.
Z bajki wracam, cudownie zielonej,
słońcem zielonym ciepło rozświetlonej.
*
*
pleć bajki, pleć ! zielona pleciugo
byłam długo ... byłam długo ???
Za tą siódmą górą, za tą siódmą rzeką,
za siedmioma zielonymi marzeniami,
stoi sobie wesoła ławeczka z bajkami.
Bajarze często na ławce siadają
i opowiadają ... opowiadają ... opowiadają
O złotej rybce, co mieszka w zielonej fontannie,
o grzecznym rybaku i mniej grzecznej pannie (!)
O żabce zielonej, co pod kamień wlazła
i myśli, że szczęście w fontannie znalazła ...
Wyjść spod kamienia w żaden sposób nie chce,
bo książę ma wąsy i wąsami łechce ... oj łechce.
O żywej wodzie, co z ptakami, wieczorami gada,
o echu, co im odpowiada ... powiada ... powiada ...
O drzewie czarodziejskim, co ma lat już ze sto,
o domu, co w nim mieszkał genialny Maestro.
ech - o Pacanowie, co w nim kozy kują,
gdy tymczasem w Dusznikach koziołki grasują.
oj ! grasują !
Proszę Koleżeństwa bajki to szczęśliwe
zielone, szalone, i ... czasem prawdziwe.
Jak to w bajkach bywa, swój ciągnie do swego
osiołek do koziołka lgnie - Panie Kolego.
Jak to w bajkach się zdarza, król nosi ubranko
czarodziej gra na flecie - Pani Koleżanko.
Kiedy się zapuścisz w te bajkowe strony
spotkasz Dobrą Wróżkę i jej dwór zielony.
Wieść o Wróżce niesie, słychać wszędy głosy,
że serce ma złote i ze srebra włosy
oczy pełne nieba a ręce dobroci ...
i że jest wesoła ... czasem strasznie psoci !
.
Gdy się z Wróżką wybierzesz w te baśniowe strony,
odkryjesz świat dziwów, cudownie zielony.
.
W tajemnej gęstwinie troll zielony mieszka
ten to jest odważny !!! nie jak nasz "koleżka"
co tchórzliwie cichaczem na blogu grasuje,
cudze nicki kradnie, nienawiścią pluje.
W stawie kaczki dziwaczki żywot wiodą dziwny,
ją wciąż boli głowa, gdy on (hmmm) kreatywny,
lecz gdy kaczor odpływa w kryształowej toni
ona nagle zdrowa ! już kaczorka goni !
Hej ! przestańże w końcu zielona pleciugo !
upsss - wlazłaś w maliny i pleciesz za długo ...
stanowczo za długo !!!
*
z przyjemnością polecam Malina M *
strona liiil
Aniu Droga! Jak dobrze Was widzieć.Dwie cudowne Damy w cudnym zakątku Duszniki Zdroj.Zdjęcia mistrzowskie.Przypomniały mi się te miejsca ktore tez swego czasu odwiedzałam/Jak dobrze ,że już jesteś.Bardzo się cieszę ,że to był urlop a nie choroba.Pozdrawiam Mamę i córkę.Wyglądacie przepięknie.
OdpowiedzUsuńJa też się cieszę pani Halinko. Pozdrowienia:)
UsuńPOZDRAWIAM WAS DZIEWCZYNY :-)
Usuńdobrze jest być w taki cudownym miejscu ... dobrze jest wrócić do domu ...
Nooo,nareszcie! Jest Malinka,w dodatku ze swą Mamusią-Danusią. Serce się raduje.Koniec tęsknoty,cały jestem w skowronkach!
OdpowiedzUsuńa ja w szpakach na szpakowym drzewie :-))))
UsuńMalinko,no popatrz,popatrz..byłem kiedyś w Dusznikach,ale tak pięknych widoków nie widziałem..Ech,młody byłem i głupi..
OdpowiedzUsuńDuszniki są pięknym miejsce .. i miasto i zdrojowy park ..
Usuńjest tak dziko i dziewiczo , jest czysto i spokojnie, nie ma samochodów ani tabunu turystów ... jest natura podkreślona ręką człowieka ale tylko delikatnie podkreślona.
Jest pięknie, widać gospodarza chociaż trochę szkoda bo dawniej więcej tu było maleńkich cudnych kawqiarenek ... ech - odpłynęły kawiarenki ... może przypłyną w czerwcu
Tylko Ci pozazdrościć takich widoków....
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wypoczęłyście?
wypoczęłyśmy cudownie. Duszniki mają mikroklimat, podobno identyczny z alpejskim. Pogoda była wymarzona ... odreagowałyśmy wszystkie stresy operacyjne i pooperacyjne
UsuńOstatnie zdjęcie z kaczkami to chyba jest mistrzostwo świata w fotografii amatorskiej.
OdpowiedzUsuńA może jednak jesteś profesjonalną fotografką?
Pokazałaś prawdziwy raj! tak musi on wyglądać w istocie:)))
W samej rzeczy,Bet..
Usuńw samej rzeczy to był raj ... kaczuchy to ja uwielbiam ale tym razem zasadziłam się z obiektywem nie na kaczki a na wodę. Tam jest tak czysta i przezroczysta , że kryształ to mało powiedziane
UsuńDziękuję Bet za komplement :-)))
Właśnie ta woda mnie zachwyciła. Jest tam tyle kolorów i przezroczystości, widać nawet zmarszczki wodne, a w prawym dolnym rogu jakiś paproch jakby specjalnie tam był w roli końcowej pieczątki.
UsuńRewelacja:)))
Piękny ten raj - i na zdjęciach i w tekście takoż. Z przyjemnością obejrzałam i przeczytałam
OdpowiedzUsuńMarysiu - byłam u Ciebie na blogu ... DELICJE :-)
Usuńnie dało się skomentować więc tu napiszę:
- ja używam zwrotu "złapali Kościuszkiego" , używam też "ostatni z rodu Siekierzyńskich" Tak się u nas w domu zawsze mówiło i mówi do dzisiaj
Wszytko piękne, ale kaczki ... podsłuchiwałaś Malino kaczkę i kaczora ?
OdpowiedzUsuńjasne :-)
Usuńa co sobie miałam żałować :-)
podsłuchy w modzie hi, hi
Oj pięknie!
OdpowiedzUsuńoj - szkoda, że to już czas przeszły ...
UsuńMiałam w poniedziałek poczytać ,ale nie dało rady wytrzymać::)))Pięknie Aniu wypoczywałyście z Mamusią::))Urocze miejsca i te fontanny bajkowe ,ławeczki czarodziejskie::)))kaczuszki ..Ogólnie jak w raju..Z pewnością jesteście obie naładowane energią::)))Bardzo się cieszę::)))Pozdrawiam serdecznie ::)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Danuśka , energii mamy za cały damski oddział , wzięłam się więc hi, hi, z energią do pracy i do odrabiania zaległości ... nie ma lekko, nikt za mnie tego nie zrobi ...
UsuńPiękna to była bajka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
piękna ...
Usuńsłoneczna, zielona, rozmarzona
Piękne zdjęcia! No i cieszę się na myśl o nowych postach:)
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ PIĘKNIE I ZOSTAWIAM UŚMIECH :-)
UsuńMalinko,piękne jest to wszystko,co przedstawiasz..A w tajemnicy Ci powiem,że sama też jesteś piękna..tylko nie mów nikomu..
OdpowiedzUsuńWaszku - nie powiem, bo by chyba padł ze śmiechu :-)))))
UsuńDo Pana A.T:Świat jest piękny,bo piękni są ludzie..
OdpowiedzUsuńPANIE WASZKU ! RYCERZU MALINOWY !
UsuńZDROWIA ŻYCZĘ.
A. T
A JA ŻYCZĘ MALINOWEGO UŚMIECHU OBU PANOM ...
UsuńA hoj,Malinko!!!
OdpowiedzUsuńA HOJ WASZKU :-)
UsuńWITAJ HANIU !
OdpowiedzUsuńTRZY TYGODNIE TO SZMAT CZASU. CIESZĘ SIĘ, ŻE JESTEŚ. RADOSNA I WYPOCZĘTA.
KOLEJNY JUŻ RAZ OGLĄDAM BAJKOWE ZDJĘCIA. NIE KAŻDY POTRAFI PRZENIEŚĆ SIĘ W KRAINĘ CZARÓW I MIEĆ Z SOBĄ DOBRĄ WRÓŻKĘ. CZEKAM NA DALSZE TWOJE PIĘKNE ZDJĘCIA.
SERDECZNIE POZDRAWIAM CIEBIE I PANIĄ DANUSIĘ:)*
TO DZIĘKI TEJ WRÓŻCE POTRAFIĘ przenosić się w magiczne krainy ... kiedyś, w dzieciństwie, mnie tego nauczyła i tak już mi zostało
UsuńMiło was widzieć, radosne i wypoczęte "w pięknych okolicznościach przyrody"!
OdpowiedzUsuńDziękuję Tetryku ... miło odczytać tak miłe słowa :-))))
UsuńDuszniki to miejsce zaczarowane,
OdpowiedzUsuńGdzie kozioł nie bodzie choć może,
Gdzie woda przejrzysta i czysta,
I kaczki się pluszczą w tej wodzie.
Miły jest wypoczynek w takim miejscu i wiem, że skuteczny. Moja rodzina zagraniczna też sobie pobliski zakątek umiłowała i też śladami poprzedników do tego raju podąża.
Jakimś językiem z XIX wieku zaczynam pisać , niedobrze. Na szczęście wakacje już blisko i też wyjadę. Odpocznę, oderwę się od szarej codzienności.
Pozdrawiam:)
Bardzo dobrze Ewciu bo pięknym językiem mówisz ...
Usuńi "na staro" i "na nowo" ...
Kiedyś , w zamierzchłych czasach, byłam tam z babcią. Piłam nawet tamtejszą wodę. Miałam wtedy 8 lat!
UsuńTęsknię za babcią!
Pa:)
oj - wierzę, że tęsknisz ... ja swojej nie pamiętam, miała 56 lat kiedy umarła, ja miałam 4 latka ... ale za Dziadziem tesknię bardzo , oj bardzo
UsuńByłam jej ukochaną wnusią!
UsuńWitaj Haniu.
OdpowiedzUsuńWspaniały opis i zdjęcia. Byłem w Dusznikach onegdaj, ale kudy mnie do Twojego postrzegania przyrody.
Pozdrawiam serdecznie i do siebie zapraszam.
Michał
podobno onegdaj Duszniki były zaniedbane, ja zaczęłam bywać w Dusznikach w 2002 roku i już wtedy były cudne , może tylko więcej się tam wtedy działo ...
UsuńMnie na "dzianiu się" nie zależy, tyle się dziej w codziennym życiu, że spragniona jestem ciszy spokoju, zieleni ...
Skoroś tam WMPani była szczęśliwą, to już to znaczy, że kraina ta cudną być musi, co przyjmuję na wiarę, absentując w tamtych stronach będzie już ze trzydzieści lat...
OdpowiedzUsuńKłaniam nisko:)
oj była żem, była Wachmistrzeńku ...
UsuńLubię takie bajanie i na cudne zdjęcia zerkanie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
a ja lubię bajać i lubię z obiektywem na bajki polować ...
UsuńPięknie i cudownie wypoczeliście ,ladną relację przedstawilaś Haniu w kolorze zielonym poetycko serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam zielono, zielony uśmiech zostawiam ... ze słoneczkiem :-)
UsuńMalinko-Czarodziejko,cudowną różczkę puściłaś w ruch no i mamy takie widoki jak widać! Byłem tam,podobnie jak Wachmistrz +- 30 lat temu ale to niebo a ziemia!
OdpowiedzUsuńoj - mój obiektyw stareńki ale jako różdżka dobrze mi służy ... pewnie dlatego, że go lubię i nie zamierzam zamieniać na hmmm - nowszy model ...
UsuńMalinko,jak to się dzieje,że niczym mityczny król Midas wszystko,czego się dotkniesz,zamieniasz w złoto?..Tym razem ozłociłaś Duszniki,burmistrz jest Ci wdzięczny,bo mając tyle złota budżet miasta uratowanym będzie!!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia są cudowne.Kocham przyrodę mocno.Pozdrawiam AGATUSZKA.
OdpowiedzUsuń15.06.13.Oława
OdpowiedzUsuń„W dzieciństwie wierzyłam w baśnie”
W dzieciństwie wierzyłam w baśnie
I to piękne było właśnie
Dokąd w nie wierzyłam
Młodością się cieszyłam
A jak wierzyć przestałam
Tak szybko się postarzałam
Osaczyły mnie wątpliwości
I to one są przyczyną starości
Gdybym się ich pozbyła
Na pewno bym się odmłodziła
Boże przywróć mi wiarę w baśnie
Teraz na starość właśnie
Molekułka
Ja też uwielbiam baśne.Pozdrawiam serdecznie:))Molekułka