZA SERCE I Z GŁĘBI DUSZY wyrywający westchnienie ...
A,T..Pochylam się z czcią.Nic tu już nie basłaknę,albowiem za młody i za głupi jestem.
OdpowiedzUsuńM16. NIE ZA MŁODY, NIE ZA MŁODY. WRAŻLIWY. MĄDRY WRAŻLIWOŚCIĄ.
UsuńA. T
Tyle ludzkich dramatów.. Niech szlag trafi politykę!!!
OdpowiedzUsuńa niech to Waszku ... polityka to sprzedajna dziewka, nie pozwólmy, by z nas zabawkę zrobiła ... wyprowadziłam stąd politykę są ważniejsze rzeczy ...
UsuńMalino, tak jak napisałam u siebie: dziękuję Ci przynajmniej podwójnie. W sumie biorąc pod uwagę także przyjemność wynikającą z czytania Twoich wpisów i trochę wiedzy z nieznanej mi bliżej dziedziny (architektury i konstrukcji) to jednak dodaję jeszcze kolejne podwójne podziękowania :-) I nie mogę jeszcze pominąć informacji o pewnym szóstoklasiście, który uznał że Twój blog jest świetnym miejscem do weryfikowania wiedzy na temat architektury baroku :-) Wycieczka naukowa do bazyliki wciąż w planie, ale wkrótce ferie, więc może się uda.
OdpowiedzUsuńNa jutro mam post o barokowych ogrodach ... może się przyda
UsuńHaniu,serdecznie dziękuję za wyróżnienie takim pięknym "Bratkiem".
OdpowiedzUsuńŻyczliwość jest zarażliwa,,masz jej tyle ,że hojnie obdarzasz nią wszystkich na swojej drodze...
Jesteś niezwykłą osobą...miłą i dobrą,,i taką już zostaniesz ...masz od Boga ten dar,,nie ma w Tobie zajadłości,,,♥..Pozdrawiam Ciebie i Twoją rodzinę..♥
O kunaaa! Za Chiny nie zasiądę do kompa nim nie walnę piwka i zgryzę kurą w malinach!!!-:)))
OdpowiedzUsuń... Bardzo żal mi, że nie weszłaś do konkursowej 10...bardzo:(
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyróżnienie:)
Serdeczności:)
ale fajnie było biec i sobie w tym biegu pomagać ... Dziękuję Meg
Usuń...pewnie, że fajnie, z "odwagą w sercu, dumą na twarzy" :)
UsuńMeg,o co mianowicie się Ciebie rozchodzi?Jeśli kobietą jesteś,to masz taryfę ulgową..Ale tyż kij na dupę!!!
OdpowiedzUsuńWisi, wisi Haniu! Bardzo dumnie wisi... ale nie tylko wisi, bo też i promuje Twój wspaniały blog .|:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! Halszka
PS
A czerwony tulipanek jest do odbioru na moim drugim blogu, powyżej.zalinkowanym ;)|
NO TO PĘDEM !!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo piękny ten Bratek Orderowy - wisi sobie dumnie na Wyspie i cieszy serca i oko!
OdpowiedzUsuńSkarby mamy, a tak skromnie schowane.
ale nic, w górę serca...... jesteśmy !
Wiedźma
Walentynkowych serduszek i radosnych uśmiechów życzy - Krysia...
OdpowiedzUsuńMalinko kochana:-)
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że do dzisiaj nie wkleiłam tego pięknego bratka. Bardzo mało ostatnio jestem przy kompie a z wklejeniem będę się trochę bawiła. Nie jestem w tym mocna a sylen tego nie zrobi.
Z dużym zainteresowaniem wchodzę na Twój blog. Masz wspaniałe i bardzo ciekawe tematy.
Muszę znaleźć więcej czasu na "zabawę". Barbara
Kochana Malinko.. Nie będę owijał kwiatków w bawełnę,ale krótko i po żołniertsku walnę prosto z mostu: KOCHAM CIĘ!!!
OdpowiedzUsuń