zielone igiełka
pachnący las
zielone światełka
magiczny czas
i gwiazda co świeci
i anioł co leci
i radość w nas
Za oknem rozgwieżdżone niebo, w pokoju półmrok.
Najstarszy mężczyzna odczytał Ewangelię a potem cichy trzask łamanego opłatka i na koniec modlitwa, takie przełamanie opłatkiem z tymi, których przy tym stole zabrakło. I puste nakrycie, dla tego, co w drodze.
.
W świetle świeczek stół wyglądał bardzo uroczyście, z białym obrusem i z białą zastawą. Pachniało choinką, drożdżową babką i piernikami.
.
I wtedy na stół wjechała pierwsza potrawa - wigilijny barszcz z uszkami. Ta potrawa corocznie nam przypada w udziale, bo na Wigilię każdy z nas coś ze sobą przynosi. My z Danusią właśnie barszcz i uszka. Barszcz jest zupełnie inny niż zwykle, bo wlewamy do niego cały wywar z ugotowanych na uszka prawdziwków. Wlewamy na sam koniec więc barszcz jest klarowny i ma kolor wina. Uszka pachną jak wściekłe, albo jak kto woli, jak marzenie. Robimy je z samych prawdziwków. Suszone nad węglową kuchnią wianki bielusieńkich grzybów przyjechały do nas z rodzinnych stron mojego Tatusia. Jak otworzyłam paczkę w domu zrobiło się jak w najprawdziwszym lesie. Nic dziwnego, że i na talerzu pachniały.
A w kuchni, w półmroku czekały na swoją kolejkę pierogi ... wigilijne pierogi najlepsze na świecie . Ruskie i z kapustą, farsz kapuściany to moja domena. Ja to w ogóle jestem pies na pierogi - wszystkie !
.
.
Dla pierogów najlepiej jak są z brzuszkami, z falbankami, mają cieniutkie białe ciasto i oczywiście jak rozkosznie pławią się w roztopionym masełku.
Znikały z mojego talerza w zastraszającym tempie ! I ruskie, i kapuściane.
O karpiu, smażonym na masełku, czy rybie w galarecie to już nawet nie wspomnę, bo to ciężki wstyd być takim wigilijnym łakomczuchem.
.
Podobnie szybko znikały wszelkie słodkości, od drożdżowych zaczynając
na mazurkach i serniku kończąc ... no miodzio !
.
na mazurkach i serniku kończąc ... no miodzio !
.
Nie mam pojęcia kto w naszym domu przynosi prezenty. Podobno, według różnych tradycji, przynosi je Dzieciątko, Aniołek albo Gwiazdor.
.
.
Hmmm - na Dzieciątko to mi nie wygląda, bo kto dwumetrowe dziecię widział ? Na Aniołka to też raczej chyba nie, pozostaje więc Gwiazdor. A że od przybytku głowa nie boli, to my mieliśmy Gwiazdorów dwóch !
.
Dwóch Gwiazdorów konstruktorów. Tata i syn, mój braciszek i bratanek.
Cóż - na Wigilię ponoć zwierzęta ludzkim głosem gadają, bo na Wigilię zwykle niezwykłe rzeczy się dzieją. A co takiego niezwykłego robią na Wigilię konstruktorzy ? Ano konstruktorzy na Wigilię zamiast liczyć i przeliczać grają na różnych instrumentach, a nawet śpiewają.
Pięknie nasi chłopcy grali a nam gardła chrypły od śpiewania kolęd.
Biedny aniołek od tego naszego fałszowania chciał odfrunąć z choinki.
Ale został. W końcu czy to ważne jak śpiewamy ?
Najważniejsze, że śpiewamy prosto z serca.
z radością polecam Malina M *
jeśli podobał Ci się ten wpis
to wejdź na liiil i zagłosuj
Wpis budzi i ciepło w sercu, i aktywność ślinianek! Nasza Wigilia też była i smaczna i miła, i wszystko się udało - a przedstawić jej tak sugestywnie nie potrafiłbym!
OdpowiedzUsuńCieszę się więc i Waszą radością i życzę, aby się was trzymała co najmniej przez kolejny, 2015 rok!
No i równie udanego balu na Melanii! ;)
dziękuję za życzenia Tetryku :-) od życzliwych osób zawsze się spełniają ... masz więc i moje życzenia ..
UsuńEch Wigilia to najcieplejszy najzimniejszy dzień . Nawet ten z zamrażarką w sercu jakoś się ogrzeje , jeśli tylko ktoś stanie okok. Tak jest i już ...
Haniu kochana! Baaaaardzo trudno bylo sobie odmowic :)))) Tyle cudownosci, taka atmosfera, taki piekny teraz czas po swietach :) I taka piekna kobietka przy stole :)) Czy zauwazylas po moich odwiedzinach troszke mniej pierozkow i slodkosci? Wybaczysz? Nie moglam sie oprzec ;)) SZCZESLIWEGO NOWEGO ROCZKU Haneczko! :))
OdpowiedzUsuńWIESZ ALENKO - DLA GOSPODYNI NIE MA WIĘKSZEGO KOMPLEMENTU JAK ZNIKAJĄCE POTRAWY :-)
UsuńI WAM Z JĘDRUSIEM ŻYCZĘ WSZELKIEJ POMYŚLNOŚCI
Malinko,pożeram z dziką rozkoszą! Zwłaszcza zaś przede wszystkim te pierożki moje ukochane,ulubione..
UsuńAch, jak pięknie było w Wigilię u Ciebie.
OdpowiedzUsuńU mnie też było bardzo rodzinnie i miło, bo syn z rodziną przyjechał. Bliźniaki do szkoły już chodzą, więc babcia nadziwić się nie mogła.... jakie one mądre .... ale to tak już jest kiedy dzieci daleko od babci.
Dziękuję Ci bardzo za wizytę na moim nowym blogu. Od razu miałam adres i szukać nie musiałam, już wpisałam do ulubionych. Trochę mi się kłopotu narobiło, ale przecież klopoty to moja specjalność, więc........
Szczęśliwego Nowego Roku życzę:-))))
Ech - takie bliźniaki to musi być szczęście :-)))))))))))) podwójne albo i czterokrotne. Ja tam jeszcze babcią nie jestem ale jak już będę to pewnie całkowicie od tej babcinej miłości ogłupieję ...
UsuńBliźniaki to podwójne szczęście, podwójne wydatki i ... podwójne kłopoty też.
UsuńRadość za to po wielokroć ogromna:-))
A JA JESTEM SPOD ZNAKU BLIŹNIĄT :-_)
UsuńPotrawy wigilijne u mnie takie same :-) Ciasta tylko trochę się różnią.
OdpowiedzUsuńu mnie tradycyjne jest ciasto drożdżowe jeszcze z kresowego przepisu Babci Walerii. Jest lekkie , bardzo wyrośnięte bo dużo ma drożdży a przy tym nie jest suchew bo dodaję łyżkę smalcu a to pomaga trzymać wilgoć ...
UsuńWłaśnie to ciasto i mazurki u nas nie występuje na Wigilii. Ale za to piecze się chleb na drożdżach zwany przez "przychodnych" gości "bułką". Dzięki za info o tym smalcu :-)
Usuńu nas z ciast bywał tort orzechowy Babci Walerii.
UsuńMÓJ BRACISZEK PIECZE JEDNAK MAZUREK ORZECHOWY i miodowe ciaso a sernik opiekła młoda "bratankowa"
------------------
ech - jak ja bym taki chlebuś ... ujjjj ...
Pięknie smacznie i...
OdpowiedzUsuńtradycyjnie!!!
kocham tradycje
Usuńi wigilijne delicje
:-)
Malinka:mniam,mniam
Usuńpodaję,co mam..
Może na Sylwestra,
Usuńpozostała resztka?
resztki w zamrażalniku trzymam
Usuńi dzisiaj z radością wcinam
:-)
Prywatne akumulatory miłością ładują takie piękne Święta :)
OdpowiedzUsuńUściski, Bratnia Dusza - też podładowana, a jakże :)
O tak Beatko :-)
Usuńa takie naładowane akumulatory to najlepsza szczepionka na wszelkie zło świata
Lubię Święta. Przypominają mi dzieciństwo i tamten nastrój.
OdpowiedzUsuńPierogi wigilijne robię ze słodkiej kapusty z grzybami. Ciasto kruche, bo pierogi są pieczone:)
Pozdrawiam:)
moje też były ze słodkiej ale bez grzybów, miały tylko sporo cebulki przyrumienionej na maśle. Słyszałam o pieczonych pierogach - podobno są rewelacyjnie pyszna ...
Usuńech - może kiedyś skosztuję
Ozonko,to chyba wszyscy tak mają!
UsuńI bardzo dobrze:)))
UsuńMam przepis na pierogi pieczone. To po mojej teściowej!
Usuńto ja się pięknie o ten przepis uśmiecham , oczywiście jeśli nie tajemnica.
UsuńZrobiłabym takie bo my pierogowi jesteśmy :-))))
Klik dobry:) Aż dwaj Gwiazdorzy w jednym miejscu? Na następne święta proszę jednego odstąpić, o! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
którego ??????????? tatę, czy syna ?
Usuńmoże tatę, bo tata to absolutny chałwianek ... chałwę może w każdej ilości i o każdej porze. Na 50 urodziny dostał od nas 50 chałw , myślałam, że na trochę mu starczy ... ale jakże się myliłam ...
No to klub się poszerza,coraz więcej chałwianek,a tu doskoczył chałwianin!
UsuńTo jak to właściwie jest? Gwiazdor przynosi chałwę, czy wyjada chałwę, ha? :)))
UsuńGRYCELKO - NA WIGILIĘ WSZYSTKO JEST MOŻLIWE ...
Usuńczyli dokładniej mówiąc - 2w1
Życzę ci Malinko Szczęśliwego Nowego Roku...Święta są piękne...zazdroszczę ci tych gwiazdorów...u nas prezenty przynosi Dzieciątko...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCZEREŚNIO - wzajemnie życzę DOBRA :-))))))
UsuńWitaj Haniu!
OdpowiedzUsuńŚwięta i po świętach. Pozostała choinka, sporo jedzenia i dobre wrażenia.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Pozdrawiam noworocznie.
Michał
No,heja heja Michale.a Nowy Rok to gips?
UsuńMICHAŁKU KOLEGO PO FACHU - zostawiam pozdrowienia i życzenia ...
Usuńoby nam się dobrze działo ...
a że działo to armata,
oby nam się armatało
na ten NOWY ROK
Długo będziemy wspominać wigilię, święta... Jak można zapomnieć skoro są zawsze magiczne?
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym 2015 Roku dla Mamusi - Danusiu i dla Ciebie Haniu - Malinko:)
OBIE PIĘKNIE DZIĘKUJEMY TOBIE I ERYKOWI
Usuń\WIGILIA JESZCZE DŁUGO BĘDZIE NAM SIĘ ŚNIŁA A W ZIMNE I PONURE DNI TAKIE CIEPEŁKO POCZUJEMY ...
Dziękuję Lusiu, że mogłam być w Twoim domu ...
Ale..ale..ale,Mainko.. Pierożki pycha,ale mój znajomy kot,przyjaciel z sąsiedztwa,podczas nocy wigilijnej przemówił ludzkim głosem i oświadczył,że ludzkie potrawy go nie interesują,bo on,zamiast łapać myszy,to chciałby mieć na wigilijnym talerzu surowe podróbki,tj wątróbki czy serducha kurze! Myszy przyjęły to wyznanie ze zwyczajną ulgą i zadowoleniem!
OdpowiedzUsuńa moja mysz komputerowa całkiem się zbiesiła i za nic nie chciała w Wigilię gadać ... ot co.
UsuńBRACTWO ŻYCZLIWEGO BRATKA POZDRAWIA WSZYSTKICH!!!
OdpowiedzUsuńSZCZĘŚLIWEGO...
UsuńRÓŻO Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJĘ
Usuńi wzajemnie życzę SZCZĘŚLIWEGO ...
Nowy...
OdpowiedzUsuńA przecież czas jest względny, paradoksalny. Ważne jednak, że jest to nasz czas...
Więc życzę Ci dobra na co dzień, bez względu na to, jak to rozumiesz.
Dobra w Tobie i wokół Ciebie.
Dobrego Czasu!
Cudownego A.D. 2015.
Z serdecznością, j.
Piękne życzenia JoAnno .. dobro wokół nas i w nas to esencja życia ...
UsuńPiękna opowieść wigilijna.Cieplutka,serdeczna,,a zdjęcia podkreślają słowa..piękne zdjęcia,,wyglądasz Haniu promiennie...
OdpowiedzUsuńDla całej Twojej rodziny i dla Ciebie Haniu,,ślę serdeczne życzenia ,,powodzenia,,zdrowia,,serdeczności nie tylko od bliskich,również od ludzi wokół Ciebie,,
Pozdrawiam..
Hania ZAWSZE jest cudowna i Jej Mamusia,Pani Danusia również..to chyba jakieś skażenie genetyczne..Jej Tatuś to też był przystojny gość,że ho ho!
UsuńMalionkoa dlaczego pusty talerz?? Na diecie jesteś? A po kiego czorta???
UsuńNO COŚ TY WASZKU - właśnie pożarłam wielką porcję, co do otartniej okruszyny ... a po uśmiechu widać, że szykuję się na następną :-)
UsuńZOSIEŃKO - I TOBIE WSZELKIEGO DOBRA , CIEPŁA I SERDECZNOŚCI
UsuńPo przeczytaniu poczułem się jakbym był niedaleko Was. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiotrze,u Malinki jesteś jak w domu!
Usuńo tak - jesteś w domu Piotrze ... tu zawsze otwarte są drzwi i ja zawsze czekam
UsuńMalinko,po tych szaleństwach świątecznych ledwo żyję.A tu w pobliżu Sylwester i Nowyy Rok..Nie wiem,czy to przeżyję..A co tam! Raz się żyje,a potem się tylko straszy..Nic to!
OdpowiedzUsuńNIC TO - było super ... i jeszcze się nie skończyło ...
Usuńa jak się skończy, to herbatka odchudzająca i aby do wiosny :-)
Zazdraszczam pierogów w gatunkach różnych ,gratuluję Wigilijnej rodzinnej atmosfery.
OdpowiedzUsuńNa Nowy Rok Malina życzę ci i twojej całej rodzinie wszystkich wymarzonych wspaniałości.
i ny wzajemnie Tobie życzymy ...
Usuńhmmm - dzisiaj dojadamy wigilijne z zamrażalnika :-)
Szczęśliwego Nowego Roku,Malinko!
OdpowiedzUsuńWpisałem obszernyy koment,ale wywaliło.Niech szlag trafi te zagrywy anntyspamowe!!!!
ech - pech
Usuńale dobrze, że na konec starego roku a nie na początek nowego ;-))))
Wszystkiego najlepszego na Nowy Rok! Pomyślności, zdrowia i pogody ducha! :)
OdpowiedzUsuńNiech nowy bedzie nie gorszy niż stary! :)
KNEZIU OKRUTNIKU - DLA KNEZIOSTWA I CAŁEGO KNEZIOWISKA NAJSZCZERSZE ŻYCZENIA ...
Usuńnie zmieniajcie się - nigdy
Piękna relacja z pięknego rodzinnego spotkania przy wigilijnym stole.
OdpowiedzUsuńMy też śpiewaliśmy kolędy, ale a cappella. Zachowamy wspomnienia do przyszłej Wigilii.
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku dla całej rodziny i przyjaciół blogowych
NAJLEPSZEGO TATULU :-)
Usuńja też mam w sercu taką zakładkę gdzie to ciepło sobie chowam ... w ponure dni wyciągam i to bardzo skuteczny lek ...
Aniu pre trzy dni miałam komputer nieczynny..
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za życzenia..Tobie i Pani Danusi,życzymy samych radości ,by rok 2015 obdarzył Was zdrowiem i spokojem .Ja właśnie już po imprezie ,Anula szaleje u koleżanki .my z sąsiadami spokojnie do północy,potem do łóżeczka lulu...Ale Cygan zestresowany ,trzeba go pocieszać:))nareszcie usypia..tak bardzo boi się huku ..petard..ale już cisza ,tu godzinę strzelają,i jakby nic się nie działo..Dla nas to dobrze,bo w Polsce cały tydzień będą szaleć::)))))Pamiętam noce ,jak "blokersi "robili hałas z petardami wrzucając w kosze na śmieci.. ..Uciekam spać ..Dziękuję Aniu za piękny Paryż nocą i nie tylko::))))na poczcie::)))))buziaki..
a my wczoraj grzeczniutko w domku ale było wspaniale, cudnie, ciepło i trochę szalenie bo za oknem feeria barw i wystrzały jak z armaty. ...
UsuńDANUŚKA - Z SERCA DZIĘKUJĘ
LECĘ NA POCZTĘ
Aniu fotki piękne ,pyszności na stole były::)))choinka cudna ::)))
OdpowiedzUsuńDanuśka - rano wyjęłam jeszcze niedobitki z zamrażalnika ...
Usuńdzisiaj będzie powtórka :-)
Malinko,niedobra dziewczyno,dlaczego nie informujesz,że uczestniczysz w konkursie na najlepszy blog r.2013??? Przypadkowo dowiedziałem się na blogu Pani Halinki. Komórę mam uszkodzoną,próbowałem z kompa zagłosować,ale mój komp to waryjot jest i wywala mi tę stronę..Ludziska kochane,głosujcie! F0000311 na7122!
OdpowiedzUsuń?????????????????????
Usuńjaki konkurs ? nic nie wiem
Waszku, spóźniłeś się - o rok ;-)))))
Usuń:-)))))))))))))))))))))))))
UsuńSiurpryza!
Usuńtest
OdpowiedzUsuńWitaj,ach witaj Malinko! Nie wiem,co się dzieje,na wiele blogów nie mogę się dostać,dopiero do Ciebie trafiłem. Nie wiem,czy mój waryjot komp mi strajkuje,czy coś na sieci. U Ciebie wszystko w porządku?
OdpowiedzUsuńech to sylwestrowe szaleństwo ...
Usuńmoże serwery szampana przedawkowały :-) ?
Usuńm_16 Waszek31 grudnia 2014 13:20
Ja już od wielu,wielu lat nie wpuszczam tego draństwa. Czasami jakiś niezorientowany ministrant przyplącze się pod drzwi to słyszy bardzo niemiło.
brzydzę się donosami - ten sposób wykurzania stąd Waszka nie jest skuteczny, Bezimienny i bez twarzy - publikuj to swoje archiwum gdzie indziej, tam gdzie ludzie bez twarzy są bohaterami . Ja tu nie chcę plot ani opinii o cudzych blogach, ani komentarzy z cudzych blogów przywlekanych. Grzecznie proszę - idź sobie stąd i nie rób zamieszania.
UsuńMuszę niestety wejść z Panią, pani Haniu, w spór. Nazwała Pani wpis nieznanego dyskutanta donosem. A to, pani Haniu, nie jest prawdą. Gdybym ja, na przykład, napisał: M-16 jest taki to, a taki i podpisał "adam", to byłby donos. Gdybym ja napisał M-16 jest taki to, a taki i podpisał "XXX", to byłby to donos anonimowy. Ale nieznany nam dyskutant zacytował własne słowa M-16. Jak sądzę, prawdziwe. To nie jest donos, to jest informacja.
UsuńOczywiście, pani Haniu, ma Pani pełne prawo rządzić na własnym blogu, jak Pani lubi. Nawet bronić się przed informacją. Także i przed informacją prawdziwą. Ale w takim razie, proszę nie stroić się w piórka ostoi przyzwoitości. Bo zaczyna być i straszno i śmiesznie.
adam
nazwę gorzej - żałosne ploty w maglu. jedna przekupa, drugiej przekupie" a wiesz pani, ten to powiedział tak, a ten tak .. Panu się może to podobać a mnie NIE. od dzieciństwa mam na ploty uczulenie . Mój Dzidziu zawsze powtarzał - prosto w oczy , nigdy inaczej. Niech sobie troll i Pan opowiada gdzie chce o kim chce i co chce - dla mnie to niskie i żałosne. SKRYTYKUJĘ CUDZY BLOG ALE PROSTO W OCZY GOSPODARZOWI NA JEGO BLOGU. ODNIOSĘ SIĘ DO CUDZEGO KOMENTARZA ALE TAM GDZIE ON JEST ZAMIESZCZONY, NIE BĘDĘ LATAŁA PO INNYCH MIEJSCACH I INFORMOWAŁA caps co i gdzie - brzydzę się takimi metodami. Jeśli zechcę uświadomić komukolwiek, jaki jest ktoś inny, to się z tym ktosiem osobiście wdam w dyskusję . Jeśli przeczyta Pan tutaj albo NA INNYM BLOGU MOJE OPINIE DOTYCZĄCE INNYCH OSÓB, BĄDŹ BLOGÓW, TO ZAWSZE SĄ TO OPINIE POZYTYWNE ALBO PROMOWANIE OSOBY ...
UsuńNEGATYWNIE ZAWSZE WYRAŻAM SIĘ WPROST - W OCZY, NIGDY POZA OCZAMI. caps
Takie mam zasady, że Panu nie odpowiadają, pańska rzecz i jakoś wcale mnie nie dziwi że mogą być dla Pana i śmieszne i straszne ... wszak o sobie, w pańskim wykonaniu, czytam opinie w innych miejscach, na cudzych blogach, nie tylko tu ... dla mnie to nie jest dopuszczalne. Nie ten świat Panie Adamie.
------------
a co do stroszenia piórek przyzwoitości - co Pan, taki wzór przyzwoitości tu robi ? u takiej nastroszonej papugi ???
aaaa - wiem, Pan tu popiera trolla .
Pani Haniu, na każdą sprawę można spojrzeć z różnych perspektyw. Pan m-16 na blogu Pani, na blogu pani Krystyny, na blogu pana Tomasza buduje swój wizerunek człowieka tolerancyjnego, statecznego, przyzwoitego. Jednocześnie jednak w innych publicznych miejscach demonstruje twarz agresywnego antyklerykała, posługującego się nieeleganckimi i nieetycznymi metodami (vide niszczenie pana Zbigniewa, czy dokonywanie insynuacji na mój temat). Moim zdaniem, przyzwoite jest, przecież nie zamykając ust panu m-16, wskazać nieświadomym dualizm jego postaci. Choćby po to, aby udzielić ostrzeżenia przed niewłaściwym odbiorem pana m-16, przed uleganiem jego manipulacji. Ja tak rozumiem przyzwoitość. Czy Pani definicja przyzwoitości jest aż na tyle różna od mojej, że musimy w tej sprawie polemizować?
UsuńPo pierwsze: ślicznie, Haniu, wyglądasz przy tym stole, a Twó uśmiech jest bardziej niż uroczy! Pięknie jak zwykle dokumentujesz dzieje Twej Rodziny, nawet w tak intymnych momentach jak Wiogilia.
OdpowiedzUsuńDziś pierwszy dzień A.D. 2015... czegóż Ci życzyć?! Cóż, będzie ciut, banalnie: Wszystkiego Najnowszego!!!
ECH KLATERKU - RYCERZ Z CIEBIE :-) dziękuję za komplement
Usuńwiesz - ja chociaż bardzo szczęśliwa to jednak też bardzo zmęczona byłam, jak zwykle nie mogłam zdążyć bo przecież wszystko świeże być musi .. włosięta ze zmęczenia to miałam takie jak by mi je krowa językiem przylizała ... ale co tam, w pokoju półmrok był ..
Z racji bycia obywatelem "Miasta Czterech Kultur" (przez które przebiegały granice wszystkich trzech zaborów) uprzejmie donoszę, że wśród rozdających prezenty gwiazdkowe należy wymienić także "Dziadka Mroza".
OdpowiedzUsuńZ okazji Nowego Roku życzę Tobie, i Twojej rodzinie, wszelkiej pomyślności.
Pozdrawiam noworocznie.
Andrzej Rawicz (Anzai)
Dziękuję Andrzeju za życzenia :-)
Usuńa wiesz - Dieda Maroza to ja chyba jakoś wyparłam z pamięci ;-))) faktycznie - był
a była też jeszcze Fata Befana ale ta to taka bardziej "śródziemnomorska" ... tez zapomniałam ... Przyznasz jednak, że moje chłopaki ani na Dziadka Mroza ani na wróżkę nie pasują ...
I Tobie kochana Haniu, najszczersze, serdeczne życzenia wszelkiej pomyślności w całym Nowym Roku! Niech się darzy!!
OdpowiedzUsuńHaniu - jak miło znowu Ciebie tu zobaczyć. Pozdrawiam :-)
UsuńNIECH CI SIĘ DARZY I WYDARZY CO NAJLEPSZE
Haniu !!!
OdpowiedzUsuńPomocy! Chciałam jak zwykle promować Twój post.
Wchodziłam na promocję dosłownie: DZIESIĘĆ RAZY!!!!
W końcu pojawiły się jakieś dziwne tabelki i zobacz co się porobiło.
Proszę Cię, może uda się to usunąć.
Dasz mi znać?
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
och Lusiu - to ja namieszałam, bo zupełnie zapomniałam umieścić notkę w liiil. chociaż zamierzałam i dałam pod wpisem link ... wszystko przez to świąteczne zamieszanie i świąteczny romantyzm ... wypadłam z rytmu :-)
UsuńUMIEŚCIŁAŚ JĄ TAM TY - JEST MI BARDZO MIŁO :-))) zauważ, że napisane jest "dodana przez Sara Maria" i pojawia się na mojej liście.: To bardzo przyjemne gdy ktoś poza autorem umieszcza notkę do promowania. Kiedyś, jak zapomniałam, zrobił to Tomek.
Lusiu - skoro to Ty tam ją umieściłaś to nie wiem, czy możesz promować, ja umieszczając własną notkę nie mogę ...
Haniu,, tak mi głupio.
UsuńDziwne rzeczy ostatnio dzieją się na blogach, sądziłam, że to jakąś odmiana.
Bardzo Cię przepraszam. mam nadzieję, że Twoi blogowi Przyjaciele wybaczą mi tę gafę.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
ależ Lusiu - doceniłaś mnie :-))) tylko można się z tego cieszyć :-)
UsuńBuziaki!!!!!!
Usuń:-)))))))))))
UsuńŻyczenia na Nowy Rok dla Gospodyni yego Blogu i Jej Gości:
OdpowiedzUsuńW ten ostatni dzień roku
przyniosę ci bukiet
najpiękniejszych życzeń
do spełnienia
każde marzenie kokardą
szczęścia zawiąże
na sylwestrowym stole
nadzieją
zapalę świece kolorowe
radością wypełnią się
serca nasze...
A kiedy północ Nowym Rokiem
na zegarze wybije
niech miłość jak szampan
z kielicha życia
popłynie.
Nie jestem twórcą tego wiersza. W zeszłym roku zapisałem go w swych zbiorach komputerowych i nie pamiętam dla czego nie zapisałem autora.
Serdecznie Cię pozdrawiam pani Haniu jak również Twoich Gości Mirek
Mirgalu - bardzo serdecznie dziękuję za życzenia i wiersz ...
Usuńza pamięć i za obecność :-)
Wzajemnie życzę radości i pełni, dobra i uśmiechu ... i optymizmu
Aniu,wysyłałam życzenia ,ale może coś pomyliłam ,Również dziękuję za piękne fotki jakie wysłałaś w linku,ostatnie chyba z Paryża::)))budowle..Śliczne miasto nocą i nie tylko::))))buziaki""))))
OdpowiedzUsuńDanuśka - nie dostałam życzeń od Ciebie ale i też nie wysyłałam fotek z Paryża ... ech - sprawdź bo może życzenia dla mnie komuś innemu wysłałaś jako odpowiedź na paryskie fotki ????????????
Usuńto się porobiło hi, hi,
NA PANI STRONĘ OSTATNIO NIE ZAGLĄDA PAN ROMAN MAĆKÓWKA.
OdpowiedzUsuńŻYCZĘ TEMU SZLACHETNEMU PANU ZDROWIA I WSZELAKIEJ POMYŚLNOŚCI
W 2015 ROKU.
A. T
martwi mnie to :-(((
Usuńale ja zaglądam przez cały czas na stronę Rycerza Romana, bardzo ciekawe są tam opowieści .. tylko ja muszę sobie najpierw skopiować , wkleić do siebie w dokument i powiększyć czcionkę ... niestety dla moich biednych oczu tamta czcionka jest za mała ... Ale kopiuję, powiększam i czytam z wypiekami ... to prawdziwy kawałek historii i naszego świata
Haniu mam nadzieję, że mi wybaczysz.
UsuńPragnę A.T. życzyć wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Nade wszystko zdrowia i wszelkiej pomyślności.
Z pozdrowienia dla A.T. i dla Ciebie Haniu :)
:-)) z przyjemnością czytam te słowa
UsuńDZIĘKUJĘ PANI LUCJO - MARIO ZA ŻYCZENIA. NA JEDNEJ Z OSTATNICH PANI STRON
OdpowiedzUsuńPAMIĘTAŁEM I ZŁOŻYŁEM PANI ŻYCZENIA ŚWIĄTECZNE I NOWOROCZNE. PAMIĘCI JEDNAK NIGDY ZA WIELE. ŻYCZĘ PANI I PANI BLISKIM ZDROWIA I WSZELKIEJ POMYŚLNOŚCI W NOWYM ROKU.
A. T
miłych słów i życzliwości nigdy za wiele ...
Usuń:-)
Szanowny A.T.
UsuńTak. Pamiętam i bardzo dziękuję.
Wszystkim moim wirtualnym Przyjaciołom podziękowałam w osobnym komentarzu.
Pozdrawiam serdecznie:)
CZYTAM RÓWNIEŻ OPRACOWANIA PANA ROMANA MAĆKÓWKI.
OdpowiedzUsuńPEWNIE OSTATNI KRESOWY MOHIKANIN NIESTRUDZENIE OPIEWAJĄCY I WSKRZESZAJĄCY Z ZAPOMNIENIA TAMTEN ŚWIAT.
HOŁDEM WZRUSZENIE I WDZIĘCZNOŚĆ.
OBY ZDROWIA NIE SKĄPIŁA OPATRZNOŚĆ.
SYZYFOWY TO JEDNAK TRUD.
PŁOMIEŃ GOREJĄCY W JEGO SERCU MIŁOŚCIĄ DO OJCOWIZNY
CO RAZ TO MNIEJ OGNISK PAMIĘCI ROZPALA.
A. T
Opracowania Romana Maćkówki to skarby ... czytam pilnie najpierw sama ... a potem czytam na głos Danusi ... obie przenosimy się w tamten śwaiat ..
Usuńa na koniec niezmiennie słyszę westchnienie - najlepszy na świecie był kawowy tort bezowy od Maćkówki , taki trójkątny, bezy w kremowym kolorze, rozpływał się w ustach....
Maćkówka - to nazwisko elektryzuje wszystkich w mojej rodzinie, każdy je znał . Maćkówka to synonim tamtego świata, tamtego Złoczowa, w mojej rodzinie ... Stuletnia ciocia lila na Sylwestra też wspominała i nawet prosiła mnie, bo wie że poznałam Rycerza Romana, żebym przekazała życzenia ...
Jest kasa jest zabawa........
Usuńa co biedny trollu - ty się na Wigilię za forsę modlisz i kolędy śpiewasz ? nie ma kasy, nie ma kolęd ,
Usuńoj biedny, ty biedny ... ale za to złości masz pod dostatkiem i to za darmo
PANU ROMANOWI MAĆKÓWCE W HOŁDZIE.
OdpowiedzUsuńBRZEŻAŃSKI RÓŻANIEC
NOKTURN
NANIZAŁEM
PACIORKI PAMIĘCI
NA SZNUR BRZEŻAŃSKIEGO RÓŻAŃCA:
SZMER WODY PRZY MŁYNIE.
RECHOT ŻAB W SZUWARACH.
WIERSZ ADAMA PALCZAKA.
TURKOT CHŁOPSKIEJ FURMANKI.
ZGARBIONA POSTAĆ MAMY
Z SIERPEM PRZY ŻNIWACH.
KAMIENNY KRZYŻ NA ROZSTAJU.
BERNARDYN WYNIOSŁY NA STOKU.
GIMNAZJUM W ZADUMIE BEZKRESNEJ.
FARNY KOŚCIÓŁ NA ZBOCZU.
DOM RODZINNY W DOLINIE.
WDOWI GROSZ
NA OŁTARZ W BRZEŻANACH.
PACIORKI RÓŻAŃCA
PRZEBIERAM PALCAMI.
MODLĘ SIĘ DO RUIN ZAMKU.
ZRANIONYCH ANIOŁÓW,
ZMARZNIĘTEGO CHRYSTUSA NA KRZYŻU
W ALEJACH CMENTARNYCH.
LATARNI GAZOWYCH NA ULICACH MIASTA,
DAWNO WYGASŁYCH.
PACIORKI RÓŻAŃCA PAMIĘCIĄ WIĄZANE,
PRZEBIERAM PALCAMI.
MODLĘ SIĘ DO MOICH GĘSI, SZCZYPAŁY PO NOGACH.
STAWU W PORANNEJ MGLE ŚNIĄCYM.
SZCZEBIOTU JASKÓŁEK.
DZIEWCZYNY
W WARKOCZE BABIEGO LATA STROJONEJ.
MODLĘ SIĘ
DO PAMIĘCI
ZAPOMNIANEJ.
A. T
te paciorki to modlitwa serca ...
Usuńtęskna, gorąca, żarliwa ...
PRAWDZIWA
....
PAN ROMAN NIE ZAGLĄDA NA PANI STRONĘ,
UsuńA. T
nie wiem - może czymś uraziłam ???
UsuńTO PRZEMIJANIE PANI ANNO !
UsuńODPŁYNĄŁ ŁABĘDŻ
W KRAJ TĘCZOWY.
ŁABĘDZI KRZYK,
ŁABĘDZIE POŻEGNANIE.
RZUCIŁEM ŚCIĘTY KWIAT,
ODPŁYNĄL
W KRAJ TĘCZOWY.
A HOJ ! PRZYJACIELU !
A HOJ...
A. T
nie, nie, nie !!!! ...TO NIE MOŻE BYĆ TO !!!!
Usuńja nie chcę !!!! to już niech się Rycerz Roman nie odzywa do mnie, bo się obraził, bo mnie nie lubi ... ale niech nie odpływa !!!! NIEEEEEEEE
JA NIE CHCĘ !!!! ja protestuję !!!!
WRÓĆ RYCERZU ROMANIE
.
ODPŁYNĄŁ Z PANI STRONY,
UsuńNIE DALEJ.
STĄD NOSTALGIA.
TYM WIĘKSZA RADOŚĆ POWROTU.
A HOJ PRZYJACIELU !
A HOJ...
A. T
OBY WRÓCIŁ TUTAJ ...
UsuńOBY ....
Haniu,
OdpowiedzUsuńjestem zaniepokojona o Tomasza. Ostatni komentarz na jego blogu jest z 23 grudnia.
Może pisał do Ciebie (email'a) i niepotrzebnie się denerwuję.
Życzę miłego tygodnia.
Pozdrawiam serdecznie:)
Nooo - zanim ja tu wlazłam i odczytałam
Usuńto Tomcio się znalazł :-)))
Miłego tygodnia Lusiu ...
Haneczko kochana, bardzo, bardzo Ci dziekuje za piekne slowa na moim kominkowym. One jak miod na serce :) DZIEKUJE i pozdrawiam z calego serca :)
OdpowiedzUsuńAlenko - bardzo się zdziwiłam, że mnie tam wcześniej nie było ... a że miejsce cudne i magiczne to i słowa z serca popłynęły ...
UsuńHaneczko, kresowe dania na wigilijnym stole u mnie tez były. Dziekuję za zyczenia i również zycze wszelkiego dobra w tym roku. W "Przedspiewie wytłumaczyłem swoją nieobecność
OdpowiedzUsuńGNAM NA PRZEDŚPIEW ... cieszę się, że wróciłeś Tomku. A wiesz, że w uszkach były prawdziwki z sieniawskiego lasu ... Mieszkamy na dwóch różnych krańcach Polski ale być może nasze grzybki w uszkach pochodziły z tego samego lasu :-)))))
UsuńMalinko,zauważyłem,że na Twym blogu publikują Panowie A.T i Mirgal,którzy przeżyli wojnę i doświadczyli strasznych okropieństw..Czapki z głów,przystąpić do hymnu!!!
OdpowiedzUsuńW tym tle,Malinko,,jesteśmy szczęściarzami!
Usuńo tak Waszku - jesteśmy szczęściarzami :-)
UsuńMyślę, że blog na tyle ma sens, na tyle żyje na ile przychodzą tu goście ... Chyba nikt nie pisze dla siebie, boi po co ?
Ja to w życiu do pieniędzy szczęścia nie mam, przy moim zawodzie i tym co robię powinnam ich mieć sporo ale pewnie d*** przedsiębiorca ze mnie ... ale za to do ludzi to ja mam szczęście , zawsze je miałam ... zawsze na mojej drodze stawali ci fajni, mądrzy, dobrzy
Cieszę się, że i w wirtualnym świecie też mam to szczęście ... tylu wspaniałych ludzi się tu spotyka ... czasami myślę - to wielka łąka kwitnących życzliwych bratków ...
Malinko,pieniądze szczęścia nie dają,ale pozwalają wybrać taki rodzaj nieszczęścia,który nam najlepiej odpowiada..
OdpowiedzUsuńMalinko,dobrzy ludzie spotykają innych dobrych..Tak to jest..
OdpowiedzUsuńtak to jakoś jest , że dobry spotka zawsze lepszego a podły bardziej podłego ... swój ciągnie do swego ...
UsuńMalinko,tylko obiecaj mi,że już osobiście nie wejdziesz osobiście w jakieś ruiny! Bo nie przeżył bym,aby jakaś spróchniała belka zwaliła Ci się na głowę. Nie przeżył byym!!! Miej mnie w opiecę,a przede wszystkim SIEBIE!!!!
OdpowiedzUsuń